reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wracamy do formy

U mnie każdy kg więcej, to raczej u mnie powód do radości, bo ja przed ciążą, to chudzina byłam, teraz zaczynam wyglądać normalnie, do swojego wzrostu ...
tylko w brzucho mi idzie więcej.

Ja krótko cycowałam, to się nie wypowiadam ( ale mleko, to mam do dziś ...)
 
reklama
Ja krótko cycowałam, to się nie wypowiadam ( ale mleko, to mam do dziś ...)

jak to do dzis? gaal- nie znam sie, ale wiem, ze jak sie co saczy z piersi, to moze byc to objaw nowotworu w piersi, po drugie - spotkalam sie z 3 przypadkami, ze dzieci nie chcialy pic mleka z piersi, a potem kobieta miala nowotwor - tak, jakby maluchy wyczuwaly, ze co jest nie w porzadku
gaal - przepraszam, ze tak wprost i bez ogrodek pisze, ale z tym nie ma zartow
 
Nie znam sie na tym ale ja tez jeszcze mleko mam, nic mi się nie sączy ale jak nacisnę to kropelka się pojawia:-p.
 
Nie wiedziałam, że ten stan trwa tak długo :szok: Ja od dwóch tygodni nie karmię i jeszcze mi się sączy z piersi (a synuś tylko do mnie podchodzi, chce sobie ścisnąć cycusia, żeby mu kropelka poleciała, ale jak mu dam ja do oblizania to mówi na nią be :-(), no ale to rozumiem, ale ty Gaal i mamoQ to juz długo nie karmicie.
A czy po zaprzestaniu karmienia zaobserwowałyście jakieś zmiany w wielkości biustu? Bo mój to chyba juz zostanie taki wielki....
 
no ale gaal przestała karmić dobry rok temu, prawda? U mnie prawie rok mija, a o pokarmie zapomniałam kilka m-cy temu! Czyli jakies 3-4 m-ce po odstawieniu
 
zaraz miną 2 lata od porodu a ja jestem grubsza teraz niz 5 m-cy od narodzin małego:szok:. zawsze miałam problemy z utrzymaniem zdrowej wagi a teraz to jakos nie mogę znaleźć w sobie samozaparcia do walki z kilogramami. ale moze lepiej będzie jak będziemy mieszkali sami... bo te obiady teściowej to na pewno mi nie służą:no:
 
reklama
kinga - ja tez do wagi sprzed ciazy nie wrocilam i wiem ze jzu nie wroce (no - chyba ze mialabym anoreksje czego nie chce oczywiscie ;-)). Nie jest to tragiczne ale 6kg do przodu mam...
Niby narzekam, ale z drugiej strony nic z tym nie robie zeby zeszcuzplec albo chociazby zdrowiej sie odzywiac :baffled:
 
Do góry