Bubbles
Fanka BB :)
Kochane moje! Dziekujemy za wszystkie Wasze myśli i slowa, za modlitwy i za chęci pomocy.
Jolus dzięki za wątek. Dziewczyny wszystkie Wasze zmartwienia są ważne, nasza sytuacja jest po prostu inna, trochę trudniejsza.
Futrzaczku dzięki! Myślę, ze z krwią byłoby trudno na odległość, ale nikt sie tu nie zajaknal żeby podać krew. Filciu ma 0+, a widziałam jak dzis dostawał 0- (taką jak moja)
Filciu jest po drugiej dawce chemii, dopadła go infekcja (przeziębienie) i troche dzis goraczkowal, podali mu antybiotyk (drugi, jeden juz dostaje zapobiegawczo przeciw infekcji pecherza), dostał troche krwi, ale z uwagi na temp. przerwano i jutro kontynuacja transfuzji. Noc i dzis dzień był niespokojny, bolą mnie plecy i nogi.
Skutkiem ubocznym chemii jest opuchlizna, nudności i zaparcia. Dają nam leki na to. Zaparc sie boję, bo On i tak ma problem z wyparciem kupki. Na zaparcia dostaje podwójną dawkę leku, więc kupa jest rzadka i często, pieluszki muszę zmieniać w rękawiczkach z uwagi na toksyny, są szkodliwe dla skóry i moich jajników.
Dla wszystkich naszych Wspaniałych Cioc wstawiamy fotki naszego Hipcia, z przed tygodnia i z dzisiaj.
Edit: wstawie jutro bo tel mi to utrudnia.
Jolus dzięki za wątek. Dziewczyny wszystkie Wasze zmartwienia są ważne, nasza sytuacja jest po prostu inna, trochę trudniejsza.
Futrzaczku dzięki! Myślę, ze z krwią byłoby trudno na odległość, ale nikt sie tu nie zajaknal żeby podać krew. Filciu ma 0+, a widziałam jak dzis dostawał 0- (taką jak moja)
Filciu jest po drugiej dawce chemii, dopadła go infekcja (przeziębienie) i troche dzis goraczkowal, podali mu antybiotyk (drugi, jeden juz dostaje zapobiegawczo przeciw infekcji pecherza), dostał troche krwi, ale z uwagi na temp. przerwano i jutro kontynuacja transfuzji. Noc i dzis dzień był niespokojny, bolą mnie plecy i nogi.
Skutkiem ubocznym chemii jest opuchlizna, nudności i zaparcia. Dają nam leki na to. Zaparc sie boję, bo On i tak ma problem z wyparciem kupki. Na zaparcia dostaje podwójną dawkę leku, więc kupa jest rzadka i często, pieluszki muszę zmieniać w rękawiczkach z uwagi na toksyny, są szkodliwe dla skóry i moich jajników.
Dla wszystkich naszych Wspaniałych Cioc wstawiamy fotki naszego Hipcia, z przed tygodnia i z dzisiaj.
Edit: wstawie jutro bo tel mi to utrudnia.