Wczoraj byłam na rutynowej kontroli z Mają w Poradni Patologii Noworodka. Niestety nie dała się zważyć. W porównaniu z innymi dziećmi widzę, że już wzrostem dogoniła rówieśników. Dostałam teraz skierowanie do psychologa dziecięcego, żeby wyrobić Mai "certyfikat o normalność". To wszystko przez te 2 pkt. po urodzeniu. Czy któraś była na takim badaniu? Ciekawa jestem jak wygląda u takiego malucha.
reklama
Ewamat, ja nie byłam z tak małym dzieckiem, ale z tego co wiem, to wizyta będzie polegała na wywiadzie z Tobą i w tym czasie psycholog będzie obserwował Majkę jak się bawi, zachowuje. Weź ze sobą książeczkę, bo będą konkretne pytania dotyczące np. wagi urodzenia, w jakim tygodniu się urodziła, jak przebiegał rozwój w kolejnych miesiącach, na co chorowała itp.
A dokładniej to może Ci napisze Wiśnia, bo z tego co pamiętam, to jest psychologiem
A dokładniej to może Ci napisze Wiśnia, bo z tego co pamiętam, to jest psychologiem
irtasia27
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2007
- Postów
- 6 697
moja znajoma chodzi z synem na takie badania co roku bo maly byl wczesniakiem ,wypytuja sie kiedy siedzial kiedy raczkowal kiedy zaczol chodzic kiedy powiedzial pierwsze slowo czy umie trzymac sobie butelke i takie tam podobne jak mial z 2 latka to dostal wiem ze klocki i musial je poukladac jeden na drugimWczoraj byłam na rutynowej kontroli z Mają w Poradni Patologii Noworodka. Niestety nie dała się zważyć. W porównaniu z innymi dziećmi widzę, że już wzrostem dogoniła rówieśników. Dostałam teraz skierowanie do psychologa dziecięcego, żeby wyrobić Mai "certyfikat o normalność". To wszystko przez te 2 pkt. po urodzeniu. Czy któraś była na takim badaniu? Ciekawa jestem jak wygląda u takiego malucha.
Tycia
Mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2005
- Postów
- 5 811
Moja corcia dostała 2 punkty(zamartwica,brak oddechu:-( )i do roczku jezdzilam z nia do neurologa na obserwacje.Było to kilka wizyt.Pani ja opukiwala mloteczkiem,ogladala jej reakcje,zachowanie,napiecie miesniowe...Na kazdej wizycie stwierdzala,ze mala rozwija sie prawidłowo.Po roczku powiedziala,ze wizyty nie beda juz potrzebne,bo wszystko jest z corcia ok.
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
Milenka miała w końcu dzisiaj zrobione ECHO serduszka i na szczęście WSZYSTKO W PORZĄDKU )) Szmerki które wychwyciły pediatra i kardiolog to jakieś ruchy włosków - nic groźnego, kamień z serca ))
To było pierwsze badanie Milenki, na którym nie byłam, bo byłam w pracy
To było pierwsze badanie Milenki, na którym nie byłam, bo byłam w pracy
Milenka miała w końcu dzisiaj zrobione ECHO serduszka i na szczęście WSZYSTKO W PORZĄDKU )) Szmerki które wychwyciły pediatra i kardiolog to jakieś ruchy włosków - nic groźnego, kamień z serca ))
To było pierwsze badanie Milenki, na którym nie byłam, bo byłam w pracy
praawdziwy kamień z serducha :-):-) super, buziaki dla dzielnej dziewczynki
reklama
Podziel się: