Pettitbelle
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2020
- Postów
- 1 436
Dziewczyny jestem tutaj nowa, od pewnego czasu śledzę tę stronę jako obserwator, ale postanowiłam być też jego częścią
Od 1,5 roku nie zabezpieczamy się z mezem. Nie mieliśmy dużego parcia na posiadanie potomstwa - żyliśmy zasada uda się to będzie . Od pewnego czasu chcemy coraz bardziej chcieć. W tym miesiącu juz myślałam, ze nie udało ponieważ 2 testy wykazywaly bardzo słaba druga kreske na teście - cień cienia ale jednak nabrałam nadziei. Do zbliżenia doszło 16 maja a dzisiaj tj 28 maja czyli 12 dni po stosunku nastąpiło krwawienie. Dodam, ze nie miałam żadnych objawów okresowych a przechodze
je boleśnie.. Miesiaczka powinna dopiero najwcześniej przyjść 31 maja. Czy tak szybki okres mogl być spowodowany "poronieniem" ? Bo raczej na krwawienie implementacyjne jest juz za pozno.
Od 1,5 roku nie zabezpieczamy się z mezem. Nie mieliśmy dużego parcia na posiadanie potomstwa - żyliśmy zasada uda się to będzie . Od pewnego czasu chcemy coraz bardziej chcieć. W tym miesiącu juz myślałam, ze nie udało ponieważ 2 testy wykazywaly bardzo słaba druga kreske na teście - cień cienia ale jednak nabrałam nadziei. Do zbliżenia doszło 16 maja a dzisiaj tj 28 maja czyli 12 dni po stosunku nastąpiło krwawienie. Dodam, ze nie miałam żadnych objawów okresowych a przechodze
je boleśnie.. Miesiaczka powinna dopiero najwcześniej przyjść 31 maja. Czy tak szybki okres mogl być spowodowany "poronieniem" ? Bo raczej na krwawienie implementacyjne jest juz za pozno.