reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wpadki, szalone pomysły i śmieszne sytuacje

Ferula no to zdolną masz córcię:-D

Moja też kiedyś dorwała telefon, ale zadzwoniła na szczęście do mojej mamy, a drugi raz do mojego brata.
 
reklama
Kuba też kocha telefony Z telefonu Jarka wysłał 15 mmsów do różnych osób, ale najpierw sam porobił różne "ciekawe" fotki, które potem rozesłał :angry::angry::angry:

A dziś w kościele w trakcie czytania Męki Pańskiej zaśpiewał "Donald marzy, żeby było miło" :szok::szok::szok: Oskubał całą palmę, ale najpierw próbował nią pukać ludzi obok.
 
Abryz rewelacja!!!!!:-D:-D:-D

Moja palmę też mocno dzierżyła w dłoni, nie chciała się z nią rozstać,... aż w końcu zgubiła ją gdzieś w tłumie w kościele:baffled::shocked2::dry:
Po czym klękała przy ludziach w konfesjonale- tak się jej tam podobało. Na koniec stwierdziła, że już nie chce być w kościele, więc głośno i dosadnie darła się: POLA IDZIE NA SPACEREK tyle razy, że musieliśmy wyjść! Diabełek z tego mojego dziecka!
 
Abryz :-D:-D:-D:-D:-D Kuba jest the best !!!!

Kasiuńka Pola tez jest aparatka !

Mój Kacper wczoraj wyjątkowo grzeczny był w kościele:szok: najpierw siedział i stał u mnie na kolanach i czarował ludzi wokół siebie a potem stwierdził że idze usiąść do wózka i do końca mszy w nim siedział:tak:Palmy nie oskubał tylko ślicznie niósł do kościoła potem mi ją oddał. Normalnie miałam mega szok ! Mam nadzieję że już mu tak zostanie :cool2:
 
usmialm sie z waszych dzieci,w kosciele robia niezle jaja,a telefony to najlepsza zabawka:-D

Marcelinka swietnie sie bawila,a mamusia poptem wszytsko musiala odkrecac:-D och dzieci........

Natus,przed zmiana mojego telefonu czesto wydzwaniala do moich znjomych,meza,najlepsza pora to 6.00 kiedy wszyscy smacznie spia,czujecie rano dostac telefon.wrr...:wściekła/y::rofl2::crazy: ale to bylo dawno temu.
 
ferula witajw klubie
pisałam kiedyś z koleżanką w smsach coś o porodach, kroczach cietych, łożyskach i innych takich babsko - cięzarnych duperelach i moje dziecko dorwało się do telefonu i wysłało tego smsa mojemu kientowi. Myślałam ze spale się ze wstydu - na szczeście facet okazał sie wyrozumiały :-)
 
Głuszku cha,cha!:-D. Ja tez muszę się przyznac, że czerwienie się na samą myśl, co mogło pójśc w świat:cool2:zawsze myslałam, że chociaż we własnej komórce nie muszę mieć cenzury...myliłam się:baffled:
 
Dzisiaj w kościele, kiedy w trakcie "Baranku Boży" zadzwoniły dzwoneczki, Jakub rozdarł się na cały regulator: MEEE :szok::szok::szok:
 
reklama
Do góry