reklama
my tez psikamy do noska euphorbium na zmane z nasiniv i widac duza poprawemoją jak miała katarek oklepywałam na leżąco i cały śluz wylatywał z noska a wcześniej psiknęłam EUPHORBIUM a potem na końcu jeszcze dla poprawy śluz wyciągałam kawałkiem waty na sucho najlepiej się przyklejał ;-)
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Dzięki Kochane lutóweczki :-)
Milenka jednak na razie (odpukać) zdrowiutka!
Ja dochodzę powoli do siebie (mam chore zatoki), Jacek już prawie w formie, babcia też czuje sie lepiej. A Milutek nawet katarku nie ma. Dzielny maluszek, oby tak zostało :-)
Milenka jednak na razie (odpukać) zdrowiutka!
Ja dochodzę powoli do siebie (mam chore zatoki), Jacek już prawie w formie, babcia też czuje sie lepiej. A Milutek nawet katarku nie ma. Dzielny maluszek, oby tak zostało :-)
reklama
i Emilka na antybiotyku :-( ostre zapalenie gardła ale nie zaszło narazie niżej i oby nie zaszło do tego kaszel i leci jej z noska :-( noc koszmarna ... mała mi wymiotowała i dziś nic mi nie je i nie pije jedynie herbatkę wypiła w nocy a teraz z 30ml mleczka i danonek na siłe i z 5 łyżeczek kaszki ledwo wcisnełam :-(
Podziel się: