Jeśli chodzi o wiek to masz wiek urodzeniowy, czyli ile czasu minęło od dnia porodu i wiek korygowany, czyli do daty porodu dodajesz czas, jaki zabrakło do przewidywanej daty porodu.
Wiem, że się martwisz, ale wcześniaków z 36tc niewiele już brakuje. Takie dzieci nie dostąja nawet sterydów na rozwój płuc. Jak przestaniesz skupiać się na tym, że dziecko za wcześnie się urodziło, to zobaczysz jak fajnie jest być mamą i mieć maluszka.
Specjaliści zajmą się resztą. Cokolwiek cię niepokoi, to pytaj ich. Na pewno jesteś pod opieką neonatologa, neurologa i tych, którzy są wam potrzebni. Traktuj swoje dziecko normalnie, jakby niczego mu nie brakowało, a zobaczysz jak fajnie będzie się rozwijał. Niedociągnięcia skorygujesz z lekarzami, reszta zajmie się natura, która potrafi słabe strony kompensować.
Moja córeczka urodziła się w 26tc. Miała 900 gram.