- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2020
- Postów
- 7
Cześć!
No i mi się udało (w 4cyklu starań) ale teraz potrzebuje waszej porady, możliwe że po prostu nie potrzebnie się stresuje.
Aktualnie jestem 5 dni po (nie) spodziewanej miesiączce, ciąża potwierdzona kilkoma pozytywnymi testami w zeszłym tygodniu +
wczoraj zrobiłam też betaHCG po raz pierwszy - wynik 375 miU/ml
Wiem kiedy miałam owu, cykle miałam jak w zegarku więc podejrzewam że jestem w 4tc + 4 dni.
Jutro planuje iść na kolejną betę... ale
Wczoraj zauwazyłam na papierze, przy podcieraniu lekko zabarwiony na brązowo śluz. Było tego dosłownie kilka nitek. Ta akcja była jednorazowa - do tej pory się nie powtórzyło. No i oczywiście stres googluje i naczytałam się, że może to nie znaczyć nic, a może też być pierwszym objawem poronienia :O
Czy lecieć od razu do ginekologa? Czy spróbować zrobić jutro razem z betą progesteron i jeśli progesteron wyjdzie nisko dopiero wtedy lecieć na wizytę?
Poradźcie, to moja pierwsza ciąża, nie chce panikować i przesadzać.
No i mi się udało (w 4cyklu starań) ale teraz potrzebuje waszej porady, możliwe że po prostu nie potrzebnie się stresuje.
Aktualnie jestem 5 dni po (nie) spodziewanej miesiączce, ciąża potwierdzona kilkoma pozytywnymi testami w zeszłym tygodniu +
wczoraj zrobiłam też betaHCG po raz pierwszy - wynik 375 miU/ml
Wiem kiedy miałam owu, cykle miałam jak w zegarku więc podejrzewam że jestem w 4tc + 4 dni.
Jutro planuje iść na kolejną betę... ale
Wczoraj zauwazyłam na papierze, przy podcieraniu lekko zabarwiony na brązowo śluz. Było tego dosłownie kilka nitek. Ta akcja była jednorazowa - do tej pory się nie powtórzyło. No i oczywiście stres googluje i naczytałam się, że może to nie znaczyć nic, a może też być pierwszym objawem poronienia :O
Czy lecieć od razu do ginekologa? Czy spróbować zrobić jutro razem z betą progesteron i jeśli progesteron wyjdzie nisko dopiero wtedy lecieć na wizytę?
Poradźcie, to moja pierwsza ciąża, nie chce panikować i przesadzać.