ZielonaMamma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 1 715
Ostatnio natknęłam się na książkę o wychpwaniu bez kar i nagród. W większości mimochodem się do tego stosowałam (synek 2 latka), ale nie jestem w 100% przekonana. Jak wychowując dziecko w ten sposób zniechęcić je do złego zachowania? Mam na myśli takie, które wyrządza krzywdę innym.
Druga sprawa. Mam prawie dwuletniego synka, który bije koty (mamy w domu 2) i młodszą siostrę (4 miesiące). Podchodzi i robi "pac"! Najpierw próbowaliśmy tłumaczyć, że to boli i nie wolno. Dzidzia czasami przez niego płacze, chociaż staram się reagować. Koty uciekają. Później zabierać go od poszkodowanego. Później zamykać go samego w pokoju. Teraz nie wiem już jak reagować. Nic nie działa, a kotom i dzidziusiowi nadal czasami się obrywa. Synek jest wtedy spokojny, nie targają nim jakieś silne emocje. Być może się nudzi, chociaż staram się wymyślać różne zajęcia. Zapytany, dlaczego tak robi, odpowiada, że chce, żeby dzidzia/kotka płakała.
Druga sprawa. Mam prawie dwuletniego synka, który bije koty (mamy w domu 2) i młodszą siostrę (4 miesiące). Podchodzi i robi "pac"! Najpierw próbowaliśmy tłumaczyć, że to boli i nie wolno. Dzidzia czasami przez niego płacze, chociaż staram się reagować. Koty uciekają. Później zabierać go od poszkodowanego. Później zamykać go samego w pokoju. Teraz nie wiem już jak reagować. Nic nie działa, a kotom i dzidziusiowi nadal czasami się obrywa. Synek jest wtedy spokojny, nie targają nim jakieś silne emocje. Być może się nudzi, chociaż staram się wymyślać różne zajęcia. Zapytany, dlaczego tak robi, odpowiada, że chce, żeby dzidzia/kotka płakała.