Cześć jest tu jakaś mama która obecnie leży w szpitalu z tego samego powodu ? Ja już jestem po dwóch dawkach celestonu . Tyle jestem spokojniejsza. Modlę sie wytrzymać jak najdłużej z malutka w brzuchu . Wody produkują sie na bieżąco tak mnie uspokojono . Z reszta czuje ze wypływają co jakiś czas .
reklama
Rozwiązanie
Mam takiego w domu, dzisiaj skończył 6 miesięcy urodzeniowych i 4 korygowane sam mi codziennie udowadnia, że są we wcześniakach takie pokłady siły. Ja mu zazdroszczę tej siłyTak jak napisała @MatkaFrankowaPanikara wczesniaki są bardzo dzielnymi wojownikami, obyś jak najszybciej mogła ją przytulić to dodaje sił i mamie i dziecku. Mała jest na pewno w dobrych rękach. Trzymajcie się cieplutko!
Córeczka w domu jeszcze mało rozumie z całej sytuacji , zniknęłam w środku nocy Mam wrażenie jakby obrażona na mnie była. Próbowaliśmy przez kamerkę ale tylko popatrzy i ignoruje. Wiem ze nawet pamietać tego nie bedzie ale wiecie jak jest , wszystko staje człowiekowi przed oczami Malutka w brzuszku była i chyba nadal jest ułożona główka w dół . Własnie podpięli mi zapis zobaczymy co wyjdzie .
reklama
MatkaFrankowaPanikara
Matka Frankowa
Tak, skończyłaś 31 i leci 32. Mój lekarz zawsze na takie 31+ ileś tam mówił, że to 31 tydzień ciąży a ja urodziłam w 31+2.Dziewczyny głupie pytanie ale jak to w końcu liczyć ...? Ostatnia miesiączka jest 19/04 i aplikacja w tel pokazuje mi na dzisiaj:
32tydzien (31+0)
Czyli skończyłam dzisiaj 31 tydzień ? Zaczynam 32 ?
Kochana udało Ci sie karmić pózniej w domu kp mimo tych dramatycznych początków ? Rodziłas sn ?Bardzo dobrze, że udało się podać dwie dawki celestonu, to bardzo ważne. Trzymam kciuki za Was w dwupaku, obyście jak najdłużej w nim pozostali/ły. 30 tydzień to już naprawdę przyzwoicie, ja urodziłam w 31 co prawda z innego niż uciekające wody powodu, ale nie było większych dramatów i mimo infekcji, która przypałętała się dosłownie dzień przed planowanym wypisem nic się nie stało. Młody był na CPAP, nie był intubowany, na początku był żywiony przez sondę ale dość szybko nauczył się jeść z butli moje mleko. Gdybyś miała pytania to pisz, postaramy się wspólnymi siłami wykombinować jakieś logiczne odpowiedzi. Oby do przodu
MatkaFrankowaPanikara
Matka Frankowa
Urodziłam przez cc bo młody był ułożony miednicowo, ale nie planowałam i nie karmiłam piersią. Przez dwa miesiące ściągałam mleko, nauczył się pić z butli i tak już zostało, tylko po dwóch miesiącach przeszliśmy na mm bo musiałam brać leki.Kochana udało Ci sie karmić pózniej w domu kp mimo tych dramatycznych początków ? Rodziłas sn ?
Urodziłam przez cc bo młody był ułożony miednicowo, ale nie planowałam i nie karmiłam piersią. Przez dwa miesiące ściągałam mleko, nauczył się pić z butli i tak już zostało, tylko po dwóch miesiącach przeszliśmy na mm bo musiałam brać leki.
Ale to jest dziwne dla mnie bo tu twierdzą ze mi odeszły wody w 30tygodniu ...Skoro dzisiaj zaczynam 32 to z wtorku na środę był już 31 tydzień Idzie sie pogubić normalnie , a dla mnie to jednak bardzo ważne i istotne jak to w końcu liczyćTak, skończyłaś 31 i leci 32. Mój lekarz zawsze na takie 31+ ileś tam mówił, że to 31 tydzień ciąży a ja urodziłam w 31+2.
