reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

reklama
U nas od okolo tygodnia nastapila zmiana Victor je 3 podstawowe posilki a miedzy tymi jakis owoc lub warzywko przekasa.Picie jest nadal oczywiscie w ilosciach ogromnych.Zastanawiam sie tylko czy nie zrezygnowac z mleka mod. a zamiast tego wiecej nabialu dawac i jogurtow.Rano przestal sie budzic na butle w okolicach 6 i wstaje po 7 i daje mu juz kanapeczki(jemy razem oczywiscie)no i butla na wieczor zostaje a to mi nie pasi szczerze mowiac.Czy kaszka na mleku i nabial wystarcza??
 
A co dajecie maluchom na podwieczorki?
Wolałabym same owoce, ale Jagoda ma wtedy długą przerwę po obiedzie i jest głodna. Samym owocem sie nie najada.
A ciastek nie chcę dawać.
Czasami dostaje kisiel, kiedyś dostawała jogurt, a teraz jeszcze dodatkowo zrezygnowałam z jednego karmienia piersią i już zupełnie jestem głupia, co jej dawać.

Ps Jak łatwo jest komuś doradzić, co ma dawać do jedzenia, a jak trudno dopasować coś dla własnego dziecka.
 
Vici mi Maaja wcale nie pije mleka zadnego modyfikowanego zadnych kaszel mlecznych, jedyny nabial jaki ona toleruje to jakies jogurty albo serki. Ma lekkie uczulenie na mleko i wogole nigdy nie lubila zadnego sztucznego mleka.
Lekarz powiedzial zeby jej nie zmuszac i powiedzial ze tyle nabialu jej wystarczy. Wyniki jak narazie miala dobre wiec sie nie martwie.
Wczoraj sprobowala zimnego mleka z kulkami czekoladowymi od Maksika i jej smakowalo :szok:
JOaska wiem ze wy dawaliscie Jagodzie mleko juz normalne i jak poszlo?
 
Moja dominika od 9 lub 10m_ca nie piła mleka w ogóle teraz jakoś się przekonała i pije wieczorkiem lub w dzień.A tak to piła tylko kaszkę mleczno ryżową.
A i piła już nawet kakao na zwykłym mleku podeszło jej nawet.
I lubi też maślankę z truskawkami.
A za arbuzem to aż piszczy jak widzi.
 
u nas dzien zaczyna sie cycem zaraz po spaniu, a potem kolo 9 kaszka mleczna z proszku - chce to urozmaicic na kanapki, jajecznice ale jak na razie nie udalo sie; obiad jest kolo 12 potem kolo 14:30 jakis swiezy owoc przed spaniem (planuje tez wprowadzic w tym miejscu inne przekaski w stylu danonek, jogurt itp) a potem po spaniu kolo 16:30 deserek z sloiczka ale taki z dodakami (jogurt, twarozek, kleik) + ewentualnie cos slodkiego (ciacho, biszkopt) no i na koniec kolo 20 kaszka mleczna ze sloiczka; ozywiscie miedzy deserkiem a kolacja mala bardzo czesto dostaje cos z naszego obiadu (bo niestety nie mozemy sie zgrac zeby jesc razem) - czy to zupa czy drugie danie;
i jak tak na to patrze to wydaj mie sie ze mala je strasznie monotonnie i trzeba to stanowczo urozmaicic :)
 
a no właśnie kakao - wiem, że już można, ale jakie?
Takie zwykłe gorzkie? i wtedy by trzeba było słodzić mleko. No i więcej z tym roboty.
Czy może takie granulowane, co się tylko zalewa?

Co do mleka - to luzik. Wypija i nic się nie pojawia. No i jej smakuje.

A po bananach jednak prawie od razu coś wychodzi :(
 
u nas po bananach spokojnie:tak: i odstawiłam Antkowi zyrtec, nie ma juz alergii, nawet maselka mu troszke dałam i nic, więc zaczne powoli nabiał wprowadzać:-)
 
Marta powodzenia!
Olek już od ponad miesiąca je Danonki, jogurty naturalne i Bakusie waniliowe. Przeszłam też na mleko Bebilon 3. Wczoraj zajadał się zalewajką. Tylko z owocami nadal cienko. Nie chce nic próbowac... Ani banana, ani brzoskwini... Trochę je ze słoiczków, ale uważam, że za mało. Ze słoiczków obiadowych już po mału rezygnuję na korzyść świeżych warzyw. Olek lubi brokuły, młode ziemniaczki, marchewkę i czasem zje parę strączków fasolki szparagowej.
 
reklama
U nas owoce starczają pomiędzy posiłkami.A wygląda to mniej więcej tak
7-8 sniadanie ze mną
przed 12 owoc i spanko
15 obiad
jak my jemy to dostaje warzywa albo coś od nas z obiadu
19-20 kolacja

Co do mleka to jeszcze nie dawałam tak samego krowiego ale czas na próbę:yes:
 
Do góry