blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 306
Z bazą często jest mniej punktów za bezpieczeństwo w testach zderzeniowych niż bez niej. Także jak chcesz oszczędniej, to nie kupuj bazy. Nie jest niezbędna i czasem wręcz obniża bezpieczeństwo. A montowanie na pasy wcale nie jest trudne, ani długie. Po kilku razach robi się to mega szybko i intuicyjnie.
Tańsze będą np maxi Cosi. Już wiekowy model cabriofix kosztuje poniżej 400 zł, a ma bardzo dobre oceny w testach zderzeniowych. Nowsze np pebble pro, tinca, kosztują poniżej 700 zł, czasem da się znaleźć poniżej 500 zł (tinca).
Tańsze będą np maxi Cosi. Już wiekowy model cabriofix kosztuje poniżej 400 zł, a ma bardzo dobre oceny w testach zderzeniowych. Nowsze np pebble pro, tinca, kosztują poniżej 700 zł, czasem da się znaleźć poniżej 500 zł (tinca).
No, jeśli Twoje dziecko osiągnie 150 cm wzrostu nim przekroczy 18 kg , to tak, nie musisz kolejnego kupować. Ale proponuje wtedy być ostro pod opieką lekarza, bo to raczej jakaś mega poważna chorobą wtedy...Ja pierwszy fotelik miałam zapinany na pasy i był OK. Nie przeszkadzało mi to przypinanie. Teraz mam bazę isofix i jest dużo wygodniejsza.
Ja kupiłam fotelik za niecałe 1700 zł z isofixem, ale on jest do 18 kg. Już nie potrzebuję następnego. Jest dosyć ciężki, ale ma wysuwaną rączkę i dziecka nie muszę nosić w foteliku, tylko wiozę te kilka metrów.