reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2022

Cześć wszystkim!
Jak u Was samopoczucie?

Bo u mnie jakiś dół totalny. Nie wiem czy nie za dużo się naczytałm tego forum. Teraz już wszystko mnie martwi.
Ciągle mi ta myśl przychodzi że na pewno dwójką zdrowych dzieci wykorzystałam już swój limit szczęścia we wszechświecie i że w końcu coś musi iść nie tak. Wiem że to głupie trochę, ludzie mają i siedmioro zdrowych dzieci. Pewnie hormony mnie tak gnębią.
Do tego apetyt zerowy. Niby mdłości mam lekkie i nie wymiotuje ale cały czas takie ściśnięte gardło mam.

Do tego bardzo się martwię bo syn ma w przyszły piątek zabieg w szpitalu (drenaż, już trzeci raz...) na który czekamy od roku i ciągle się boję żeby nie zachorował, żeby żadna kwarantanna nas nie trafiła albo coś jeszcze gorszego. I nic nie mogę zrobić.

Kupowałam sobie też dziś tabletki nowe bo mi się skończyły poprzednie (miałam Prena*caps czy jakos tak ale strasznie nie mogłam ich łykać bo okropnie śmierdziały!) i teraz jak mnie mdli to już w ogóle odpadają. Wiec zamówiłam sobie CompositamamaDHa. Widziałam że mają ok opinie u pana tabletki. Cena do zniesienia biorąc pod uwagę że nie trzeba osobno dokupować DHA

A wy co łykacie teraz?
Mam te same głupie myśli o „limicie dzueci” wybierasz się na badanie prenatalne? Ja zapisałam się 23.02
 
reklama
Cześć wszystkim!
Jak u Was samopoczucie?

Bo u mnie jakiś dół totalny. Nie wiem czy nie za dużo się naczytałm tego forum. Teraz już wszystko mnie martwi.
Ciągle mi ta myśl przychodzi że na pewno dwójką zdrowych dzieci wykorzystałam już swój limit szczęścia we wszechświecie i że w końcu coś musi iść nie tak. Wiem że to głupie trochę, ludzie mają i siedmioro zdrowych dzieci. Pewnie hormony mnie tak gnębią.
Do tego apetyt zerowy. Niby mdłości mam lekkie i nie wymiotuje ale cały czas takie ściśnięte gardło mam.

Do tego bardzo się martwię bo syn ma w przyszły piątek zabieg w szpitalu (drenaż, już trzeci raz...) na który czekamy od roku i ciągle się boję żeby nie zachorował, żeby żadna kwarantanna nas nie trafiła albo coś jeszcze gorszego. I nic nie mogę zrobić.

Kupowałam sobie też dziś tabletki nowe bo mi się skończyły poprzednie (miałam Prena*caps czy jakos tak ale strasznie nie mogłam ich łykać bo okropnie śmierdziały!) i teraz jak mnie mdli to już w ogóle odpadają. Wiec zamówiłam sobie CompositamamaDHa. Widziałam że mają ok opinie u pana tabletki. Cena do zniesienia biorąc pod uwagę że nie trzeba osobno dokupować DHA

A wy co łykacie teraz?
Nie ma co się martwić na zapas, jezli wszystko jest w porządku. Ja nieraz się zastanawiałam, mając 13-ścioro kuzynostwa i 3 rodzeństwa, czemu akurat mnie spotykały straty, gdy im wszystkim rodzą się zdrowe dzieci nawet bez planowania. Nawet w moim otoczeniu jest tylko jedna osoba ze stratą i mi akurat takie forum pomaga, ponieważ wiem, że mimo, że Was nie znam to są osoby, które mniej lub więcej rozumieją. Martwię się codziennie odkąd zrobiłam test i chyba już tak zostanie bez względu na dalsze losy :)
 
Mam te same głupie myśli o „limicie dzueci” wybierasz się na badanie prenatalne? Ja zapisałam się 23.02
Tak, już jestem zapisana na 3.03. To będzie dokładnie 13+2 u mnie. Trochę późno ale taki był termin u dobrego lekarza do którego chciałam a moja prowadząca powiedziała że ok będzie ostatni tydzień lutego, pierwszy marca. Więc mam nadzieję że termin ok.. Teraz takie głupie czasy ze przed każdym ważnym terminem najchętniej robilabym dwa tygodnie dobrowolnej kwarantanny dla całej rodziny ale niestety nie da się tak funkcjonować.

Dzięki dziewczyny za dobre słowo, będę się starała być bardziej optymistyczna, chociaż chyba muszą mi się trochę te hormony uspokoić bo nie panuję nad tym...
 
