reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wczesna ciaza. Lekki ból jajnika i swędzący śluz . Co robić ?

Aleksandra96

Aktywna w BB
Dołączył(a)
7 Listopad 2022
Postów
96
Tak jak wyżej, zrobiłam test ciążowy wyszedł pozytywny. Według wyliczeń będzie to 4+2. Co jakiś czas czuje pobolewanie w prawym jajniku nie jest to mocny bol ale go czuje. Do tego od 3 dni mam swędzącą biała wydzielinę. Nie jest ona serowata ani nic po prostu jest jej więcej i swędzi. Próbowałam się dostać dzisiaj do lekarza niestety miał urlop. Będę dzwonić w poniedziałek. Mam nadzieję że będzie już w pracy . Czy mam się martwić czy moge spokojnie poczekać do poniedziałku ?
 
reklama
Przepraszam, ale jak swędzi wydzielina?

Generalnie w poniedziałek lekarz Ci ciąży i tak nie potwierdzi. Zrób sobie betę z przyrostem po 48h.
 
Tak jak wyżej, zrobiłam test ciążowy wyszedł pozytywny. Według wyliczeń będzie to 4+2. Co jakiś czas czuje pobolewanie w prawym jajniku nie jest to mocny bol ale go czuje. Do tego od 3 dni mam swędzącą biała wydzielinę. Nie jest ona serowata ani nic po prostu jest jej więcej i swędzi. Próbowałam się dostać dzisiaj do lekarza niestety miał urlop. Będę dzwonić w poniedziałek. Mam nadzieję że będzie już w pracy . Czy mam się martwić czy moge spokojnie poczekać do poniedziałku ?
Ból jajnika i ciągnięcie szczególnie na początku ciąży to normalny objaw, a szczypanie to prawdopodobnie infekcja grzybicza... Sama miałam kilka razy w ciągu ciąży (i też serowatej wydzieliny nie miewam, w ciązy zmienia się po prostu pH), jajniki też mnie często bolały.
Oczywiście umów się jak najszybciej, żeby dostać leki i skontrolować sytuację (nie wszystko można w ciąży, ja miałam przepisany Pimafucin); na Twoim miejscu jednak nie panikowałabym :).
 
Przepraszam, ale jak swędzi wydzielina?

Generalnie w poniedziałek lekarz Ci ciąży i tak nie potwierdzi. Zrób sobie betę z przyrostem po 48h.
Swedzi mnie pochwa i do tego mam więcej śluzu :)
W Niemczech nie oznacza się bety Od tak :( . Może to zrobić jedynie ginekolog i pobierają tylko raz więc .. nie robi się tutaj przyrostu.. niby taki rozwinięty kraj a tęskni mi się za medycyna w Polsce :D
 
Swedzi mnie pochwa i do tego mam więcej śluzu :)
W Niemczech nie oznacza się bety Od tak :( . Może to zrobić jedynie ginekolog i pobierają tylko raz więc .. nie robi się tutaj przyrostu.. niby taki rozwinięty kraj a tęskni mi się za medycyna w Polsce :D
Tak czy inaczej, w poniedziałek lekarz Ci ciąży nie potwierdzi, bo nic nie zobaczy. Idź z infekcją, powiedz, że podejrzewasz ciążę, żeby zwrócić uwagę na leki i tyle.
 
Swedzi mnie pochwa i do tego mam więcej śluzu :)
W Niemczech nie oznacza się bety Od tak :( . Może to zrobić jedynie ginekolog i pobierają tylko raz więc .. nie robi się tutaj przyrostu.. niby taki rozwinięty kraj a tęskni mi się za medycyna w Polsce :D

Zmienisz zdanie po porodzie jak doświadczysz poprawnej opieki okołoporodowej.
 
Odnośnie tego śluzu, jestem w 11. tygodniu, nie mam żadnych boli a ten śluz leci jak szalony. Straszny dyskomfort, brr!!! Dodam, że wyniki moczu mi wyszły jakbym była w II bądź III trymestrze, tzn. duże ilości śluzu i bakterii. Mam częsty świąd i pieczenie (lekarz powiedział, że te odczucia są normalne, wyniki badań będziemy konsultować na kolejnej wizycie). Wydaje mi się jednak, że nawet jeśli mam jakąś infekcje, ten śluz płynął już przedtem, zanim zaczęły się inne dolegliwości. Wiem też, że jest potrzebny, ale czy naprawdę aż tak ogromne ilości, nie mogę na niczym skupić się w pracy, czuję się okropnie. Czy Wy też zmagacie się z rzeką, płynącą z Waszych dróg rodnych?
 
Odnośnie tego śluzu, jestem w 11. tygodniu, nie mam żadnych boli a ten śluz leci jak szalony. Straszny dyskomfort, brr!!! Dodam, że wyniki moczu mi wyszły jakbym była w II bądź III trymestrze, tzn. duże ilości śluzu i bakterii. Mam częsty świąd i pieczenie (lekarz powiedział, że te odczucia są normalne, wyniki badań będziemy konsultować na kolejnej wizycie). Wydaje mi się jednak, że nawet jeśli mam jakąś infekcje, ten śluz płynął już przedtem, zanim zaczęły się inne dolegliwości. Wiem też, że jest potrzebny, ale czy naprawdę aż tak ogromne ilości, nie mogę na niczym skupić się w pracy, czuję się okropnie. Czy Wy też zmagacie się z rzeką, płynącą z Waszych dróg rodnych?
Używasz wkładki?
 
reklama
Do góry