reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wesołe Mamuśki

ae9d890c52e4c860med.jpg


6cfcca0bd3717c56med.jpg
 
reklama
Serwisant: Ile wolnego miejsca ma Pan jeszcze na dysku?
Klient: Nie wiem dokładnie, ale żona często siedzi na internecie i
zgrała już 10 godzin wolnego miejsca. Czy to wystarczy?
***

W sklepie z akcesoriami komputerowymi.
Klient: Poproszę podkładkę pod mysz.
Sprzedawca: Oczywiście, proszę Pana. Mamy wielki wybór...
Klient: Ale ja chcę taką pod Windows 98...
***

Administrator sieci w pewnej firmie: Często dostaję telefony z
zapytaniem: "Dzień dobry, czy to internet?".
***

Serwisant: Raz otrzymałem faks na którym była adnotacja, żebym zaraz po
przeczytaniu odesłał dokument z powrotem, bo klient chce zatrzymać oryginał.
***

Klient do serwisanta:
Czy możecie mi skopiować Internet na dyskietkę?
***

Pewna Amerykanka zadzwoniła do serwisu Canona i zgłosiła problem z drukarką.
Serwisant zapytał czy ona ma w Windows.
Na co kobieta odpowiedziała:
- Nie moje biurko jest przy drzwiach, ale kolegi jest przy oknie i jego drukarka działa bez zarzutu. Dziękuję! - po czym się rozłączyła.
- Potem już nigdy nie zadzwoniła - widocznie od razu pomogło...
***

Klient: Więc ten modem pozwoli mi się podłączyć do internetu, tak?
Sprzedawca: Tak, oczywiście.
Klient: Ale to jest najnowsza wersja internetu, prawda?
Sprzedawca: Eeeee... uhm... no tak...
 
***
Serwisant: Dobra Bob, teraz naciśnij control i escape jednocześnie.
Wtedy pojawi się "task list" na środku ekranu. Teraz naciśnij "P", aby wejść w "Program Manager".
Klient: (z przerażeniem w głosie) Tutaj nie ma "P"!
Serwisant: Spokojnie Bob, na klawiaturze, na klawiaturze...
***
Klientka: Mój komputer się rozwalił...
Serwisant: Jak to rozwalił się?
Klientka: No nie pozwala mi grać w grę...
Serwisant: Acha... proszę nacisnąć control, alt i delete, żeby go zrestartować...
Klientka: Nie. On się nie rozwalił rozwalił, tylko rozwałił...
Serwisant: Co proszę?!
Klientka: No rozwalił się w grze... Tak jak mówiłam już wcześniej...
Po 5 minutach tłumaczeń okazało się, że Pani grała w Lunar Lander i rozwaliła statek...
Serwisant: Proszę nacisnąć "File" a potem "New Game".
Klientka: [pauza] Wow! Skąd Pan to wiedział?!
***
Klientka: Mam problemy z zainstalowaniem MS Worda...
Serwisant: Proszę powiedzieć, co Pani zrobiła do tej pory?
Klientka: Wpisałam A:SETUP. I nie działa.
Serwisant: Dobrze proszę Panią, proszę wyjąć dyskietkę i przeczytać co jest na niej napisane...
Klientka: Tu jest napisane DYSK STARTOWY.
Serwisant: Proszę włożyć dyskietkę MS Word SETUP DISK.
Klientka: Co takiego?
Serwisant: Czy kupiła Pani MS Worda?
Klientka: Nie...
***
Klient: Mam problem z zainstalowaniem waszego oprogramowania. Mam dość stary komputer, i kiedy piszę INSTALL, wszystko co mi wyskakuje to komunikat "Bad command or file name".
Serwisant: Ok, proszę sprawdzić katalog A:. Proszę wejść w A: i wpisać DIR.
(Klient po kolei wyczytuje zawartość dyskietki, w tym także plik INSTALL.EXE.)
Serwisant: No tak... ten plik tam jest. Proszę jeszcze raz wpisać INSTALL.
Klient: Ok. (cisza) Nadal pojawia się "Bad command or file name".
Serwisant: Hmmm. Plik tam jest i to w odpowiednim miejscu...
Czy Pan na pewno wpisuje I-N-S-T-A-L-L i naciska klawisz ENTER?
Klient: Tak, oczywiście. Spróbuję jeszcze raz. (cisza) Niestety, nadal jest Bad command or file name.
Serwisant: (bardzo skołowany): Czy jest Pan absolutnie pewien, że wpisuje Pan I-N-S-T-A-L-L i naciska klawisz z napisem ENTER?
Klient: No tak... Ale mój klawisz "N" nie działa i używam "M" zamiast niego... Czy to ma jakieś znaczenie?
Serwisant: Dobrze proszę Pana, zrobimy małe poszukiwanie, żeby go znaleźć. Zechce Pan kliknąć lewym przyciskiem myszki na pasek START, a potem FIND i...
Klient: Proszę tak do mnie nie mówić! NIE JESTEM IDIOTĄ - WIEM CO ROBIĘ!
Serwisant: Dobrze proszę Pana. W takim razie START, FIND i szukamy.
(dłuższa cisza)
Klient: A jak to zrobić?
***
Klientka: Mój internet nie działa...
Serwisant: Ok, czy ma Pani ikonkę z Internetem na pulpicie?
Klientka: Ikonkę? Pulpicie?!
Serwisant: Czy używa Pani Windows 95?
Klientka: Nie wiem. Mówi Pan Windows? Przy okazji - jak pisać duże "E" zamiast małego?
Serwisant: (stara się powstrzymać od śmiechu) Proszę przytrzymać SHIFT i nacisnąć "e".
Klientka: Co to jest SHIFT?

Klient: Proszę! No proszę! Niech Pan spojrzy co on robi! Czy może Pan w to uwierzyć? Czemu on to robi?!
Serwisant: Proszę Pana, ja nie widzę Pańskiego komputera. Proszę mi opisać co on robi...
Klient: CO? No nie może się Pan domyśleć? NIECH PAN PATRZY NA MÓJ MONITOR! Pan go widzi, no nie?!
***
Serwisant: Proszę zrobić klik prawym klawiszem na pulpicie.
Klient: Ok.
Serwisant: Czy pojawiło się dodatkowe menu?
Klient: Nie.
Serwisant: Ok. Jeszcze raz. Klik prawym na pulpicie. I co?
Klient: Nic.
Serwisant: Dobrze. Czy może mi Pan powiedzieć co zrobił Pan do tej pory?
Klient: Jasne, kazał mi Pan napisać "klik" to napisałem "klik".
(W tym momencie serwisant poprosił klienta o to, żeby chwilę poczekał i zakrył słuchawkę. Powiedział o tym przypadku swoim kumplom i zaczęli się głośno śmiać. Kiedy już trochę się opanował wrócił do rozmowy z klientem.)
Serwisant: Czy wpisał Pan KLIK z klawiatury?
Klient: Dobra, zrobiłem coś głupiego, tak?
***
Jedna z klientek zadzwoniła do infolini DELLa, aby dowiedzieć się jak podłączyć baterie w jej laptopie. Kiedy powiedziano jej, że wskazówki są na pierwszej stronie instrukcji, ta oburzona krzyknęła:
- Zapłaciłam 2 000 dolarów za to cholerstwo i nie zamierzam czytać tej cholernej książki!!
***
Klient: Dostałem od was update do waszego oprogramowania, ale nadal mam błędy...
Serwisant: Czy zainstalował Pan już update?
Klient: Nie. Och, muszę go zainstalować, żeby zadziałał, tak?"
***
Serwisant: Dobra. Po lewej stronie ekranu widzi Pani klawisz OK. Proszę go nacisnąć.
Klientka: Wow. W jaki sposób Pan widzi mój ekran?"
***
Klient: Ech... potrzebuję pomocy przy rozpakowywaniu...
Serwisant: A w czym dokładnie jest problem?
Klient: Nie mogę otworzyć kartonu...
Serwisant: Aha... Ja bym najpierw zdjął taśmę zamykającą karton i dopiero wtedy zaczął otwierać...
Klient: (z ulgą w głosie)Aaaaa... dzięki...
***
W pewnej firmie komputery miały na obudowach naklejki z kodami kreskowymi. Określały one lokację, imię, i resztę szczegółowych danych pracownika po zwykłym zeskanowaniu ich lub ręcznym wpisaniu cyferek.
Pracowniczka: Halo? Nie mogę wejść do internetu...
Serwisant: Ok. Niech mi Pani przeczyta przydzielony jej numer identyfikacyjny.
Pracowniczka: A co to takiego?
Serwisant: To ta mała naklejka z kodem kreskowym na przodzie obudowy
Pracowniczka: Aha, już podaję. Gruby pasek, cienki pasek, gruby pasek, gruby pasek...
 
