reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wrzesień 2010...

Witam, ale wcale nie pikny ten dzionek cos dzisiaj;-)
Długi łikend za nami:dry: szkoda, że tak szybko zleciało. Tatuniu u nas jest gosciem w domu więc radosć dzieci nieoceniona:tak:
Powycieczkowaliśmy trochę, kupiłam sobie buciorki na wesele w październiku wiec luz. Ale kiecki za karę że nic nie schudłam nie kupuję:no: Pójdę w starej. A masz!:dry::crazy:
Jeszcze dwa miechy zostały a ja chciałabym zrzucić chociaż 5 kg.....a nie stracić pokarmu:confused::confused::baffled:
Marietta dobrze, że Ci lepiej już:tak:
Sto latek dla Darii i Anielki!!!:tak::tak:
 
reklama
Spoznione zyczenia dla Darii i Anielki. Kochane dziewczynki, oby wasze dziecinstwo bylo radosne i pelne milosci!!!
U nas ciag dalszy remontow. Maz ciagle na budowie, a ja poki co segreguje rzeczy w starym mieszkaniu, zeby nie zabierac niepotrzebnych smieci na nowe mieszkanko. Poza tym probuje jakies sensowne obiady gotowac, zeby chopoki sile mieli:tak: Szczerze juz nie mam pomyslow, bo ja to na codzien najchetniej bez miesa, a tu trza miecho. Moze jakies pomysly?
Kasik wspolczuje takiej pogody. Oby wreszcie bylo ladnie i zebyscie mogli zrobic to co trzeba w polu:tak:
 
Pierwszym roczniaczkom wszystkiego co w zyciu najlepsze ! Kochane przepraszam ze sie nie odniose do waszych postow,juz siedze na walizce :) zaraz jade do szpitala a jutro do poludnia Ania bedzie juz z nami !!! Prosze o WASZE MAGICZNE KCIUKASY KTORE ZAWSZE POMAGAJA !!! Jak tylko bede miala mozliwosc to sie odezwe,jeszcze chyba mam czyjes numery tel z zeszlego roku :) Buziole !!!!
 
Witajcie
Nam też długi weekend strasznie szybko minął- w sobotę popłynęliśmy tramwajem wodnym na Hel, pogoda była cudna, Ninka miała dobry humor, zjedlismy świeżą rybkę, poleżelismy na plaży i wracaliśmy. W niedzielę byliśmy na działce (80km od nas) i tam pojechaliśmy nad jeziorko, był grill i lenistwo :-D a wczoraj już się zbieraliśmy, bo pogoda tragiczna :wściekła/y: a dziś mamy powrót do duetu bez taty :-D byłyśmy juz na spacerku i placu zabaw, a teraz widze kątem oka ,że ciemne chmury się pokazują , zwariować można z taką pogodą.. :szok: dziś jeszcze musimy się z małą wybrać na zakupy ,bo w lodówce pusto i zapasy kaszkowo- słoikowe też na wyczerpaniu. O dziwo Ninka uwielbia deserki, jogurciki ,a obiadek musi być domowy ,bo inaczej odmawia jedzenia :-D
Również wszystkiego naj z małym opóźnieniem dla Darii i Anielki :tak:
mb- to pewnie sporo segregowania przed Tobą, oby szybko i sprawnie Wam to poszło! U mnie z obiadowymi pomysłami też wieczny problem ;-)
marietta- zdrówka! kuruj się szybciutko i życzę by było to ostatnie przeziębienie z brzuszkiem :tak: super ,że już jest nieco lepiej
hausfrau- fajny pomysł z tymi kartkami ! trzeba nad tym w sumie zacząć myśleć ,bo pozostał tylko miesiąc do imprezy :szok:
Uciekam coś przekąsić ,bo mnie ochota naszła :-D
trixi- kciuki zaciśnięte z całych sił i niecierpliwie czekamy na wieści !
 
