Hejka.
Klavell głowa na szczęście nie boli. I nic tez nie było. Z tą wojną to przykra sprawa. Z tego co pamiętam to w czasie igrzysk powinna byc zawieszona broń, a jednak jest tam mord i rozpacz.
Witaj w domciu Carioca. Wszędzie dobrze, ale .... Jak masz fajnie idziesz na weselisko.
A my dzis do rodziców na obiad i kawke idziemy po procesji, brat z rodziną też będzie. Znów będzie sztywno.
Żegnam się do wieczora.
Klavell głowa na szczęście nie boli. I nic tez nie było. Z tą wojną to przykra sprawa. Z tego co pamiętam to w czasie igrzysk powinna byc zawieszona broń, a jednak jest tam mord i rozpacz.
Witaj w domciu Carioca. Wszędzie dobrze, ale .... Jak masz fajnie idziesz na weselisko.
A my dzis do rodziców na obiad i kawke idziemy po procesji, brat z rodziną też będzie. Znów będzie sztywno.
Żegnam się do wieczora.