reklama
wesolutka
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2005
- Postów
- 2 064
a widziałyście na BB wątek poród na wesoło?? Płakałam ze śmiechu!!!
dziewczyna miała umówioną wizytę do gienka - szykowała się, pachniła, malowała - a gdy miała wejść na fotel okazało się, że jej rajtuzy przykleiły się do pomalowanych pazurów u nóg i nie mogła ich zdjąć
albo tatuś, tak przejęty porodem, że szykując się na salę jeden foliowy kapeć wcisnął sobie jako czepek na głowe, a drugi trzymał w ręce
albo ten, któremu gienek podczas wizyty w 5mscu powiedział, że będzie miał syna - jak mu żona powiła córę, to choć był przy porodzie stwierdził, że to nie jego
dziewczyna miała umówioną wizytę do gienka - szykowała się, pachniła, malowała - a gdy miała wejść na fotel okazało się, że jej rajtuzy przykleiły się do pomalowanych pazurów u nóg i nie mogła ich zdjąć
albo tatuś, tak przejęty porodem, że szykując się na salę jeden foliowy kapeć wcisnął sobie jako czepek na głowe, a drugi trzymał w ręce
albo ten, któremu gienek podczas wizyty w 5mscu powiedział, że będzie miał syna - jak mu żona powiła córę, to choć był przy porodzie stwierdził, że to nie jego
wesolutka
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2005
- Postów
- 2 064
wesolutka
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2005
- Postów
- 2 064
Adaś otwiera lodówkę i na drzwiach widzi flaszkę.
- Co to?
- Nie bierz tego, Adaś, to taty. To jest wódka.
- Co?
- wódka.
- Daj mi.
- Zamknij lodówkę, wódka nie jest dla dzieci. Dorośli mogą czasem ją pić.
Adaś położył się przy drzwiach wejściowych i wniebogłosy: JA CHCę WóDKę!!! dAJ MI WóDKę!!!!
**
Rozmawiając przez telefon słyszy wystrzały petard. Mówi do dziadka: Słyszysz? To chłopcy kokardy strzelają!
**
A- Maaamoo, chodź tu do mnie!!!
Ja- A co się stało??
A- Doo mnie chooodź!
Ja- Odcedzę ziemniaki i przyjdę
A- Mamoo, teraz!!!
Ja- ...
A- Żono kochana, chodź na chwilę!
??? )
- Co to?
- Nie bierz tego, Adaś, to taty. To jest wódka.
- Co?
- wódka.
- Daj mi.
- Zamknij lodówkę, wódka nie jest dla dzieci. Dorośli mogą czasem ją pić.
Adaś położył się przy drzwiach wejściowych i wniebogłosy: JA CHCę WóDKę!!! dAJ MI WóDKę!!!!
**
Rozmawiając przez telefon słyszy wystrzały petard. Mówi do dziadka: Słyszysz? To chłopcy kokardy strzelają!
**
A- Maaamoo, chodź tu do mnie!!!
Ja- A co się stało??
A- Doo mnie chooodź!
Ja- Odcedzę ziemniaki i przyjdę
A- Mamoo, teraz!!!
Ja- ...
A- Żono kochana, chodź na chwilę!
??? )
reklama
Podziel się: