reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

wszystko o odstawianiu maluszkow od piersi.. i alternatywy :)

Tak Aniu, nasze panny bardzo upodobały sobie nasze biusty :-D:-D:-D

Ja nie ubolewam nad tym, tym bardziej, że p. doktor w poniedziałek powiedziała, że nie widać, żeby Karoli czegos brakowało :tak:

Jak jestem w pracy, a ją przypili, to zjada łaskawie kawałeczek banana, jabłka, kilka chrupek. A jak wracam z roboty, to ma czego pragnie :-D

Od jutra zaczyna z nią siedziec mama Rafała i cała jestem w strachu, bo ona ma ambicje, żeby może kogoś utuczyć. Wszyscy jej się opieramy wytrwale, a nie wiem jak to bedzie z Karoliną ? :-p
 
reklama
u nas widzę, że będzie duuuży problem z odstawianiem od piersi - Agatka też non stop dopomina się o swoje "mle" (tak mówi i szarpie mnie za bluzkę:-D)
 
dziewczyny - ja gdzieś czytałam, że po roku może nastąpić nagły spadek zapotrzebowania na jedzenie !!! więc chyba nie ma się czym przejmować dopóki dzieciaki wesołe i rozrabiają:happy:

ale faktycznie dzieci się niesamowicie różnią - Maks na obiad zjda dwa duże słoiki - te wysokie! gdzie on to mieści :szok: - oczywiście skutkiem tego 3 wielkie kupska dziennie:laugh2:

a my w przyszłą sobotę wyjeżdżamy na tydzień na narty więc nastąpi automatyczne odstawienie ! oj żal mi !!! ale Maksowi to raczej nie zrobi różnicy - teraz ledwo co pierś toleruje, w sumie najchętniej rano
 
pewnie wszystko nastąpi bezboleśnie koga :)

niezły apetyt ma Maksiu! u mojej Agatki chyba już następuje ten spadek - ostatnio mało je! opuszcza kolację, nie chce kaszki, tylko pierś
 
Dla Staśka bezapelacyjnie cycuś jest najlepszy.
Jak wracam z pracy to nawet się nie mogę rozebrać, bo już mnie ciągnie za bluzkę.
No i to jedyne słowo, które rozumie. Jak mówię: "chcesz cycunia?" to się cieszy jak szczerbaty na suchara.
Całe szczęście ja uwielbiam karmić i nie myślę, żeby narazie odstawiać.
 
Zapytałam dziś lekarki o wartość kobiecego mleka dla dziecka powyżej roku. Powiedziała, że mleko matki jest do końca laktacji wartościowe i ma zawsze przeciwciała.
To tyle - bez podtekstów...tak po prostu dzielę się opinią mojej lekarki!:-) :tak:
 
Zapytałam dziś lekarki o wartość kobiecego mleka dla dziecka powyżej roku. Powiedziała, że mleko matki jest do końca laktacji wartościowe i ma zawsze przeciwciała.
To tyle - bez podtekstów...tak po prostu dzielę się opinią mojej lekarki!:-) :tak:

Moja pediatryczka to samo mi powtarza - ona też jest doradcą laktacyjnym, więc chyba wie co mówi.
 
kurcze, ja już nie karmie 5 miesiąc w ogóle i nadal mam mleczko...

tym razem jednak nie dopuściłam do zapalenia piersi...

mleczko po Piotrku ustało jak zaszlam w ciązę z Barkiem - to kiedy ustanie mi teraz ??!!

tak mi smutno jak czytam o mlecznych cycusiach :(

to był bardzo przyjemny czas gsy karmiłam piersią (i jaki tani :) )
 
reklama
Oj, tak, taniość to zaleta :-) Szczególnie, jak dziecię niezbyt lubi słoiczkowe specjały... A Kaszki też feee :-) I tylko "dorosłe" zarełko zostaje :-)
 
Do góry