reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Widzenie ojca z dzieckiem a zaświadczenie o chorobie córki .

aczarniecka

Początkująca w BB
Dołączył(a)
7 Styczeń 2021
Postów
25
Witam. Były mąż chce zabrać dziecko do siebie na ferie. Mieszka on około 8h jazdy od miejsca zamieszkania córki. Córka jest alergiczką, w okresie jesienno zimowym ma infekcje górnych dróg oddechowych. Dostałam zaświadczenie lekarskie. " Dziewczynka w trakcie aktywnej, rozwijającej się infekcji górnych dróg oddechowych. Obecnie rozpoczęto leczenie przez okres 7-14 dni. Wskazana kontrola lekarska za około 7 dni lub wcześniej w przypadku zaostrzenia objawów. Nie zalecam podróżowania w trakcie trwania infekcji. Wysłałam mu to, on mimo wszystko chce ją zabrać. Czy mogę mu nie wydać córki? Dodam że wcześniej dawałam mu ją kiedy chora była, wracała gorzej chora. Czy może iść do sądu że utrudniam mu kontkakt czy widzenie do sądu ?
 
reklama
Ile dziecko ma lat?
Wydaje mi się że skoro masz potwierdzenie od lekarza z zaleceniami ze córka powinna najbliższe dni spędzić w domu żeby wyzdrowieć to ojciec twojej córki powinien to zrozumieć, nawet jak pójdzie do sądu to ty wtedy możesz przedstawić to zaświadczenie i raczej będzie to na twoja korzyść bo Ty chcąc dobra dziecka chcesz by zostało w domu, ojciec twojej córki chyba nie zważa na jej zdrowie. Sama długa podróż dla dziecka jest męcząca a do tego gdy dziecko jest chore to już całkiem.
Może spróbujcie się dogadać ze w innym czasie sobie te ferie po prostu "odbija"?
 
Ogólnie to komunikacja między nami jest bardzo zła, jego kolejna żona bardzo dużo się wtrąca. Zamierzam mu napisać że dziecka mu nie wydam, bo jest chore, że może ją mieć na dłużej w wakacje. On ma widzenia ustalone od soboty do wtorku, raz w miesiącu, nie stosuje się, ma ją krócej w wakacje, zamiast pełny tydz to ją przywiózł po 4 dniach, w tamtym roku miał ją 14 dni w ciągu roku. Wcześniej dawałam ją mu, za każdym razem, teraz jestem w 7 tyg ciąży i nie chcę by infekcja się u córki rozwinęła się infekcja. On sam jest kierowca ciężarówki, jego obecna żona była jakiś czas temu na kwarantannie. Gdyby córka nie była chora, niech ją bierze. Czyli mogę być spokojna. Dziękuję za poradę :)
 
Ogólnie to komunikacja między nami jest bardzo zła, jego kolejna żona bardzo dużo się wtrąca. Zamierzam mu napisać że dziecka mu nie wydam, bo jest chore, że może ją mieć na dłużej w wakacje. On ma widzenia ustalone od soboty do wtorku, raz w miesiącu, nie stosuje się, ma ją krócej w wakacje, zamiast pełny tydz to ją przywiózł po 4 dniach, w tamtym roku miał ją 14 dni w ciągu roku. Wcześniej dawałam ją mu, za każdym razem, teraz jestem w 7 tyg ciąży i nie chcę by infekcja się u córki rozwinęła się infekcja. On sam jest kierowca ciężarówki, jego obecna żona była jakiś czas temu na kwarantannie. Gdyby córka nie była chora, niech ją bierze. Czyli mogę być spokojna. Dziękuję za poradę :)
Na twoim miejscu też bym dziecka nie wydała. Jak dziecko zdrowe to oczywiście ale chore... Dla mnie to twój ex chyba nie myśli. Tym bardziej w czasie epidemii, do lekarza ciężko się dostać nawet na miejscu i co on zrobi jak wywiezie dziecko taki kawał i na kontrolę za kilka dni przywiezie z powrotem albo jak się pogorszy ?
 
Z córką byłam u lekarza 04.01.2021, a on mi napisał że mam iść z nią do kontroli w ten piątek. Nie będę latała z dzieckiem bo on ma takie widzi mi się. Nie wiem co o nich myśleć, bo jego żona jak urodziła w grudniu 2018 roku dziecko, to w styczniu 2019 przyjechała po moją córkę (razem z tym maleństwem). Więc nie wiem co oni w głowie mają. Albo on żąda zaświadczenia od lekarza że dziecko jest chore, po czym zupełnie ma to gdzieś. Nie wiem jak mu do rozumu przemówić. Zresztą jego żona twierdzi że ona lekarzy nie słucha dlatego ma dzieci zdrowe, po czym robią badania, wysyłają mnie do okulisty z córką itp. :) :D
 
Hmmm. Jezeli corka nie gorączkuje to dla mnie nie byloby problemu. Moze zachorowac wszedzie u Ciebie czy u męża. Tam też sa lekarze. Nie wiem po co robić sobie tak na złość. Szkoda dziecka. A to ze jego żona nowa przyjechala po twoja córkę z malenstwem świadczy tylko o tym, ze chcą miec kontakt z córką. Bo uwierz, ze taka podróż z maluchem nie jest miła.
 
W wakacje tez może byc chora. A raczej tata krzywdy jej nie zrobi. Jak dostanie gorączki pojdzie z nią do lekarza. Ciesz się, ze ex chce zajmować sie dzieckiem a nie szukanie dziury w calyn
 
Z córką byłam u lekarza 04.01.2021, a on mi napisał że mam iść z nią do kontroli w ten piątek. Nie będę latała z dzieckiem bo on ma takie widzi mi się. Nie wiem co o nich myśleć, bo jego żona jak urodziła w grudniu 2018 roku dziecko, to w styczniu 2019 przyjechała po moją córkę (razem z tym maleństwem). Więc nie wiem co oni w głowie mają. Albo on żąda zaświadczenia od lekarza że dziecko jest chore, po czym zupełnie ma to gdzieś. Nie wiem jak mu do rozumu przemówić. Zresztą jego żona twierdzi że ona lekarzy nie słucha dlatego ma dzieci zdrowe, po czym robią badania, wysyłają mnie do okulisty z córką itp. :) :D
A co jest złego, że przyjechała z dzieckiem po twoja córkę?
 
reklama
Hmmm. Jezeli corka nie gorączkuje to dla mnie nie byloby problemu. Moze zachorowac wszedzie u Ciebie czy u męża. Tam też sa lekarze. Nie wiem po co robić sobie tak na złość. Szkoda dziecka. A to ze jego żona nowa przyjechala po twoja córkę z malenstwem świadczy tylko o tym, ze chcą miec kontakt z córką. Bo uwierz, ze taka podróż z maluchem nie jest miła.

Zachorować może zawsze, fakt. Ale teraz dziecko już jest chore. Ty jak jesteś chora lubisz ruszać się poza swoje mieszkanie...? 7latek to już rozumny człowiek i może dobrze by było też po prostu zapytać czy ma siłę i ochotę jechac.
Autorka pisze ze ex ma też swoje drugie dziecko, dla mnie to nie poważne ciągnąć chore dziecko do zdrowego bo wiadomo jak to się skończy.
 
Do góry