Wieści od cieżarówek

[Pati.b]

no wiec co to ja mialam..... moj chlop oszalał dzisiaj mi powiedzial ze jedziemy na zakupy dla bobasa bo on chce cos kupic no to ja mu gadam ale my juz wszystko mamy tylko wózek i spiworek do wozka potrzeba.... no i sie oburzyl ze jak to mamy jak nie mamy lampki, karuzeli leżaczka grzechotek i zabawek no i pojechalismy do Rybnika do trzech sklepów szukac lampki nocnej dla bobasa... lampki nie znaleźlismy ale za to mojemu sie karuzela z fisher price spodobała cena w sklepie 250zł a na allegro 140 no i moj sie nakrecil jak ta karuzela bo ma i lampke i projektor i te miski kręcoce sie... w domu wsiadł na allegro i wpisał fisher price.... same sie domyslacie co zobaczył , narazie nic nie zamowil ale cos czuje ze kupi to najdroższe no ale niech chłop ma radoche z tych zakupów zobaczymy co wymysli i tak pewnie z mojego konta bedzie kupowal ;-)

zioja moja kolezanka tez w szpitalu lezala jak miala skonczony 7tc i tez nic nie widzieli nawet pęcherzyka i juz ja do zabiegu szykowali ale poczekali tydzien i pojawiła się dzidzia i serduszko.... nie wiem jaki sprzet ma twoj gin ale na tych starych aparatach to jest słabe powiekszenie i słabo widac, co innego jak jest juz aparat do usg ktory ma opcję 3d i 4d takie to juz maja porzadne przyblizenie i fajnie widac. mi gin powiedzial kiedys ze jak jest pecherzyk i cialko żółte to nie ma mowy o pustym jaju płodowym wiec dajmy okruszkowi czas na podrośnięcie ;-) będzie dobrze aha jak betke bedziesz robic to zrob dwa razy w odstepie 48 godzin bo wazny jest przyrost a nie jednorazowy wynik (powinna wzrosnąc o minimum 66% jak dobrze pamietam), ale ja bym betki nie robila bo znowu zaczniesz sobie cos wkrecac

 

[kasikz]

LIli - dzięki sab simplex juz załatwiam, ale na diecie powoli przechodzą wiec ewidentnie to laktoza. Właśnie podobno sojowego też nie można tylko mleko ryżowe - ohydne ale coś zawsze. Masakra, czuje że ciemnych chlebem bede bleee

 

[Aneczka_77]

Mały znowu śpi, więc mam chwilę dla siebie i mogę pisać :-) Chciałam się z Wami podzielić pewną teorią na temat snu dzieciaczków do 1-go roku życia, o której usłyszałam po raz pierwszy od pielęgniarki na zajęciach "Godzina mamy i dziecka". Otóż podobno maluchy od ok. 2 tygodnia życia (niektóre nawet wcześniej) do 1-go roku mają po przebudzeniu 90 min aktywności po czym ta ich aktywność spada. W przypadku malutkich dzieci po tym czasie chcą one z powrotem spać i to niezależnie od tego ile wcześniej spały. W przypadku dziecie starszych (powyżej chyba pół roczku) te okresy aktywności zaczynają się wydłużać, ale są to wielokrotności tych 90 min, czyli albo 180 min albo 270. Kupiłam sobie książkę autorki Polly Moore "The 90 minute baby sleep program" gdzie jest cała ta teoria opisana. Przyznam, że w przypadku Alana to mi się to sprawdza. Mały wstaje i faktycznie po niecałych 90 min zaczyna mi ziewać i ewidentnie jest gotowy na kolejną drzemkę. Staram się zatem jakieś 10-15 min wcześniej przygotować go do spania i często gładko zasypia o właściwej porze. Jak przegapię ten czas to dziecko wchodzi w kolejny czas 90 min aktywności, z tym, że wtedy jest zmęczone i marudzi. Tutaj jest link do strony autorki książki Helping Babies Sleep and Nap for Long-Term Benefits - The 90 Minute Baby Sleep Program by Dr. Polly Moore Może którejś z Was przydadzą się te informacje. Co prawda nie jest to jakiś dokładny harmonogram dnia, że dziecko chodzi spać codziennie o tej samej porze, ale przynajmniej jak wstanie to wiadomo kiedy będzie chciało iść spać ponownie i jak sobie zaplanować czas. Jak pisałam u mnie się to sprawdza, mały jest fajny i aktywny przez jakiś czas a potem siup do łóżeczka :-) Jak G wraca z pracy to on się bierze za usypianie małego, ale jakoś dłużej się za to zabiera, więc często dłużej mu schodzi z tym usypianiem. Jednak i on podąża za teorią 90 min (chociaż normalnie to jest niedowiarek jeśli chodzi o różne teorie z książek dotyczące wychowywania dzieci) ;-)

