reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wybór pierwszego fotelika

Z bazą często jest mniej punktów za bezpieczeństwo w testach zderzeniowych niż bez niej. Także jak chcesz oszczędniej, to nie kupuj bazy. Nie jest niezbędna i czasem wręcz obniża bezpieczeństwo. A montowanie na pasy wcale nie jest trudne, ani długie. Po kilku razach robi się to mega szybko i intuicyjnie. :)
Tańsze będą np maxi Cosi. Już wiekowy model cabriofix kosztuje poniżej 400 zł, a ma bardzo dobre oceny w testach zderzeniowych. Nowsze np pebble pro, tinca, kosztują poniżej 700 zł, czasem da się znaleźć poniżej 500 zł (tinca).
Ja pierwszy fotelik miałam zapinany na pasy i był OK. Nie przeszkadzało mi to przypinanie. Teraz mam bazę isofix i jest dużo wygodniejsza.
Ja kupiłam fotelik za niecałe 1700 zł z isofixem, ale on jest do 18 kg. Już nie potrzebuję następnego. Jest dosyć ciężki, ale ma wysuwaną rączkę i dziecka nie muszę nosić w foteliku, tylko wiozę te kilka metrów.
No, jeśli Twoje dziecko osiągnie 150 cm wzrostu nim przekroczy 18 kg 😆😅, to tak, nie musisz kolejnego kupować. 😅 Ale proponuje wtedy być ostro pod opieką lekarza, bo to raczej jakaś mega poważna chorobą wtedy...
 
reklama
Fotelika trzeba używać do 150 więc na pewno musisz kupić kolejny fotelik.
Kolejny tak, ale już 18kg+, do jazdy przodem. Takie foteliki są dużo tańsze niż dla tych małych szkrabów.
Jaki to fotelik z wysuwaną rączką?
Ma takie malutkie kółka i rączkę, za którą można ciągnąć. Na spacer się zupełnie nie nadaje, ale przy ciężkim dziecku i wyjazdach do lekarza super się sprawdza. Nie trzeba nieść.
 
No, jeśli Twoje dziecko osiągnie 150 cm wzrostu nim przekroczy 18 kg 😆😅, to tak, nie musisz kolejnego kupować. 😅 Ale proponuje wtedy być ostro pod opieką lekarza, bo to raczej jakaś mega poważna chorobą wtedy...
Chodziło mi o drugi fotelik. Zwykłe ten pierwszy po roku trzeba wymieniać na fotelik 9-18 kg. To generuje podwójne koszty. A foteliki 18+ kg są dużo tańsze i i tak trzeba je kupić.
 
Chodziło mi o drugi fotelik. Zwykłe ten pierwszy po roku trzeba wymieniać na fotelik 9-18 kg. To generuje podwójne koszty. A foteliki 18+ kg są dużo tańsze i i tak trzeba je kupić.
My mieliśmy 9-25 tyłem montowany. Dla mnie 9-18 to wciąż za szybko na zmianę przodem po prostu i i tak bym chciała kolejny do 25, więc bez sensu. A tak córka jeździła ponad 4 lata tyłem, przodem przesiadła się, jak miała 24 kg i 117 cm wzrostu. I żałowałam, że dalej tyłem nie może jeździć. Jej też się ta zmiana nie podobała bardzo dlugo 🤣
Kolejny 15-36 już przodem, wiadomo. 🤷
 
My mieliśmy 9-25 tyłem montowany. Dla mnie 9-18 to wciąż za szybko na zmianę przodem po prostu i i tak bym chciała kolejny do 25, więc bez sensu. A tak córka jeździła ponad 4 lata tyłem, przodem przesiadła się, jak miała 24 kg i 117 cm wzrostu. I żałowałam, że dalej tyłem nie może jeździć. Jej też się ta zmiana nie podobała bardzo dlugo 🤣
Kolejny 15-36 już przodem, wiadomo. 🤷
Ona się mieściła tyłem, przy takim wzroście?
 
Ona się mieściła tyłem, przy takim wzroście?
Tak, bez problemu. Wszystko od fotelika zależy. Nasz był do 115 cm wzrostu i do 25 kg. No i moja nogi przede wszystkim ma długie. A nogi to sobie brała po turecku albo kładła z tyłu na oparcie itd. Głowa jeszcze była ok. Jeździła po prostu do momentu, w którym jeszcze było ok, ale za chwilę już by wyrosła. I wtedy zmieniliśmy.
Jak się przesiadła przodem, to się darła, że nie wie, co ma z nogami robić i jej niewygodnie. 😆
 
Tak, bez problemu. Wszystko od fotelika zależy. Nasz był do 115 cm wzrostu i do 25 kg. No i moja nogi przede wszystkim ma długie. A nogi to sobie brała po turecku albo kładła z tyłu na oparcie itd. Głowa jeszcze była ok. Jeździła po prostu do momentu, w którym jeszcze było ok, ale za chwilę już by wyrosła. I wtedy zmieniliśmy.
Jak się przesiadła przodem, to się darła, że nie wie, co ma z nogami robić i jej niewygodnie. 😆
Właśnie sprawdziłam, że mój fotelik 9-18 kg jest do 105 cm wzrostu. Dziecko ma teraz 97. I tak doradził profesjonalista w doborze fotelików, dla dużego dziecka... Synek niecałe 2 latka. Chciałam go wozić do 18 kg w tym foteliku, a teraz nie wiem. Wzrost na pewno przekroczy szybciej.
 
Właśnie sprawdziłam, że mój fotelik 9-18 kg jest do 105 cm wzrostu. Dziecko ma teraz 97. I tak doradził profesjonalista w doborze fotelików, dla dużego dziecka... Synek niecałe 2 latka. Chciałam go wozić do 18 kg w tym foteliku, a teraz nie wiem. Wzrost na pewno przekroczy szybciej.
Kurcze, strasznie szybko na przesiadkę przodem... Ja też mówiłam, że chcę jak najdłużej wozić tyłem i profesjonalista nam super dobrał, do 25 kg, do 115 cm wzrostu (tyłem.pl, a fotelik był britaxa).
Siostra za to była w osiemgwiazdek i też mówiła, że chce jak najdłużej wozić tyłem i też dobrano jej do 25 kg (chyba jakiś axkid, o ile dobrze pamietam).
 
reklama
Kurcze, strasznie szybko na przesiadkę przodem... Ja też mówiłam, że chcę jak najdłużej wozić tyłem i profesjonalista nam super dobrał, do 25 kg, do 115 cm wzrostu (tyłem.pl, a fotelik był britaxa).
Siostra za to była w osiemgwiazdek i też mówiła, że chce jak najdłużej wozić tyłem i też dobrano jej do 25 kg (chyba jakiś axkid, o ile dobrze pamietam).
Też mam fotelik britaxa, ten 360 stopni. Wygodnie się wkłada dziecko, to nie powiem. Kupowany w foteliki.info, "dobrany" do dziecka i samochodu. Ale jak tak patrzę na informacje, kiedy zmieniać fotelik na większy, to jak głowa dziecku zacznie wystawać. A mojemu jeszcze daleko do tego, a jeszcze można regulować zagłówek. To chyba będziemy jeździć dłużej, jak mu nawet czubek głowy nie będzie wystawał. A może przestanie tak szybko rosnąć.
 
Do góry