reklama
Hej dziewczynki! Nie wiem gdzie o tym napisać więc napiszę tutaj. Nie wierzcie i nie dajcie się naciągnąć na pobieranie i bankowanie komórek macierzystych z krwi pępowinowej. To wszystko oszustwo. Nię będe się tu rozpisywać na ten temat bo dużo by pisać. Poczytajcie na ten temat w internecie. Pozdrawiam!
Abigaill - nie panikuj, to już ostatni miesiąc więc czas na odsatwianie leków, ściąganie pessarów i pomalutku rozdwajanie się będzie good. Odstawienie leków nie oznacza natychmiastowego porodu. Twój organizm musi się odpowiednio przygotować!
Już dwukrotnie gadałyśmy na ten temat aniam tu i na głównym
Ale swoją drogą dziwna wstawka- coś w stylu tych drewnianych zabawek na zakupowym...
Abigaill-spokojnie kobieto spokojnie,wszystko będzie dobrzemoże ci bunio od stresa tak sztywnieje?
Ale swoją drogą dziwna wstawka- coś w stylu tych drewnianych zabawek na zakupowym...
Abigaill-spokojnie kobieto spokojnie,wszystko będzie dobrzemoże ci bunio od stresa tak sztywnieje?
Ja myślałam i trochę żałowałam, że tego nie zrobiłam za pierwszym razem. Rozmawialiśmy z przedstawicielami szpitala nawet, ale 6 lat temu to było zajebiście drogie i nie zdecydowaliśmy się, teraz zrezygnowaliśmy ze względu na to, że komórki musiałyby zostać tutaj, my raczej tu nie zostaniemy, a kasa 2x większa niż w Polsce Ale pomysł nie jest zły.... Moim zdaniem.
Ja bylam na konferencji o wykorzystaniu komórek macierzystych i ... ogólnie jest to mega komercyjne naciąganie. Po pierwsze jak twoje dziecko nie zachoruje do 10 roku życia na cokolwiek co uleczą tymi komórkami to potem jest ich za mało na jakąkolwiek terapię. W PL z zamrożonych komórek nie robi się żadnych terapii, nawet eksperymentalnych. Więc jedyny sens to pobrać dla istniejącego już rodzeństwa, któremu od razu można terapię zrobić.
Jeśli chodzi o zastosowania to teraz raczej idzie się w tworzenie komórek macierzystych z komórek somatycznych, już zróżnicowanych (czyli np. z krwi dorosłego a nie pępowinowej) co ma większą "handlową" rację bytu. Także dla mnie kompletna bzdura szczególnie patrząc ile chcą za to kasy.
Pomijając drobny szczegół, że w PL nie ma żadnej kontroli prawnej nad bankami komórek macierzystych (czyli mogę sobie taki bank założyć w garażu, zbierać kasę od ludzi i nikt się nie może przyczepić że te komórki sobie np. zgniły w międzyczasie).
Jeśli chodzi o zastosowania to teraz raczej idzie się w tworzenie komórek macierzystych z komórek somatycznych, już zróżnicowanych (czyli np. z krwi dorosłego a nie pępowinowej) co ma większą "handlową" rację bytu. Także dla mnie kompletna bzdura szczególnie patrząc ile chcą za to kasy.
Pomijając drobny szczegół, że w PL nie ma żadnej kontroli prawnej nad bankami komórek macierzystych (czyli mogę sobie taki bank założyć w garażu, zbierać kasę od ludzi i nikt się nie może przyczepić że te komórki sobie np. zgniły w międzyczasie).
Dzieki kobiety za wsparcie.
Jeśli chodzi o komórki jestem za, jeśli ktoś ma powody żeby potrzebować. Myślę że będzie się coraz bardziej rozwijać ta sfera szczególnie w transplantacjach. Uważam że należy traktować tę kwestię jak polisę ubezpieczeniową w sensie oby się nigdy nie przydała.
Anaklim ponoć wiele osób z UK przyjezdza rodzic do Polski i w polskich bankach zoastawiaja komórki bo własnie duuuuzo taniej.
Jeśli chodzi o komórki jestem za, jeśli ktoś ma powody żeby potrzebować. Myślę że będzie się coraz bardziej rozwijać ta sfera szczególnie w transplantacjach. Uważam że należy traktować tę kwestię jak polisę ubezpieczeniową w sensie oby się nigdy nie przydała.
Anaklim ponoć wiele osób z UK przyjezdza rodzic do Polski i w polskich bankach zoastawiaja komórki bo własnie duuuuzo taniej.
Kkasiulka
Wrześniowe mamy'08
Jak dla mnie te banki komórek macierzystych to jedna wielka lipa..... Naciąganie na duże pieniądze i tyle.... A do mojej teorii pasuje wypowiedz Kasi
Abigail - no cóż....poród jest nieunikniony, kiedyś musi to nastąpić
Jutro doktorek... Nie mogę się doczekać!!!
Abigail - no cóż....poród jest nieunikniony, kiedyś musi to nastąpić
Jutro doktorek... Nie mogę się doczekać!!!
reklama
Podziel się: