reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wczesne poronienie?

reklama
Tylko, że u mnie piersi nie są już tak nabrzmiałe, a test ciążowy z dziś (czułość 10) pokazał bledszą kreskę niż kontrolna… :(
ale ani jedno ani drugie nie świadczy o rozwoju ciąży lub braku tego rozwoju.
Objawy ciąży często mijają i wracają, a wybarwienie kreski na teście nie jest miarodajnym wskaźnikiem.

Jestem w szoku, że robisz test ciążowy, zamiast jechac na SOR.
Albo chociaż przyrost bety mogłaś zrobić jeszcze raz.
Ja w szpitalu byłam 30min po tym, jak zobaczyłam, że plamię, a nie chodziłam tydzień i nie czekalam, co będzie.
 
ale ani jedno ani drugie nie świadczy o rozwoju ciąży lub braku tego rozwoju.
Objawy ciąży często mijają i wracają, a wybarwienie kreski na teście nie jest miarodajnym wskaźnikiem.

Jestem w szoku, że robisz test ciążowy, zamiast jechac na SOR.
Albo chociaż przyrost bety mogłaś zrobić jeszcze raz.
Ja w szpitalu byłam 30min po tym, jak zobaczyłam, że plamię, a nie chodziłam tydzień i nie czekalam, co będzie.
Rozumiem, ale jestem w kontakcie ze swoim lekarzem. On mówi, że trzeba czekać bo na tak wczesnym etapie nie da się nic zrobić. Drugi lekarz powiedział mi to samo. Po weekendzie mam zrobić betę i to wszystko co mi zalecił.
 
Rozumiem, ale jestem w kontakcie ze swoim lekarzem. On mówi, że trzeba czekać bo na tak wczesnym etapie nie da się nic zrobić. Drugi lekarz powiedział mi to samo. Po weekendzie mam zrobić betę i to wszystko co mi zalecił.
Oczywiście, ze sie da. Np. włączyć progesteron, jeżeli jest za niski, a przyrosty bety prawidłowe.
 
Ja miałam plamienie i dostałam duphaston najpierw jedna tabletkę później 3 dziennie i ustało po jakimś czasie. Także można coś zrobić i uratować ciążę
 
reklama
U mnie co prawda troche pozniej ( zaczelo sie ok 11tydz) ale tez bylo lekkie brazowe plamienie. Calkowicie stracilam symptomy ciazowe.bylam u lekarza nie ginekologa ( niestety tutaj gdzie mieszkam nie ma szans na wizyte u ginekologa) bo tylko ogolnego to uslyszalam ze mam odpoczywac. Bylo to 9 lat temu i wtedy byli przekonania ze jezeli ciaza jest za slaba to niestety ale selekcja natyralna zadziala.
Plamienie raz bylo raz nie, po kilku dniach na sor- test sikany nadal wstazywal ciaze. Moja siostra byla ze, mna i wymusila usg. Mialo byc za 4 dni. W dzien usg rano dostalam krwotoku. Na usg byl tylko pusty pecherzyk niestety. Dzien pozniej nastapilo samoistne wydalenie pecherzyka.

To beda dla ciebie bardzo stresujace dni. Oby wszystko skonczylo sie dobrze w twoim przypadku.
 
Do góry