reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wieści od cieżarówek

Dziewczyny wszystkiego najlepszego z okazji świąt :-) dużo zdrówka i radości, mało smutków i strachów, i takiego szybkiego porodu jak ja miałam 2 godzinki całej akcji i maluszek na swiecie :-) (wszystkich zaskoczył ze tak szybko wyskoczył)

kairko gratuluje :-) ciesze sie ze i ty doczekałaś swojego cudu

agniesia teraz juz wszystko bedzie ok z tym pessarem :-) tylko sie oszczedzaj ;-)
 
reklama
Czesc laseczki.

Jak tam u was w swieta?

Ja jem i jem i jem...

Oj po Nowym Roku bedzie trzeba sie ostro za siebie zabrac...

Agus slicznie Gloria wyglada w tym stroju:-)

Klaczku pozdrawiam Ciebie i fasolinke:-)

A to Julia wczoraj SL272391.jpg
 
Kairko!!!!GRATULUJĘ KOCHANA BAAARDZO!!!CIESZĘ SIĘ ŻE WSZYSTKO OK A LENKA NIECH KRZYCZY DO NIEBA, ŻE JUŻ JEST I NASTAŁY W DOMU JEJ RZĄDY;)
DUŻO ZDRÓWECZKA WAM ŻYCZĘ I SZYBKIEGO "DOTARCIA SIĘ".
Lili, szykuję się szykuję.tzn "pakunkowo"już jestem gotowa nie wiem jak psychika.dziś się strachu najadłam,i dalej jem;), bo coś brzuch pobolewa dołem-raz mocniej raz słabiej i w pewnym momencie bardzo krzyż, ale skurczów nie mam.czy ja rozpoznam, że to to???
Kłaczku, cieszę się, że cyce "wróciły"
Maruszka, to gratuluję chłopaczka:)
 
Julitka!Mnie też - potrzebują uprzęży żeby się zachowywać.:-D Mam kiepściejszy dzień. Wpadł kolega Rajmunda i to dość dziwnie wpadł bo dzwonił czy może, po czym ledwie skończył z Rajmundem rozmawiać już dzwonił do drzwi. Znaczy dzwonił spod drzwi... No, dobra. Ale to że mi Rajmunda z domu wyciągnął to już mu wygarnę bo świnia jest. Wydech mu się urwał i potrzebował przyspawać. Że co?? Ma szczęście że ugadywał temat nie przy mnie bo bym się po nim przejechała. G... mnie obchodzi jego wydech w pierwszy dzień świąt! W drugi tyle samo z resztą. I żeby mu się jeszcze urwał wczoraj, ale to już z tydzień tak ma. Nie było czasu wcześniej?? To proszę bardzo - w poniedziałek. To są święta!! Nie życzę sobie takich akcji - niewiele mamy czasu tak naprawdę dla siebie, mógłby matoł choć święta uszanować. Rajmund oczywiście nie odmówił, nawet nie zjadł obiadu tylko pojechał do warsztatu. Ten gość wpier... nam się już w drugie święta. W ub. roku byłam tutaj na Boże Narodzenie. Pierwszy dzień świąt, 04 nad ranem, śpimy, dzwoni tel. Rajmund zlał temat, ale tel. dzwoni uparcie. Mówię żeby odebrał, może to coś ważnego, może z Polski... Nieee... Adaś. Pijany w 3D, zgubił się na mieście - nie wie gdzie jest, nie wie gdzie ma auto, nie pamięta gdzie i z kim pił, ale jest przemoczony, przemarznięty i w ogóle... "zabierz mnie stąd". Nie mogliśmy go zlokalizować, Rajmund kazał mu iść ulicą aż trafi na skrzyżowanie, wtedy przeczytać nazwy ulic, podać nam i stać w miejscu. Zgarnęliśmy dziada na chatę (naszą bo klucze od swojej posiał), przekimali do rana, przed południem wywalili pod jego chatą z opcją poszukania ślusarza bo my mieliśmy w planach wypad do Lincoln. Szkoda że dziś mnie nie było przy rozmowie o spawaniu - facet by z całymi jajami z domu nie wyszedł. Od roku go znam i tyleż nie cierpię.
 
dziewczynki, a jak nisko powinnien być ten pessar, jak zakladam luteinę, to mam wrażenie, że on jest tu zara niziutko, kurcze, chyba mi nie spadl? Pati i dziewczyny, które mialy pessar, napiszcie mi co i jak, jak dbać o higienę itd co jeszcze powinnam wiedzieć
 
reklama
agniesia ja go tez czulam i uwieral mnie jak musialam isc na wc wiec to normalne, troche wkurzajace ale sie nie przejmuj. a higiena to ja tam nic specjalnego nie robilam, mylam sie i tyle jakby ci sie uplawy wieksze pojawily to do gina po jakies globulki, ja mialam nystatyne i jak je zakladalam to czulam ten pessar, mialam wrazenie ze sama go moglabym sobie zdjac tak nisko byl.

aga i agnieszla te wasze cukiereczki sa cudne :-) ja czekam az moj urosnie :-D

dzisiaj dorobilam sie zastoju w piersi..... ale juz jest lepiej, pare godzin temu mialam juz temperature 38 wiec wzielam apap i juz mam 37, kapusta na cycku smierdzi jak nie wiem ale czuje ze pomaga bo juz az tak nie boli.. no chyba ze to ten apap dziala tak przeciwbolowo.. najpierw krocze bolalo i w dodatku ponoc zostalam beznadziejnie zszyta (nadal czuje tam jakby mi dziurke zostawil lekarz i jakas taka powykrecana ta blizna jest....) a teraz cycek boli (jak nie urok to sr....)

ide spac wiec dobranoc (wczoraj w nocy maly od 3 do 6stej nie spal... oby dzis dal mi spac terrorysta moj...)
 
Do góry