Witajcie. Nie znalazłam postu na ten temat, ale jeżeli sie powtarzam to przepraszam.
Z natury mam wklęsłe sutki, i nigdy mi to jie przeszkadzało do czasu zajęcia w ciazy i mojej obawy czy uda mi sie karmić. Zaczelam stosować nipletki, i rzeczywiście w chwili ich założenia wyciągają sie one ale natychmiast po zdjęciu znów znikają. Ponieważ to juz 26tydzien ciazy wg opisu stosowania nipletek w IIItrymestrze powinnam zaprzestać ich stosowania. Od jakiegoś tygodnia dość obficie wydobywa mi sie z piersi przezroczysta wydzielina (siara?). Czy któraś z Was miała podobny problem? Czy udało sie karmienie dziecka mimo schowanych sutków? Co jeszcze moge zrobić do czasu porodu by przystosować piersi do roli karmienia? Bede wdzięczna za pomoc! Pozdrawiam
Z natury mam wklęsłe sutki, i nigdy mi to jie przeszkadzało do czasu zajęcia w ciazy i mojej obawy czy uda mi sie karmić. Zaczelam stosować nipletki, i rzeczywiście w chwili ich założenia wyciągają sie one ale natychmiast po zdjęciu znów znikają. Ponieważ to juz 26tydzien ciazy wg opisu stosowania nipletek w IIItrymestrze powinnam zaprzestać ich stosowania. Od jakiegoś tygodnia dość obficie wydobywa mi sie z piersi przezroczysta wydzielina (siara?). Czy któraś z Was miała podobny problem? Czy udało sie karmienie dziecka mimo schowanych sutków? Co jeszcze moge zrobić do czasu porodu by przystosować piersi do roli karmienia? Bede wdzięczna za pomoc! Pozdrawiam