KOBIECY REWANZ ZA WSZYSTKIE SZOWINISTYCZNE KAWALY O BLONDYNKACH:

1.. Penis jest jak pies:

- plącze się miedzy nogami

- lubi jak się go głaszcze

- cieszy się razem z panem

2.. Dlaczego mężczyźni pragną ożenić się z dziewicami?

-Aby uniknąć krytyki.

3.. Jak nazywa się mężczyzna, który utracił 90% swej inteligencji?

- Wdowiec.

4.. Po czym można poznać, ze facet jest podniecony?

- Oddycha.

5.. Jak wyglądałby świat bez mężczyzn?

- Byłby pełen szczęśliwych, grubych kobiet

6.. Co wspólnego maja chmury i mężczyźni?

- Jak znikają za horyzontem - nastaje piękny dzien.

7.. Jak nazywa się mężczyzna, któremu amputowano 90% mózgu?

- Eunuch.

8.. W czym jedzenie jest lepsze od seksu?

- Godzinami nie trzeba czekać na kilka sekund przyjemności.

9.. Po co na końcu członka znajduje się dziurka?

- Aby mózg właściciela nie zginął z braku tlenu.

10.. Kiedy mężczyzna jest wart 5 zl?

- Gdy w "Makro" pcha wózek na zakupy.

11.. Dlaczego faceci mówią o swoich członkach "mój przyjaciel"?

- Bo pragną Wierzyc, ze ten kto kieruje ich życiem - jest ich przyjacielem

12.. Dlaczego tak mało jest kawałów o mężczyznach?

- Bo to nie ładnie wyśmiewać się ze stworzeń "inteligentnych inaczej".

13.. W jaki sposób mężczyźni przygotowują sobie kąpiel z bąbelkami?

-Jedzą wcześniej dużo fasolki...

14.. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzną a E.T.?

-E.T. dzwonił do domu...

15.. Co dla mężczyzny oznacza posiłek z 7 dań?

-hot-dog i szesciopak...

16.. Co dla mężczyzny oznacza pomoc przy sprzątaniu?

-podniesienie nogi, żebyś mogła poodkurzać...

17.. Jak należy rozumieć zachowanie mężczyzny, który każe Ci przestać odkurzać i trochę odpocząć?

-prawdopodobnie przez odkurzacz nie słyszy telewizora...

18.. Czym różni się mężczyzna od kota?

-koty zawsze trafiają do kuwetki

19.. Po czym poznać, ze mężczyzna jest dobrze wychowany?

-wychodzi z basenu gdy musi się załatwić...

20.. Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoja męskość:

-dwa centymetry więcej i byłbym królem...

Na to jego żona zwraca mu uwagę:

-dwa centymetry mniej i byłbyś królowa...

21.. Dlaczego mężczyźni tak lubią kawały o blondynkach?

-bo mogą je zrozumieć...

22.. Czym różni się mężczyzna od komputera?

-w komputerze wystarczy wydać JEDNO polecenie....

23.. Dlaczego psychoanaliza mężczyzn zabiera mniej czasu niż psychoanaliza

kobiet?

-kiedy trzeba się cofnąć do dzieciństwa oni już tam są...

24.. Co ma wspólnego mężczyzna w łóżku i jedzenie z mikrofalówki?

-30 sekund i gotowe...

25.. Ilu mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki?

-dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy...

26.. Jaka jest różnica pomiędzy barem a łechtaczką?

-większość mężczyzn nie ma problemu ze znalezieniem baru...

27.. Dlaczego mężczyźni nigdy nie pokazują prawdziwych uczuć?

-nie można pokazać czegoś, czego się nie ma...

28.. Kobieta: -czy kochasz mnie tylko dlatego, ze mój ojciec zostawił mi fortunę?