Cześć wszystkim!
Jak u Was samopoczucie?

Bo u mnie jakiś dół totalny. Nie wiem czy nie za dużo się naczytałm tego forum. Teraz już wszystko mnie martwi.
Ciągle mi ta myśl przychodzi że na pewno dwójką zdrowych dzieci wykorzystałam już swój limit szczęścia we wszechświecie i że w końcu coś musi iść nie tak. Wiem że to głupie trochę, ludzie mają i siedmioro zdrowych dzieci. Pewnie hormony mnie tak gnębią.
Do tego apetyt zerowy. Niby mdłości mam lekkie i nie wymiotuje ale cały czas takie ściśnięte gardło mam.

Do tego bardzo się martwię bo syn ma w przyszły piątek zabieg w szpitalu (drenaż, już trzeci raz...) na który czekamy od roku i ciągle się boję żeby nie zachorował, żeby żadna kwarantanna nas nie trafiła albo coś jeszcze gorszego. I nic nie mogę zrobić.

Kupowałam sobie też dziś tabletki nowe bo mi się skończyły poprzednie (miałam Prena*caps czy jakos tak ale strasznie nie mogłam ich łykać bo okropnie śmierdziały!) i teraz jak mnie mdli to już w ogóle odpadają. Wiec zamówiłam sobie CompositamamaDHa. Widziałam że mają ok opinie u pana tabletki. Cena do zniesienia biorąc pod uwagę że nie trzeba osobno dokupować DHA

A wy co łykacie teraz?
Ja apetytu tez nie mam jakoś wcale. Na sile jem albo jak poczuje już burczenie w brzuchu.
Dziś mam równo 7tc! Co do objawów to mam dopiero od paru dni lekkie mdłości, lekki bol piersi. I lekko wyostrzony nos. Wcześniej parę dni miałam zgagi i wzdęcia okrutne.
Ja co prawda dopiero na pierwsze dziecko czekam ale mam już 34 lata i wielkiego schiza ze już późno i w ogóle. Niesamowicie się wszystkiego boję.
A dopiero w pn wizyta 🥰❤️🙈
W między czasie oczywiście czytam książki o ciąży(kupiłam rok temu - bardzo fajne) no i już szukam tych badań NIPT, bo na rynku już jest kilka do wyboru, a na bank dla swojego spokoju będę chciała je zrobić.
Na dodatek oczywiście mój mąż się rozchorował (chyba ma zatoki zawalone) i kaszle i zakatarzony cały wiec dodatkowo się schizuję ze zaraz coś złapie 😿

Trzymam kciuki za synka, żeby wszystko poszło po waszej myśli i życzę dużo zdrówka!
A co do tabletek to ja używam Omegamed optima start one przez pana tabletke są polecane
 
Ja apetytu tez nie mam jakoś wcale. Na sile jem albo jak poczuje już burczenie w brzuchu.
Dziś mam równo 7tc! Co do objawów to mam dopiero od paru dni lekkie mdłości, lekki bol piersi. I lekko wyostrzony nos. Wcześniej parę dni miałam zgagi i wzdęcia okrutne.
Ja co prawda dopiero na pierwsze dziecko czekam ale mam już 34 lata i wielkiego schiza ze już późno i w ogóle. Niesamowicie się wszystkiego boję.
A dopiero w pn wizyta 🥰❤️🙈
W między czasie oczywiście czytam książki o ciąży(kupiłam rok temu - bardzo fajne) no i już szukam tych badań NIPT, bo na rynku już jest kilka do wyboru, a na bank dla swojego spokoju będę chciała je zrobić.
Na dodatek oczywiście mój mąż się rozchorował (chyba ma zatoki zawalone) i kaszle i zakatarzony cały wiec dodatkowo się schizuję ze zaraz coś złapie 😿

Trzymam kciuki za synka, żeby wszystko poszło po waszej myśli i życzę dużo zdrówka!
A co do tabletek to ja używam Omegamed optima start one przez pana tabletke są polecane
NIPT jest w Polsce refundowany?
 
