Wózki, foteliki i inne...

[AneczkaK]

Ja niewiele moge powiedziec na temat wozkow bo mam wozek dosc starej daty.("Roan marita" mozna znalezc w internecie)
Jest super jesli nie chcecie sie nigdzie z nim dalej wybieracNiestety jest ciezki , duzy po zlozeniu i ogolnie duzy np. do jazdy autobusem.Odpada tez noszenie wozka po schodach.
Ja jestem mimo wszystko z niego zadowolona bo ma duuza gondole.Duze pompowane kola idealne do lazenia po lesie i piachu.Dobrze skreca, jest stabilny i oglonie dobrze sie prowadzi.Na wypady gdzies poza moja dzielnice kupilam spacerowke ale jest do bani wiec nie opisze;-)

 

[pryzybela]

Dziweczyny, ja tez chetnie skorzystam z Waszych rad dotyczacych wozkow, bo tu gdzie mieszkam na pewno jest duzy wybor, ale niestety moja mama i siostra sa daleko, daleko ode mnie i nie mam sie specjalnie kogo poradzic w tej kwestii...
A i tak z tym zakupem wstrzymam sie chyba przynajmniej do poczatku jesieni, ale juz podgladam niektore modele i musze przyznac, ze cala maaaasa tego:-) ( ale jeszcze nie mam swojego jakiegos konkretnego typu....)

 

[Doticzka]

Hej dziewczyny:-)
Mam pytanko w którym miesiacu zaczynacie kupować ciuszki, kocyki, kosmetyki wszystko do pielangnacji maluszka itp? A no i kiedy planujecie kupić takie wieksze rzeczy typu łóżeczko i wózek?;-)

 

[Weroniczka]

ja przy Stasiu zaczęłam pod koniec szóstego misiąca kupować piluchy butelki itp. A wózek kupowała dopiero w dziewiąty miesiący żeby mi nie zagracał domu wcześniej.

 

[dotaZ]

Napisze Ci jak bedzie u mnie.
Takie duże rzeczy, typu wózek, łóżeczko.... to wcześniej upatrze sobie w sklepie, dokładnie pokarze mężowi co i jak, no i jak będę juz po porodzie to mój mąż pójdzie i kupi. Czyli jak będę w szpitalu.
A takie małe rzeczy to kupię miesiąc dwa przed porodem.Ale nie za dużo.
;-)

 

[AneczkaK]

DotaZ czyzbys wierzyla w przesady? Powiem szczerze ,ze lozeczko i tego typu kupilabym jednak wczesniej z miesiac przed porodem chociaz, bo moze sie okazac w sklepie, ze np. akurat nie maja czegos i trzeba zamawiac, slabo by bylo gdybys po wyjsciuz malenstwem ze szpitala nie miala lozeczka albo fotelika zeby dzidzie do domu przywiezc.Ale to tylko moje zdanie.Ja lubie byc przygotowana ze wszystkim wczesniej.
Nie mowie zeby juz kupowac ale jak bedziesz np. w 30-34tyg to juz napewno wiadomo,ze urodzi Ci sie dzidzia zdrowa i piekna ;-)

 

[dotaZ]

Masz rację, tylko ja taki niedowiarek (czyt. pesymistka) jestem i dopiero jak będę miała dzidzie to uwierze, że jest. Może mi to minie, no mam nadzieje, wtedy kupie to wszystko wcześniej.

;-)

 

[asmodis]

ja lozeczko kupilam po porodze a wozek w lipcu.dokladnie pod koniec a w serpnu urodzilam. fotelik mielismy wczesniej,kosmetyki ten najpotrzebniejsze maz kupil w dniu kiedy ja rodzilam, ubranek mialam troche przed porodem a reszte po
AneczkaK...wiem ze 30-34 tyg to juz dzidzia duza, ale ja slyszalam od dziewczyn na forum i od lekarzy takze w programach ze kazdy tydzien jest niebezpieczny i nie ma co sie rozluzniac ze jestem w tym i tym tyg to sie nicnie stanie...roznie to bywa...mam nadzieje ze z nami i ze wszyskimi dzieciaczkami bezie wszystko wporzadku..np. w 6 czy 7 miesiacu jak kobieta laduje w szpitalu z mozliwoscia wczesniejszego rodzenai do dostaje sterydy aby dziecku wyksztalcily sie prawidlowo pluca...wiec dziewczynki do konca ciazy uwazac na siebie
nie chcialam nikogo straszyc..jesli tak sie stalo to przepraszam

 

[pryzybela]

A ja jakies drobiazgi chcialabym zaczac kompletowac zaraz po wakacjach (tak jakos sobie to sama ustalilam, narazie mamy w domu goscia, a 19 letni chlopak na pewno nie bedzie zainteresowany takimi zakupami:-)) Co do kosmetykow, to raczej krotko przed porodem kupie, ale na wszelki wypadek przygotuje jakas liste dla meza, zeby w razie czego wiedzial, co i gdzie kupic samemu. Lozeczko kupimy chyba tez po porodzie, bo na sam poczatek znajomi pozycza nam kolyske po swoim maluszku. Ale zarowno za lozeczkiem i wozkiem na pewno zaczniemy sie rozgladac znacznie wczesniej (tez chyba jakos po wakacjach), bo mnie zakupy juz teraz strasznie mecza, a kto wie jak bede sie czula za kilka miesiecy?:-)

 

[AneczkaK]

Asmodis wiem o czym mowisz bo wiadomo,ze zdarzaja sie rozne tragedie ale nie mozna moim zdaniem patrzec w ten sposob.Wiem ,ze to co teraz napisze bedzie bardzo drastyczne ale chodzi mi tylko o uswiadomienie wam ,ze (moim zdaniem)trzeba myslec pozytywnie.Otoz obawiajac sie Az Tak mozna tez zalozyc ,ze dzieci nie zawsze rodza sie zywe, ze umieraja w pierwszej dobie albo smiercia lozeczkowa.Czy dlatego po prodzie nie bedziemy tez kupowac ubranek na np. 68cm bo nie wiadomo czy dzidzia dozyje takich rozmiarow??? nie popadajmy w paranoje.Podalam za przyklad 30-34 tydz bo wtedy(a nawet i w 28tyg) sa juz niemalze 100% szanse na przezycie dziecka w razie przedwczesnego porodu
Mozecie sie ze mna nie zgadzac ja tylko wyrazam swoje zdanie , wiec nie czujcie ew. urazy;-)