Ojej to Trixi już pewnie dziś po raz drugi szczęśliwą mamą została :)

Wszystkiego najlepszego dla Anieli i Darii :)

marietta na zatoki moja mama często narzeka i jej pomaga rozgrzewanie solą. W rondelku podgrzewa sobie sól i wsypuje do woreczka takiego materiałowego i przykłada. Podobno przynosi ulgę. Tak doraźnie też dobre są krople sulfarinol. Szybkiego powrotu do zdrowia. Mi niedawno przeszło i Olkowi na szczęście też :)

Więcej nie napiszę bo małe wzywa...przestawia sobie drzemki na jedną dziennie o zgrozoooo
 
Wszystkiego najlepszego dla pierwszych roczniaków. Moja hrabina dzisiaj też swiętuje, ale impreza w niedzielę. Dzisiaj za to jedziemy na basen. Muszę się pochwalić że od kilku dni Laura poranną kupkę wyciska do nocnika, sadzam ją a ona jakby od razu wiedziała do czego to służy, a wcześniej był ryk jak tylko poczuła nocnik pod tyłkiem. Aha i wreszcie nie zapomniałam, już od dłuższego czasu miałam spytać czy myjecie dzieciom ząbki z pastą, a jeśli tak to jak to potem wypłukać z buzi? Ja na początku myłam pastą ale Laura potem zjada tą pianę i teraz myję samą szczoteczką.
Trixi trzymam kciuki.
Muszę kończyć niestety bo hrabina głodna
 
Trixi to już??? Matko jak ten czas zleciał :szok:

Ja myję Maxowi ząbki pastą ale taką minimini ociupinką. Najpierw pastą a potem szczoteczką z samą wodą żeby tochę tej pasty usunąć no ale połknięcia się nie uniknie :-D ale to nic groźnego przy tej ilości...
 
Witam!
Maly drzemie wiec poczytam co tam u Was,moj skarbek 13.08 zacza chodzic:))
My jeszzcze cycolimy,i co najgorsze jeszcze nocki nie mialam przestana budzi sie raz czy 2 razy w nocy na cyca,prawdziwy cycoholik tak chce go do roku a pozniej odstawic trzeba bedzie to bedzie wyzwanie:) i niestety ale spi z nami z mojej wygody,
Zaraz jak wstanie zjemy zupke pomidorowa i smigamy na pl zabaw uwielbia byc medzy dziecmi
Zycze milego popoludnia



 
Trixi ciarki mnie przeszły jak przeczytałam Twojego posta:tak:
Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!
A tak w ogóle to pierwszymi roczniaczkami są bliźniaki Kasiony;-):tak:
Zaraz zmykamy na rehabilitację i bedę musiała obudzić maluchy:szok: ale będzie wrzask:no:
Agata Wy też całe tygodnie we dwie :confused:
A ja polazłam dzisiaj do mojej spiżarki i półki uginają mi się od słoików:szok: Aż strach wkładać kolejne. Dam sobie spokój już tylko jeszcze pomidorki chciałam:rofl2: Przez zimę bedizemy ciągle jeśc i jeść:-D
 
reklama
hejka dawno mnie tu nie było..oj wieki...wiekszosc pewnie mnie nie kojarzy.
Przeczytałam o pierwszych roczniakach i az sie łezka zakreciła...Wszystkiego najcudowniejszego dla szkrabów!
Trixi..wow..to juz? ale czas leci..trzymam kciuki magiczne...ale fajnie.
kerna to nastepne słoiki dla mnie jak Tobie sie juz nie mieszcza...podziwiam, ja przy jednym szkrabie ani jednego nie zrobiłam..az mi wstyd. Zawsze jakis tam zakreciłam słoik....ech, na nastepny rok musze sie poprawic koniecznie.
U nas trzy ząbki i prawie chodzimy, tzn. puszczamy sie juz dawno ale po trzy kroczki max robimy...
 
Do góry