reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wody płodowe a infekcja

Daga1995

Fanka BB :)
Dołączył(a)
3 Październik 2020
Postów
194
Kochane, jestem w 24 tygodniu ciąży+1 dzień I co chwilę mam infekcje, ile ja już się naleczyłam i nawkurzalam, lekarze załamują ręce, chwilkę jest okej i zaraz infekcja wraca, już próbowałam wszystkiego, testowałam proszki do prania bo myślałam że może mnie uczula ale nie, ogólnie to nic mnie nie boli ale problem w tym że po stosowaniu maści na następny dzień bądź dwa dni później mam okropne uplawy ale to nie żółte tylko wodniosto białe, dosłownie cieknie ze mnie i tak caly czas do załapania kolejnej infekcji, kochane ja się czasami boję że to może wody płodowe? Jak założę czarna bieliznę to widzę że są wodniosto białe ale czasami potrafi yak mi pociec że normalnie jest mokro na prześcieradle! Co prawda jakąś małą plama to wtedy jest ale sam fakt. Czy to mogą być wody płodowe? Przez te infekcje się martwię. Dodam że bardzo chętnie poszłabym do lekarza ale mój lekarz do listopada końca listopada nie ma terminów w dodatku nie ma usg w gabinecie tylko daje skierowanie.
 
reklama
Kiedys były do kupienia jakieś testy na wody płodowe. Nie wiem czy to jeszcze jest na rynku.
Jeżeli coś Cie niepokoi zawsze możesz jechać na sor.
Jakie leki przepisywał Ci lekarz?

Ja bym wietrzyła krocze, po kąpieli wycierała się papierem recznikowym, Clotrimazol można używać 4 tygodnie bez przerwy, kiedyś robiłam też jakieś nasiadowki ale tutaj zdania są podzielone, niektórzy twierdzą że para, ciepło sprzyja infekcjom i lepiej tego nie robić, inni że nasiadowki z kory dębu i rumianku mogą tutaj pomoc. To chyba tyle z domowych sposóbow które znam.
 
Jeśli podejrzewasz wody płodowe możesz sprawdzić za pomoca papierków. Można zakupić na allegro. Ogólnie te globulki powodują że jest więcej wydzieliny więc to nie muszą być wody płodowe
 
Kiedys były do kupienia jakieś testy na wody płodowe. Nie wiem czy to jeszcze jest na rynku.
Jeżeli coś Cie niepokoi zawsze możesz jechać na sor.
Jakie leki przepisywał Ci lekarz?

Ja bym wietrzyła krocze, po kąpieli wycierała się papierem recznikowym, Clotrimazol można używać 4 tygodnie bez przerwy, kiedyś robiłam też jakieś nasiadowki ale tutaj zdania są podzielone, niektórzy twierdzą że para, ciepło sprzyja infekcjom i lepiej tego nie robić, inni że nasiadowki z kory dębu i rumianku mogą tutaj pomoc. To chyba tyle z domowych sposóbow które znam.
dostaje od lekarza pimafucin I clotrimazol ale obie w postaci maści teraz ale te mocne wodniste uplawy bardzo mnie niepokoją, dzisiaj jeszczs nie jest to tak intensywne jak wczoraj ale wczoraj zwaliłam to na to że dzień wcześniej używałam tej maści.
 
Mój gin mówił, ze infekcje w ciąży to norma i, że to zmora każdego lekarza 😅
Polecam doustnie pro. Vag i dopochwo lactov.aginal, do tego w okresie kiedy jesteś zdrowa spać bez bielizny, po kąpieli osuszać krocze papierowym ręcznikiem. Do tego bawełniana bielizna, koniecznie nie używaj żadnych wkładek i podpasek, przy upławach zmieniaj po prostu częściej bieliznę.
Wody płodowe są specyficzne, to jest taki kisiel 😀
 
I wody sączą się za każdym razem jak się wstaje, to takie uczucie jakby się popuszczało mocz, no i wody, tak jak pisałam wcześniej to taki kisiel rzadki, dosłownie 😊
A jak Cię coś martwi, jedz na sor, tam zrobią test na odchodzenie wód
 
reklama
Czytam, ze stosujesz maści i masz duzo wydzieliny. Maść leczy tylko zewnętrznie infekcje, wewnątrz dalej dyskoteka gra stad te upływ. Idź do innego gina, powinnaś dostać coś dopochwo. Niestety ciąża to taki stan, w którym infekcje często wracają, jest to spowodowane hormonami 😉
 
Do góry