reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wody płodowe czy mocz?

Wody płodowe jak na raz ruszą to nic ich nie zatrzyma.
Bardzo raczej możliwe, że ujście moczu masz zaciskane np przez ułożenie dziecka - stopę.
Ja miałam tak oj nie raz nie dwa, że wiecznie mi się sikać chciało a ledwo co sikałam, a innym razem znowu miałam wrażenie że sikam i sikam i sikam o całym Bożym świecie 🤭

No i też zasada - lepiej sprawdzić niż sobie potem w brodę pluć .
 
reklama
Wydaje mi się, że tego nie można pomylić. Ze mnie jak chlustnęło ( w 27 tygodniu) to przez pierwsze dwie godziny leciało mi ciurkiem po nogach, później już tylko leciało falami. Ten zapach, brak kontroli i nawet brak uczucia pełnego pęcherza jest bardzo charakterystyczny. Dla pewności możesz to sprawdzić ponieważ bardzo ważna jest wczesna reakcja:)
 
Dziewczyny pojechałam do ta izbe ale nawet mnie nie zbadali, popatrzyli na mnie jak na głupka i powiedzieli ze jakby to były wody to by leciało ze mnie cały czas a nie tylko jak usiadłam na kibelku i koniec, dziecko się rusza, skurczy nie mam to mnie odesłali do domu.. Muszę szukać sama na własną rękę lekarza który mnie zbada w miarę szybko.
 
Dziewczyny pojechałam do ta izbe ale nawet mnie nie zbadali, popatrzyli na mnie jak na głupka i powiedzieli ze jakby to były wody to by leciało ze mnie cały czas a nie tylko jak usiadłam na kibelku i koniec, dziecko się rusza, skurczy nie mam to mnie odesłali do domu.. Muszę szukać sama na własną rękę lekarza który mnie zbada w miarę szybko.
Bardzo dziwne podejście. Ja jak pojechałam to mnie zbadali od razu na fotelu i właśnie brała te paseczki i sprawdzała pH ale to jest prawda że wód się nie da zatrzymać. Ja to miałam taką fazę z tymi wodami po tabletach dopochwowych. Cały czas wydawało mi się że wody się sacza.
 
Bardzo dziwne podejście. Ja jak pojechałam to mnie zbadali od razu na fotelu i właśnie brała te paseczki i sprawdzała pH ale to jest prawda że wód się nie da zatrzymać. Ja to miałam taką fazę z tymi wodami po tabletach dopochwowych. Cały czas wydawało mi się że wody się sacza.
mi powiedzieli ze skoro nic już nie wycieka to nawet nie mają jak sprawdzić papierkami, zapytali tylko czy dalej coś leci a jak odpowiedziałam że nie to po prostu powiedzieli że to nie wody tylko musiało mnie dziecko akurat mocniej kopnąć w pęcherz i odprawili do domu, do jutra będę leżeć w łóżku i się nie przesilać, mały aktywny jak zawsze, nic mnie nie boli więc leżę i czekam
 
Ale nie muszą sprawdzać papierkami, przecież na USG będzie widać, że wód jest mniej...
Poza tym one nie wyciekają cały czas, często jest tak, że dziecko głową przyciśnie i nic nie leci dopóki się nie ruszy.
 
Ale nie muszą sprawdzać papierkami, przecież na USG będzie widać, że wód jest mniej...
Poza tym one nie wyciekają cały czas, często jest tak, że dziecko głową przyciśnie i nic nie leci dopóki się nie ruszy.

Ja już sama nie wiem, odprawili mnie do domu nie patrząc że sie denerwuje ze to za wcześnie nawet jakby wody odeszły, powinni sprawdzić według mnie, nawet jakby miał być to fałszywy alarm, oni wydali werdykt nie badając. Mam nadzieję że do jutra będzie dobrze i będę spokojna.... Trzymajcie kciuki
 
reklama
Do góry