Ja apetytu tez nie mam jakoś wcale. Na sile jem albo jak poczuje już burczenie w brzuchu.
Dziś mam równo 7tc! Co do objawów to mam dopiero od paru dni lekkie mdłości, lekki bol piersi. I lekko wyostrzony nos. Wcześniej parę dni miałam zgagi i wzdęcia okrutne.
Ja co prawda dopiero na pierwsze dziecko czekam ale mam już 34 lata i wielkiego schiza ze już późno i w ogóle. Niesamowicie się wszystkiego boję.
A dopiero w pn wizyta 🥰❤️🙈
W między czasie oczywiście czytam książki o ciąży(kupiłam rok temu - bardzo fajne) no i już szukam tych badań NIPT, bo na rynku już jest kilka do wyboru, a na bank dla swojego spokoju będę chciała je zrobić.
Na dodatek oczywiście mój mąż się rozchorował (chyba ma zatoki zawalone) i kaszle i zakatarzony cały wiec dodatkowo się schizuję ze zaraz coś złapie 😿

Trzymam kciuki za synka, żeby wszystko poszło po waszej myśli i życzę dużo zdrówka!
A co do tabletek to ja używam Omegamed optima start one przez pana tabletke są polecane
Ooo:) co czytasz?:) szukam jakiejś ciekawej książki
 
Hej Kochane,

U mnie mdłości i mdłości No i lejący katar z nosa

Wczoraj wieczorem zaliczyłam pierwsze wymioty i całą noc bardzo dziwnie bolały mnie pachwiny, za to całkowicie zniknął ból piersi i wrażliwość sutków :) wcześniej pisałam, którejś dziewczynie, że to nie jest powód do zmartwień, ale teraz mi głowa zaczyna pracować :(
To normalne , piersi później nie są aż takie tkliwe
Cześć wszystkim!
Jak u Was samopoczucie?

Bo u mnie jakiś dół totalny. Nie wiem czy nie za dużo się naczytałm tego forum. Teraz już wszystko mnie martwi.
Ciągle mi ta myśl przychodzi że na pewno dwójką zdrowych dzieci wykorzystałam już swój limit szczęścia we wszechświecie i że w końcu coś musi iść nie tak. Wiem że to głupie trochę, ludzie mają i siedmioro zdrowych dzieci. Pewnie hormony mnie tak gnębią.
Do tego apetyt zerowy. Niby mdłości mam lekkie i nie wymiotuje ale cały czas takie ściśnięte gardło mam.

Do tego bardzo się martwię bo syn ma w przyszły piątek zabieg w szpitalu (drenaż, już trzeci raz...) na który czekamy od roku i ciągle się boję żeby nie zachorował, żeby żadna kwarantanna nas nie trafiła albo coś jeszcze gorszego. I nic nie mogę zrobić.

Kupowałam sobie też dziś tabletki nowe bo mi się skończyły poprzednie (miałam Prena*caps czy jakos tak ale strasznie nie mogłam ich łykać bo okropnie śmierdziały!) i teraz jak mnie mdli to już w ogóle odpadają. Wiec zamówiłam sobie CompositamamaDHa. Widziałam że mają ok opinie u pana tabletki. Cena do zniesienia biorąc pod uwagę że nie trzeba osobno dokupować DHA

A wy co łykacie teraz?
pregna plus
Ja apetytu tez nie mam jakoś wcale. Na sile jem albo jak poczuje już burczenie w brzuchu.
Dziś mam równo 7tc! Co do objawów to mam dopiero od paru dni lekkie mdłości, lekki bol piersi. I lekko wyostrzony nos. Wcześniej parę dni miałam zgagi i wzdęcia okrutne.
Ja co prawda dopiero na pierwsze dziecko czekam ale mam już 34 lata i wielkiego schiza ze już późno i w ogóle. Niesamowicie się wszystkiego boję.
A dopiero w pn wizyta 🥰❤️🙈
W między czasie oczywiście czytam książki o ciąży(kupiłam rok temu - bardzo fajne) no i już szukam tych badań NIPT, bo na rynku już jest kilka do wyboru, a na bank dla swojego spokoju będę chciała je zrobić.
Na dodatek oczywiście mój mąż się rozchorował (chyba ma zatoki zawalone) i kaszle i zakatarzony cały wiec dodatkowo się schizuję ze zaraz coś złapie 😿

Trzymam kciuki za synka, żeby wszystko poszło po waszej myśli i życzę dużo zdrówka!
A co do tabletek to ja używam Omegamed optima start one przez pana tabletke są polecane
Luni ja mam 38 lat i czwórkę zdrowych dzieciaczków. Spokojnie
 
reklama
Dziewczyny właśnie się dowiedziałam, że mój szef ma koronawirusa. Wczoraj nie miałam z nim kontaktu, ale przedwczoraj załatwiałam kilka spraw. Reszta załogi na dzień dzisiejszy zdrowa, pozytywny test szefa z dziś :o Chciałabym pracować jak najdłużej, ale to naprawdę dużo nerwów kosztuje :oops:
 
Do góry