reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
Witaj Harsharani jak tam u Ciebie? jak przebiegła wizytacja rodziny Twojego M? Czekamy na relacje.

Tygrysku za tydzień wracasz do pracy to już:baffled: wcale Ci się nie dziwię że masz mieszane uczucia ja jak szłam ostatnio tylko na rozmowę to też się dziwnie czułam. Oczywiście jak już pójdziesz do pracy to koniecznie opisz na wątku tematycznym jak to jest po takim czasie?

Majandra rozdrażniony od herbaty takiej zwykłej czarnej? Dziwne pierwsze słyszę ? Ja pije taką i nie widzę różnicy, no ale każde dzieciątko jest inne i inaczej reaguje.

Ruda-iza ja chyba mam ten sam problem bo dopóki unikałam produktów mlecznych typu sery jogurty mleko do słabej kawki itd to Igor nie miał wysypki i kupki były ok a teraz postanowiłam wprowadzać produkty mleczne z nadzieją że on jednak nie ma skazy i o dziwo wsypki nie było żadnej ale zdarzały mu się zielone kupy i to pewnie przez te produkty mleczne jak myślicie? A ostatnio miał przez dwa dni takie bardzo zielone no teraz juz wróciły do normy ale nie wiem co myśleć?
 
Nuśka, ja wtedy pilam ta herbate litrami, normalnie tak pije, tylko,ze wtedy skonczyla mi sie owocowa. Z Maciusiem bylo naprawde zle. Non stop plakal, nie mogl zasnac, wybudzal sie co chwila. 2 dni pozniej jak wyszla z niego i ze mnie ta herbata jak reka odjal.Kazde dziecko jest inne. Wczoraj i przedwczoraj napilam sie kawy (wczoraj bez smietanki,bo sie skonczyla) i Macius tez mial problemy z zasnieciem. Mimo ze pilam ta kawe bardzo powoli, prawie caly dzien jedna. A dzis wypilam pol kubka ze smietanka,ale tylko do 16 i Macius spi juz od 21.
 
hejka za oknem tak strasznie wieje że masakra,
samopoczucie już mam lepsze i wracam do równowagi w związku z tą aferą w pracy (zadzwoniłam do 2 zaufanej koleżanki z zapytaniem co i jak i ile w tym yło o mnie i czy jak przyjde za tydzień to czy nie oberwie mi się tak samo jak D, i zapewniono mnie że w sumie to misia rozpętała wojnę z zazdrosnymi pracownicami i jej się zebrało, wiecie pracy dużo terminy gonią i szefostwo ciśnie, coś o tym wiem a że ona taki wrażliwiec jak ja to pękła)
byłoby super gdyby nie ból stawów i głowy
 
atruviell tego się obawiałam,fałdki powinny być równe.Ale czy to oznacza problem z bioderkami?czy coś innego?Pierwszy raz spotykam sie z asymetrią.W czwartek idę do lekarza i czy powinnam domagać się jakis skierowań do specjalisty?

Dziewczynki życzę miłego weekendu:-)
 
Tygrysku - dobrze, że samopoczucie ci się poprawiło. Wiesz co, normalnie nie mogę uwierzyć, że to już. Że pierwsze wrześniówki wracają do pracy... Jeszcze tak nie dawno zastanawiałyśmy się, czy brać zwolnienie w ciąży a tutaj... tyra znów wyciąga po nas macki. Eh, kochana, będzie dobrze. Wredne babsztyle zawsze się znajdą i jak się nie będą miały do czego uczepić to się uczepią czegokolwiek. Mam nadzieję, że jednak zdrowy rozsądek zwycięży i będziesz się cieszyć miłą i przyjazną atmosferą w pracy, bo to jest bardzo ważne, żebyś czuła komfort psychiczny a nie wieczne nerwy.

Gabids - eh, mój Tymo nie ma problemu z bioderkami, a ma niesymetryczne fałdki. Myślę, że to związane jest z napięciem mięśniowym. Ale przede wszystkim powinnaś zwrócić na to uwagę lekarzowi, chociażby po to, żeby cię uspokoił.

A ja dzisiaj czuję się już o niebo lepiej niż wczoraj czy przedwczoraj. Okropny kaszel zaczął mi się odrywać i gardło nie boli, a to już normalnie sukces. Za to w głowie mi się coś kręci... Zjadłam śniadanie, wypiłam kawę i normalnie czuję, że mi się kołuje we łbie. Może to od tego wiatru, bo wieje, jakby się ktoś uwiesił... Mam zamiar zabrać się w końcu za likwidację świątecznego wystroju w mieszkaniu. Już od tygodnia się zbieram i zebrać nie mogę. Muszę znaleźć chętnego na choinkę, coby ją gdzieś wkopać i pozwolić wzrastać w spokoju.
 
Dziewczyny - ja nie wiem jak to jest w tej Polsce ale od 2 tygodni nie moge zrobic malej USG bioderek bo czekamy na jej PESEL :szok: Powiedzialno nam ze poki ona nie bedzie miec tego nr to jej nie zrobia, nie zrobia nawet na moj nr :szok: A co sie dzieje gdy maluch sie urodzi i po dwoch dniach choruje i nadal nie ma PESEL-u ??? To tez go nie lecza ???? Czegos tu nie kumam!


Gabids - po pierwsze nie martw sie na zapas - wydaje mi sie ze jak mialas 6 weeks check-up lekarz ogladal bioderka twego maluszka czyli tzw "reczne badanie"
Ja bynajmniej tak mialam - mowilam mu ze mala ma jedna duza falde wiecej na jednym udzie niz na poprzednim, ale on powiedzial ze bioderka sa ok i ze brak jednej faldki nie przesadza niczego.
Zreszta slyszalam pare razy w pl tv ze to nie musi oznaczac problemu- lekarze mowia ze to zalezy od tego jak dzidzius byl ulozony w brzuchu mamy :-) miedzy innymi :-) (moja ma jedna falde wiecej od urodzenia i to duza, wyrazna)
Ale jak poszlam do polskiego lekarza w Polsce pwiedziala ze potraktuje dziecko "po polsku" i dala skierowanie na usg bioderek" - bo tutaj jest standardem. NO a ze za Free to ide.

Mozesz isc tam z tym do lekarza GP , przejsc sie do HV... ale sadze ze trudno bedzie ci tam zalatwic USG bioderek na NHS jesli tam o wszytskim przesadza NATURA.
 
reklama
właśnie wcieło mi posta
jeszcze raz
Atru na choinke to ja się piszę, i szkoda że tak daleko mieszkamy heheheh i za rok ja tez już poszukam w doniczce a nie wczoraj wynieśliśm,y suchy badyl i tona igiel pod a w wiaderku była jeszcze woda
u nas tez "wieje jak w kieleckim" tak u nas mówią na taką zawieruchę ale nie wiem ile w tym prawdy eh
a mnie to boli głowa i stawy racja pewnie od pogody bo ja meteropata jestem, i coś mi się w pysku zrobiło mam jakby cięte rany na języku i po środku zero takiego zwykłego białawego nalotu tylko jest różowy szok za mocno nie boli ale czuje dyskomfort, jak nie urok to s....., pewnie to z tego że jestem osłabiona
 
Do góry