Cześć dziewczyny
Jestem nowa tutaj. Nie wiem czy to forum jest aktywne ale liczę i mam nadzieję , że tak i jakoś mi pomożecie.
17 stycznia miałam miesiączkę , 22 lutego zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny. Dla pewności zrobiłam następnego dnia rano oraz 27 lutego też. Wszystkie trzy wyszły pozytywne. Dziś (2 marca) byłam u ginekologa zrobił USG i powiedział , że to jest wczesna ciąża, że jeszcze nic nie widać i kazał przyjść mi za 10 dni.
Czy mam się czego obawiać ? Już raz miałam puste jajo płodowe , nie chciałabym powtórki. Tak bardzo chcę dzidziusia , że martwię się już na zapas. Czy za 10 dni będzie zarodek widoczny ?
Dziękuję za odpowiedzi
Jestem nowa tutaj. Nie wiem czy to forum jest aktywne ale liczę i mam nadzieję , że tak i jakoś mi pomożecie.
17 stycznia miałam miesiączkę , 22 lutego zrobiłam test ciążowy i wyszedł pozytywny. Dla pewności zrobiłam następnego dnia rano oraz 27 lutego też. Wszystkie trzy wyszły pozytywne. Dziś (2 marca) byłam u ginekologa zrobił USG i powiedział , że to jest wczesna ciąża, że jeszcze nic nie widać i kazał przyjść mi za 10 dni.
Czy mam się czego obawiać ? Już raz miałam puste jajo płodowe , nie chciałabym powtórki. Tak bardzo chcę dzidziusia , że martwię się już na zapas. Czy za 10 dni będzie zarodek widoczny ?
Dziękuję za odpowiedzi