reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wcześniaki z 34 tc

Najgorsze, że mój maluch w ogóle zdaje się nie być zainteresowany ani piersią ani butelką bo od razu zasypia mimo rozbudzania... Nie wiem jak ma się nauczyć jeść z butli czy z piersi.. Dzisiaj pani logopeda była i powiedziała ze to leniuszek...
Najgorsze, że mój maluch w ogóle zdaje się nie być zainteresowany ani piersią ani butelką bo od razu zasypia mimo rozbudzania... Nie wiem jak ma się nauczyć jeść z butli czy z piersi.. Dzisiaj pani logopeda była i powiedziała ze to leniuszek...
 
reklama
A jak cukier we krwi? Może mieć hipoglikemię i stąd problem.
A napięcie mięśniowe? Moja miała obniżone, po czasie przy problemach z jedzeniem stałych pokarmów neurologopeda powiedziała, że ma też obniżone w jamie ustnej i stąd problemy z karmieniem od początku. Dzieci z wzmożonym napięciem też mogą mieć problem z jedzeniem. Dzieci z zaburzeniami SI również. A próbowałaś strzykawką, kubeczkiem lub łyżką? Może to po prostu kwestia ssania.
 
Niektóre polożne mają czasami coś mądrego do powiedzenia, więc warto pytać może któraś miała już w swojej "karierze" podobny przypadek (na pewno co jakiś czas przychodzi inna). Do mnie przychodziła Pani laktatorka i każdego dnia słyszałam to samo: dziecko nie jest jeszcze gotowe, ale nauczy się. Teraz jesteście pod dobrą opieką- dziecko się najada, a lekarze stale go monitorują- może warto popytać też lekarza co może być przyczyną (choć pewnie już pytałaś). Jest duża szansa, że będziecie krócej jeśli jedzenie to jedyny problem. Wierzę, że jeszcze trochę cierpliwości i się nauczy- za to trzymam kciuki.
 
Wszystkie wyniki ma dobre, monitorują go tylko w nocy -tętno serduszka. Problem jest tylko z jedzeniem, że z butelki nie wypija swojej porcji sam. Nie kwapi się do ssania chociaż umie, ale czasem nawet nie chce zacząć tylko trzeba go zmotywować i nie wiem co jest tego powodem-moze po prostu to, ze to leniuszek. A jak zacznie ssać to znów nie dopija bo nie ma chyba siły. Na pewno się nie najada tym co wypije sam bo spadał z wagi, a zaczął przybierać gdy resztę co nie wypił idzie przez sondę .
 
Z czasem powinno się poprawić :) i dojrzeje do prawidłowego jedzenia. Trochę cierpliwości przy dzieciach się przydaje :-D. Napisz jak sytuacja się poprawi :)
 
Mam nadzieję, że szybko dojrzeje na to jedzenie:) na wadze ładnie przybiera no wczorsj rano 2190 a dziś 2250 więc obu nabierał siły :) bo on jak chce to potrafi w nocy wypił sporo do sondy wlałam może z 7ml a dziś rano tyle co nic..
 
reklama
A polecacie jakieś dla wcześniaka? Chciałam zmienić buteleczkę, ale położne powiedziały, że ich smoczki najlepsze dla takich maluchów.. Niby leci z nich dobrze. Wczoraj mój synek wypił już sam z butelki 35 na 40 ale karmiłam go bardzo długo bo pół godziny i go zmęczyłam bo potem nie chciał pić przez noc, a dziś o 9 rano wypił 25.Za chwilę następne karmienie i zobaczymy, ale nie wybudza sie na karmienie :(
 
Do góry