Tak, moim zdaniem edukuje się dzieci w UK za szybko w tym temacie.
Ale w UK problem jest nieco bardziej złożony. To jest mieszanka tumiwisizmu rodziców i zbyt hojnego systemu benefitów.
Rodzice w dużej części nie przywiązują uwagi do tego co dzieci robią. Wynika to z tego, ze sami maja tyle problemów, ze nie wiedza gdzie zacząć. W XXI wieku co druga dorosła obywatel kraju wysoko rozwiniętego twierdzi, ze nie umie czytać i pisać. I dzieci latają samopas, bez dyscypliny, bez wpojonych żadnych wartości i zasad. Mając 16 lat taka jedna z druga dziewczyna wychodzi z założenia, ze w jej własnym domu już lepiej nie będzie i decyduje się założyć własna rodzine bo wydaje się to „najłatwiejszym” rozwiązaniem. Szkoła wymaga dyscypliny i solidnej pracy, do pracy iść się nie chce bo „jest się młodym i jeszcze się zdąży napracować” a mając swoje dziecko można robić co się chce. Jest się mama i państwo opłaca takim niemalże całe życie. Od czynszu i komornego po wiele innych rzeczy. Siła rzeczy wiele z tych dziewczyn powiela schemat jaki wyniosło z domów. Rodzice nie pracują, dostają pieniądze od państwa a to z czasem rozleniwia. Po co wpajać dziecku, ze potrzebuje edukacji skoro „tyle osób dookoła nie ma szkoły i radzi sobie całkiem niezłe”?
Tak wiec dzieci maja wpojona edukacje seksualna, wiedza co i jak ale nijak nie przekłada się to na mniejszy odsetek ciąż wśród młodych. Bo oni ŚWIADOMIE podejmują decyzje o posiadaniu rodziny. Różnice w mentalności polskiej i angielskiej są przeogromne, długo bym mogła na ten temat pisać.
Co do molestowania seksualnego...czasami jak na to patrzę to nie wiem jakim cudem ludzie osiągają takie...zbestwienie, bo pewnych zachowań już nawet nie da się porównać do zwierzęcych. Pracuje z Social Services i widzę z pierwszej ręki co się dzieje.
Spojrzałam na ta deklaracje LGBT...i ona zabezpiecza tylko interesy jednej grupy społecznej, mniejszości LGBT. Dokument i organizacja, która twierdzi,ze Miłość Nie Wyklucza jednocześnie w swoim statusie wyklucza walkę o prawa np mniejszości religijnych czy osób niepełnosprawnych jakos do mnie nie przemawia. A powiedzmy sobie szczerze, obie grupy tez doświadczają braku tolerancji i maja rzucane kłody pod nogi. Tolerancja powinna obejmować wszystkich a nie tylko LGBT. Czy to oznacza, ze LGBT nie stanie na przykład za osoba o innym wyznaniu tylko dlatego, ze jest heteroseksualna, nie jest transplciowa?
Siedzę w UK już prawie 14 lat, widzę rodziców, którzy ostatnia koszule rozłożą przed stopami dziecka ale widzę tez takich których powinno się sterylizować zaraz po ukończeniu 16 roku życia.