 

[marysia868]

zjola odezwij się !


Dziewczyny czy któraś z Was brała w ciąży na ciśnienie Dopegyt ?!?

Ja brałam Dopegyt bo mialam ciśnienie 100 na 190, jest bezpieczny , brałam go również podczas karmienia

 

[marysia868]

No dziewczyny już jestem.

Muszę stwierdzić, że dalej wiem, że nic nie wiem.
Jest pęcherzyk ciążowy o prawidłowej budowie ale zarodka jeszcze nie widać. Z USG wynika, że ciąża jest młodsza o 10 dni niż by to wychodziło z obliczeń względem ostatniej miesiączki. Lekarz twierdzi, że to możliwe, bo czasami jajeczkowanie płata figle i może być później niż zwykle. Kazał mi brać dalej luteinę i kwas foliowy i zrobić badanie beta hcg, żeby zobaczyć, który tydzień ciąży pokaże to badanie. Mam przyjść do niego za tydzień na USG i zobaczymy wtedy czy zarodek będzie widoczny. Jak nie to raczej będzie puste jajo płodowe. Oszaleć można. Kazał mi się nie stresować i wypoczywać ale jak tu się nie denerwować?
Czy któraś z was miała może podobny przypadek, że ciąża była młodsza niż przewidywałyście a pomimo to zarodek w końcu się pojawił?
Nie robię sobie nadziei
Pozdrowionka

niesteresuj sie, ja miałam opóźniona ciąże o 2 tyg, i też na poczatku lekarz robił mi usg w 4 albo 5 tyg i nic nie było a tydzień później już było widoczne

 

[Aga34]

no wiec co to ja mialam..... moj chlop oszalał dzisiaj mi powiedzial ze jedziemy na zakupy dla bobasa bo on chce cos kupic no to ja mu gadam ale my juz wszystko mamy tylko wózek i spiworek do wozka potrzeba.... no i sie oburzyl ze jak to mamy jak nie mamy lampki, karuzeli leżaczka grzechotek i zabawek no i pojechalismy do Rybnika do trzech sklepów szukac lampki nocnej dla bobasa... lampki nie znaleźlismy ale za to mojemu sie karuzela z fisher price spodobała cena w sklepie 250zł a na allegro 140 no i moj sie nakrecil jak ta karuzela bo ma i lampke i projektor i te miski kręcoce sie... w domu wsiadł na allegro i wpisał fisher price.... same sie domyslacie co zobaczył , narazie nic nie zamowil ale cos czuje ze kupi to najdroższe no ale niech chłop ma radoche z tych zakupów zobaczymy co wymysli i tak pewnie z mojego konta bedzie kupowal ;-)

zioja moja kolezanka tez w szpitalu lezala jak miala skonczony 7tc i tez nic nie widzieli nawet pęcherzyka i juz ja do zabiegu szykowali ale poczekali tydzien i pojawiła się dzidzia i serduszko.... nie wiem jaki sprzet ma twoj gin ale na tych starych aparatach to jest słabe powiekszenie i słabo widac, co innego jak jest juz aparat do usg ktory ma opcję 3d i 4d takie to juz maja porzadne przyblizenie i fajnie widac. mi gin powiedzial kiedys ze jak jest pecherzyk i cialko żółte to nie ma mowy o pustym jaju płodowym wiec dajmy okruszkowi czas na podrośnięcie ;-) będzie dobrze aha jak betke bedziesz robic to zrob dwa razy w odstepie 48 godzin bo wazny jest przyrost a nie jednorazowy wynik (powinna wzrosnąc o minimum 66% jak dobrze pamietam), ale ja bym betki nie robila bo znowu zaczniesz sobie cos wkrecac

