Dzola83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 492
Witajcie,
W tym miesiącu, po 10 latach przerwy, zaczęliśmy z mężem starania o druga pociechę. Tak wiem...przerwa ogromna. Niemniej zakupiłam testy, sledzilam cykl, niby wszystko jak w zegarku. Rownie jak w zegarku w dniu wczorajszym dostalam krwawienia. Rozczarowanie, troche lez...pomyslalam trudno, czekamy na kolejna szanse. Tylko zaniepokoil mnie wyjatkowo dziwny okres. Co miesiac przez 2 dni doslownie lalo sie"litrami", teraz krwi niewiele, jasnoczerwona. Były skrzepy więc wykluczyłam implantacje. W nocy prawie nic, mialam podpaske. Nie mowie ze nic nie bylo, w dzień tampon. Krwi nadal niewiele, skrzepow brak. Nie ma bólu brzucha, kiedy się podcieram papier jak po wytarciu rany i dalej sucho. Zrobiłam test, tak na wszelki. Oczywiście negatywny. Myślicie, że może być to kwestia hormonów? Czy któraś z Was podczas starań miała tego typu problemy? Nie ukrywam, że zaczynam się niepokoić. Pozdrawiam
W tym miesiącu, po 10 latach przerwy, zaczęliśmy z mężem starania o druga pociechę. Tak wiem...przerwa ogromna. Niemniej zakupiłam testy, sledzilam cykl, niby wszystko jak w zegarku. Rownie jak w zegarku w dniu wczorajszym dostalam krwawienia. Rozczarowanie, troche lez...pomyslalam trudno, czekamy na kolejna szanse. Tylko zaniepokoil mnie wyjatkowo dziwny okres. Co miesiac przez 2 dni doslownie lalo sie"litrami", teraz krwi niewiele, jasnoczerwona. Były skrzepy więc wykluczyłam implantacje. W nocy prawie nic, mialam podpaske. Nie mowie ze nic nie bylo, w dzień tampon. Krwi nadal niewiele, skrzepow brak. Nie ma bólu brzucha, kiedy się podcieram papier jak po wytarciu rany i dalej sucho. Zrobiłam test, tak na wszelki. Oczywiście negatywny. Myślicie, że może być to kwestia hormonów? Czy któraś z Was podczas starań miała tego typu problemy? Nie ukrywam, że zaczynam się niepokoić. Pozdrawiam