Mężczyzna: -ależ skąd, skarbie, kochałbym Cię tak samo, bez względu na to, kto zostawiłby Ci fortunę...

29.. Jak sprawić, żeby mężczyzna był szczęśliwy w sypialni?

-przenieść tam telewizor...

30.. Po czym poznać, ze mężczyzna ma orgazm?

-przewraca się i zaczyna chrapać...

31.. Jaka jest różnica miedzy mężczyzna a lekarzem?

-lekarz jest uprzejmy gdy prosi, byś się rozebrała,

-lekarz słucha, gdy narzekasz,

-lekarz myje ręce zanim Cię dotknie.

32.. Dlaczego puszki z piwem tak łatwo się otwiera?

-przyjrzyj się, KTO je otwiera...

33.. Co to oznacza, gdy jesteś w domu a mężczyzna okazuje Ci nagle

zainteresowanie i sympatie?

-pomyliłaś domy...

34.. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzna a wielbłądem?

-wielbłąd może pracować 8 dni bez picia, podczas gdy mężczyzna

może pić 8 dni nie pracując...
 
Pamiętasz ...?


Lata 80-te, to niepojęte, że:

Byliśmy święcie przekonani, że George Michael jest hetero

Staliśmy w kolejce przed budką telefoniczną za każdym razem, gdy chcieliśmy zadzwonić do domu

Trwała uważana była za modną fryzurę - zarówno wsród dziewczyn jak i facetów

Gwiazda Dirty Dancing Patrick Swayze był symbolem seksu

Kawałek materiału z Lycry o nazwie "Body" z zapięciem w kroku (nie do opanowania zwłaszcza w połączeniu z alkoholem) był nieodłączną częścią naszej garderoby

Poduszki na ramiona, im większe, tym lepsze, dawały nam naturalną sylwetkę

Maskara nie mogła być czarna, tylko w tym samym kolorze, co tęczówka- niebieska, zielona lub brązowa

Nie wolno było skakać po podłodze w trakcie słuchania muzyki - rysowały się płyty

Chodziły plotki, że Michael i Janet Jackson to jedna i ta sama osoba

Getry i koszula były oczywistym zestawieniem

Nasze najpiekniejsze obrazy przedstawiały pary całujące się przy zachodzie słońca, płaczących klaunów i galopujące jednorożce

Aerobik uprawiało się w stringach założonych na kostium do ćwiczeń


Rok 2006, wiesz, że zyjesz w roku 2006 gdy:

1. Przez pomyłkę wcisnąłeś kod pin na kuchence mikrofalowej

2. Od kilku lat nie rozłożyłeś pasjansa używając prawdziwych kart

3. Masz 15 numerów telefonów do rodziny składającej się z 3 osób

4. Wysyłasz maila do kogoś, kto siedzi obok Ciebie

5. Powodem dla którego straciłeś kontakt ze starymi przyjaciółmi jest fakt, że nie masz ich adresu mailowego

6. Pracujesz od 4 lat przy tym samym biurku ale dla trzech różnych firm

7. Twój szef nie daje sobie rady z Twoją pracą

8. Twoja kolacja składa się z surowej ryby, którą jesz pałeczkami

10. Dzwonisz, żeby dowiedzieć się, czy rodzina jest w domu, podczas gdy Ty wjeżdzasz do garażu

11. Wszystkie reklamy w tv mają na dole pasek z adresem internetowym

12. Wpadasz w panikę, gdy uświadamiasz sobie, że wyszedłeś z domu bez komórki (której nie miałeś przez pierwsze 20 lat swojego życia) i musisz wrócić, żeby ją zabrać

13. Pierwszą rzeczą, jaką robisz rano po wstaniu z łóżka, to wejście "online" zanim przyniesiesz sobie kubek kawy z ekspresu

14. Kładziesz głowę na bok, żeby się uśmiechnąć : )

15. Czytasz to, kiwasz głową i się uśmiechasz

16. Gorzej, już wiesz do kogo prześlesz tego maila

17. Byłeś zbyt zajęty, żeby zauważyć, że na tej liście brakuje nr 9

18. Przewinąłeś do góry, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście go tam nie ma

19. A teraz siedzisz i uśmiechasz się sam do siebie !
 
reklama
Do góry