Pati ja kupiłamtą karuzelę z projektorem i lampką, melodyjki są świetne ale szczerze mówiąc ten projektor i lampka niewiele daje. W pokoju musiałoby być naprawdę ciemno żeby dobrze odbijały się te chmurki na suficie a awystarczyzapalić lampkę nocną i j uż nie a takiego efektu.

Ja mam bzika na punkcie rzeczy z Fisher Price mała ma już lampkę, leżaczek, matę edukacyjną i wanienkę. Te 3 ostatnie rzeczy są z jednakowej serii Forest...cośtam....
Pozdrawiam

 

[kasikz]

Aneczka super moze coś w tym jest . Mam problem z Polą taki że wogóle w dzien nie chce spac . Tylko na spaczerze. Wiec ewidentnie przegapiam moment kiedy chce spac
A jak u was jest dziewczyny ze spaniem w dzień?

 

[niucha79]

Witajcie
Jak na razie to ja jestem trzecia w kolejce do porodu. Czytam Was cały czas ale brak natchnienia na pisanie. Im bliżej porodu tym większe nerwy mnie dopadają mały siedzi na pupie i denerwuje się czy jeszcze się odwróci. Wszystko mam już przygotowane nawet torba do szpitala spakowana ale ja już taka jestem że lubię mieć wszystko szybciej. Tylko aparat nam się zepsuł i polujemy coś używanego na allegro żeby było czym zdjęcia robić bo na nowy na razie brak kasy.
Mysza ze spaniem to mam tak samo jak ty

 

[Lilijanna]

Niucha79 - dobrze, że jesteś, skrobnij coś od czasu do czasu
Aga34 - zaglądaj częściej i pisz i pisz
Kasikz, Aneczka77 - Aneczka masz rację, ja już pisałam, że u Ady równo po 60 minutach zaczyna się ziew, Tracy Hogg pisała 3 ziewy i do łóżeczka, nie obserwowałam wtedy czy zajmuje Jej to kolejne 30 minut, ale faktycznie po 3 ziewie brałam Adę i do spania i wtedy nauczyłam zasypiać Ją w łóżeczku, jak zaśnie sama to śpi 2h, jak zaśnie przy cycu to budzi się po 10-15 minutach Niestety przez walkę o mleko przez ostatni tydzień szlak trafił całą naukę i muszę zaczynać od nowa, bo małpa jak tylko opuszczam Ją do łóżeczka to zaraz wyje, nawet nie zdążę Jej położyć, natomiast na spacer jak Ją ubiorę to nie zdążę za bramę wyjechać i śpi i śpi po 4,5h
LucyF - no ja się nie chciałam poddać, bo sobie powiedziałam, że będę karmić do 3 miesiąca cycem choćby skały srały Potem mogę podać butlę o ile Ada łaskawie zechce ;-)
Agata, Just - kiedy Maluchy zaczynają chwytać i brać co popadnie do buzi? Czy to nie jest co popadnie i najpierw idą nóżki? Muszę jakoś Ją do smoczka od butelki przyzwyczaić więc jakby dać Jej do gryzienia, no właśnie tylko Ona nie ma go gryźć a ciągnąć/ssać Jakieś sugestie?
Agnieszka, Agata - jaka jest obecna waga Dziewczynek?

 

[jankesowa]

zjola ty wiesz wszystko na spokojnie nerwy sa niepotrzebne a my juz kciuki trzymamy

Mam sprzatanko nadgonie zas