Liczy się to, co jest, czyli 31. Nie ważne, zaczynasz 32 TC. To zaokrąglenie. Dla lekarza liczy się stan faktyczny. Dla dziecka też. Czyli 31, 31+1, 31+2 itd.Ale to jest dziwne dla mnie bo tu twierdzą ze mi odeszły wody w 30tygodniu ...Skoro dzisiaj zaczynam 32 to z wtorku na środę był już 31 tydzień Idzie sie pogubić normalnie , a dla mnie to jednak bardzo ważne i istotne jak to w końcu liczyć[emoji15]
Co do karmienia, to karmiłam piersią, mimo, że u skrajniakow to rzadkosc
Heda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2016
- Postów
- 7 338
Może wyliczyli tc na podstawie usg i wagi dziecka. Moje panny w 31tc ważyły ok 2kg. Ja rodzilam SN i po miesiącu ściągania karmiłam piersią.
Ale to jest dziwne dla mnie bo tu twierdzą ze mi odeszły wody w 30tygodniu ...Skoro dzisiaj zaczynam 32 to z wtorku na środę był już 31 tydzień Idzie sie pogubić normalnie , a dla mnie to jednak bardzo ważne i istotne jak to w końcu liczyć[emoji15]
Witaj @Mamolka1 Trzymam mocno za Ciebie kciuki i za Twoje maleństwo. Ja urodziłam w czerwcu. Wody mi odeszły w 34+5 bez skurczy na szczęście trafiłam do szpitala z 3 stopniem referencyjności i ku mojemu zdziwieniu nie wywołano mi porodu tylko kazano cierpliwie czekać. Oczywiście z miejsca dostalam sterydy a co dzień4x antybiotyk dożylnie i tak wytrzymaliśmy w dwupaku jeszcze 8 dni [emoji4] Wojtuś urodził się naturalnie, zdrowy, ważył 2370 i miał 49cm. Teraz jest cudownym 5miesięczniakiem [emoji6]
Bardzo się denerwowałam leżąc w szpitalu bo nigdy wcześniej nie słyszałam żeby ktoś leżał tyle czasu bez wód, a jednak wszystko się dobrze skończyło. Trzymaj się dzielnie, jeśli Twoja córka w domu ma dobrą opiekę to wyluzuj się, poczytaj sobie, odpocznij, ale nie martw się na zapas. Czas szybko zleci, a każdy dzień jest teraz bardzo ważny. No i jak najmniej ruchów bo mi przy każdym poruszeniu się wyciekalo to co zdążyło się naprodukować.
Daj znać co u Was słychać, gdybyś miała jakieś pytania to śmiało [emoji8]
Bardzo się denerwowałam leżąc w szpitalu bo nigdy wcześniej nie słyszałam żeby ktoś leżał tyle czasu bez wód, a jednak wszystko się dobrze skończyło. Trzymaj się dzielnie, jeśli Twoja córka w domu ma dobrą opiekę to wyluzuj się, poczytaj sobie, odpocznij, ale nie martw się na zapas. Czas szybko zleci, a każdy dzień jest teraz bardzo ważny. No i jak najmniej ruchów bo mi przy każdym poruszeniu się wyciekalo to co zdążyło się naprodukować.
Daj znać co u Was słychać, gdybyś miała jakieś pytania to śmiało [emoji8]
Ostatnia edycja:
reklama
I jeszcze powiem że dobrze że mała jest ułożona główkowo, dzięki temu są większe szanse że ma co pić (choćby to co wysika [emoji16] )
Co do karmienia ja próbowałam kp ale Wojtek tylko spał przy cycu, zaczęłam więc ściągać laktatorem i tak jesteśmy KPI do tej pory, próbowałam później KP ale albo usypiał albo była wielka wojna. W 8 tyg udało mu się zjeść trochę z piersi ale ja już nie miałam tyle determinacji żeby to pociągnąć, a zdążyłam się już zaprzyjaźnić z laktatorem [emoji6][emoji480][emoji480][emoji480]
Co do karmienia ja próbowałam kp ale Wojtek tylko spał przy cycu, zaczęłam więc ściągać laktatorem i tak jesteśmy KPI do tej pory, próbowałam później KP ale albo usypiał albo była wielka wojna. W 8 tyg udało mu się zjeść trochę z piersi ale ja już nie miałam tyle determinacji żeby to pociągnąć, a zdążyłam się już zaprzyjaźnić z laktatorem [emoji6][emoji480][emoji480][emoji480]
Podziel się: