reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wrześniówkowe mamy

reklama
hejka
ja dzisiaj miałan na 13 do pracy dlatego zrana buszowłam n aforum :)
co do szczypania i gryzienia to chyba taki naturalny etap jest bo i Szymek tak miał i Wiki też
najpier usczypie i czeka na reakcje bu rodzicewm być
co to za truskaweczka????
 
tygrysku poczytaj na zamkniętym

Jest tu ktoś oprócz mnie, Majandry i teraz tygryska?????????????????????????

Za pół godziny spadam , bo J wraca z Warszawy i jest 30 km od domu
 
julitka mnie szczypie z emocji (strach// radosc) gdy ja trzymam na rekach. jest to nieswiadome jej zachowanie. nie gryzie.
ona lubi bic po buzi. robi to specjalnie i patrzy na rekacje. najpierw glaszcze, kizia, a potem klap, klap lapkami. jak jej zwracam uwage, to robi smieszne oczka i minke, jakby chciala mnie rozweselic:-D
 
z tego wszystkiego to zapomnialam co ialam napisac:-(
Asiu wytrwalość+rechabilitacja i z Julcią napewno będzie OK więc glowa do góry najlepiej będzie żebyście jak najprędzej rozpoczeli rechabilitację:tak:;-)
 
reklama
Ach, mówię Wam, szkoda gadać:-:)-( Ryczeć mi się chce i tyle.
Zadzwoniła babka z którą wczoraj rozmawiałam i zapytaął,czy mogę przyjechać na 16,bo szef chciałby ze mną pogadać. Pojechałam. Facet bardzo miły. Powiedział,że odłożył sobie 3 osoby w tym mnie. Podobalo mu się wszystko to co zrobiłam wczoraj, łącznie z charakterem pisma:-D Zapytal dlaczego zwolniłam się z poprzedniej pracy i dlaczego zostałam zwolniona z ostatniej. Później padło pytanie o dziecko i powiedziałam mu,że gdybym nie dostała skierowania z PUP to jeszcze nie szukałabym. A on mi na to,że nie spodziewał się takiej odpowiedzi. Na 5 gwiazdek dostałam 3 z wielkim + i był pewien,że po prozmowie ze mną podpiszemy umowę. Uwierzcie mi, tak zachciało mi się ryczeć,że całą sobą musiałam się wyhamować. Dostałabym 1200 na dzień dobry, do wiosny byłoby 1500,a później jakbym robiła postępy itd. więcej. Trzymał mnie jeszcze 20 minut i próbował przekonać.
Skończyło się na tym,że w skierowaniu napisali mi "nie spełnia wymagań" i zapytał,czy może zostawić sobie moje dokumenty i,że jakby co w przyszłości to mam się odezwać,bo chętnie widziałby mnie w swoim zespole.
Wiem,że teściowa nie miała nic złego na myśli, ona po prostu chce dla swoich wnuków jak najlepiej.
Gdybym poszła do pracy musiałabym poszukać opiekunki, bo moja mama pracuje,a teściowej dokuczają plecy. Kiedyś miała go jakieś 4 godzinki i była wykończona. Znalazłabym opiekunkę,ale S nie zgadza się żeby takiego malucha wychowywała obca pani. Nikt nie dopilnuje jego rozwoju tak dobrze jak ja. Zobaczymy za pół roku. Ciężko mi z tym wszystki,ale nie będę się kłóciła,bo wiem,że zdania w tej kwestii nie zmieni i już. Tylko mi przykro,że nie liczy się ze mną, z moimi potrzebami. Może rozumie je,ale dobro Mateusza jest dla niego najważniejsze i uważa,że chociaż 1 rodzica ma 24h skoro on jest w domu tylko gościem. Coś w tym jest,ale tak nastawiłąm się... Praca od 7 do 15 za 1200 na rękę, czaicie:szok:
 
Do góry