W końcu i ja pokażę swój wózek.
Jego wady to :
- utrudniony dostęp do kosza, tylko przy podniesionym oparciu, czyli jak na razie brak dostępu wogóle.
- żeby naciągnąć do końca pokrowiec, trzeba przekłądać rączkę
- brak pasów w przyszłej spacerówce - nad czym najbardziej ubolewam - chociaż mój ślubny twierdzi, że niepotrzebne.
Pozatym jestem z niego zadowolona dobrze się prowadzi, ma duże koła, dobre resory, co na takich trasach jak tu, wiecznie zasypanych sniegiem jest niezwykle ważne.
A tak pozatym to dzisiaj odkryłam, że ma pompowane koła. No chyba ma, bo wentylki wystają ;D
- utrudniony dostęp do kosza, tylko przy podniesionym oparciu, czyli jak na razie brak dostępu wogóle.
- żeby naciągnąć do końca pokrowiec, trzeba przekłądać rączkę
- brak pasów w przyszłej spacerówce - nad czym najbardziej ubolewam - chociaż mój ślubny twierdzi, że niepotrzebne.
Pozatym jestem z niego zadowolona dobrze się prowadzi, ma duże koła, dobre resory, co na takich trasach jak tu, wiecznie zasypanych sniegiem jest niezwykle ważne.
A tak pozatym to dzisiaj odkryłam, że ma pompowane koła. No chyba ma, bo wentylki wystają ;D
![w13ts.jpg](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fimg522.imageshack.us%2Fimg522%2F3426%2Fw13ts.jpg&hash=62f7f1d14e340e6d14002b80759f2e2c)
![w29hr.jpg](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fimg525.imageshack.us%2Fimg525%2F9312%2Fw29hr.jpg&hash=502541271856ca3c0760e5f601342740)