Cześć wszystkim,
Jestem w 27 tc. i coraz bardziej boję się o mój wzrok podczas porodu sn. Jestem też na Acardzie I Clexane. Mam wadę -13, tuż przed zajściem w ciażę miałam laseroterapię z powodu licznych przedarć i oszronień na siatkówce (ponad 300 ukłuć lasera). W 25 tc okazało się, że stare zmiany zabliźniły się po laserze, ale wciaż powstaja nowe i mam skierowanie na kolejny laser. Co z tego, że go wykonam miesiac przed porodem, rany się zabliźnia ale zdaża powstać nowe? Czy znacie rozsadnego okulistę w Waw, ktory wypisze mi wskaznie do cc a nie będzie zasłaniał się wytycznymi, ze po laserze można rodzic? Przecież moja siatkówka to sitko, a nie chcę, zeby mój wzrok zależał od tego, czy okulista podczas lasera wychwyci wszystkie “dziury” czy nie...
Jestem w 27 tc. i coraz bardziej boję się o mój wzrok podczas porodu sn. Jestem też na Acardzie I Clexane. Mam wadę -13, tuż przed zajściem w ciażę miałam laseroterapię z powodu licznych przedarć i oszronień na siatkówce (ponad 300 ukłuć lasera). W 25 tc okazało się, że stare zmiany zabliźniły się po laserze, ale wciaż powstaja nowe i mam skierowanie na kolejny laser. Co z tego, że go wykonam miesiac przed porodem, rany się zabliźnia ale zdaża powstać nowe? Czy znacie rozsadnego okulistę w Waw, ktory wypisze mi wskaznie do cc a nie będzie zasłaniał się wytycznymi, ze po laserze można rodzic? Przecież moja siatkówka to sitko, a nie chcę, zeby mój wzrok zależał od tego, czy okulista podczas lasera wychwyci wszystkie “dziury” czy nie...