reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wada serca a amniopunkcja

AnnS

Początkująca w BB
Dołączył(a)
21 Sierpień 2021
Postów
27
Drogie Panie, piszę bo jestem w rozsypce. W usg I trymestru lekarz dostrzegł prawostronny łuk aorty. Nastraszył głównie zespołem DiGeorga bo w usg innych markerów ZD nie było. Test pappa wyszedł dobrze, ryzyko 1:8 tys dla ZD. Zrobiłam Panoramę poszerzoną o Digeorga, czekam na wyniki. Lekarz twierdzi że i tak sugeruje amniopunkcję bo to może być podłoże genetyczne. Czy któraś z Pań miała stwierdzony prawostronny łuk u dzidziusia? Czy to miało podłoże genetyczne? Boje się amnio okrutnie :(
 
reklama
Drogie Panie, piszę bo jestem w rozsypce. W usg I trymestru lekarz dostrzegł prawostronny łuk aorty. Nastraszył głównie zespołem DiGeorga bo w usg innych markerów ZD nie było. Test pappa wyszedł dobrze, ryzyko 1:8 tys dla ZD. Zrobiłam Panoramę poszerzoną o Digeorga, czekam na wyniki. Lekarz twierdzi że i tak sugeruje amniopunkcję bo to może być podłoże genetyczne. Czy któraś z Pań miała stwierdzony prawostronny łuk u dzidziusia? Czy to miało podłoże genetyczne? Boje się amnio okrutnie :(
Ja miałam amniopunkcje,to nie jest straszne badanie,da się przeżyć,ale najważniejsze że można dzięki temu poznać wynik.
 
Drogie Panie, piszę bo jestem w rozsypce. W usg I trymestru lekarz dostrzegł prawostronny łuk aorty. Nastraszył głównie zespołem DiGeorga bo w usg innych markerów ZD nie było. Test pappa wyszedł dobrze, ryzyko 1:8 tys dla ZD. Zrobiłam Panoramę poszerzoną o Digeorga, czekam na wyniki. Lekarz twierdzi że i tak sugeruje amniopunkcję bo to może być podłoże genetyczne. Czy któraś z Pań miała stwierdzony prawostronny łuk u dzidziusia? Czy to miało podłoże genetyczne? Boje się amnio okrutnie :(
Hej

Jak się u Ciebie wyklarowało to? Dzisiaj na połówkowych lekarka stwierdziła prawostronny łuk aorty u płodu. Mam iść na echo serca, ale mega się tym martwię
 
Hej

Jak się u Ciebie wyklarowało to? Dzisiaj na połówkowych lekarka stwierdziła prawostronny łuk aorty u płodu. Mam iść na echo serca, ale mega się tym martwię
Na razie wyklarowało się tak, ze amniopunkcja wyszła prawidłowa. Echo serca potwierdziło prawostronny łuk aorty, nie wiadomo jeszcze czy jest lewa błądząca tętnica podobojczykowa. Jest ryzyko powstania tzw. Ringu naczyniowego który może ale nie musi się ujawnić w postaci problemów z przełykaniem, ksztuszenie sie etc… wszystko okaże sie po porodzie, na razie mam być dobrej myśli. Ty tez bądź, prawostronne luki aorty jak widać zdarzają się nie tak rzadko, sporo osób nie wie ze ma łuk nie z tej strony co większość. Dawaj znać jak echo serca, trzymam mocno kciuki
 
Na razie wyklarowało się tak, ze amniopunkcja wyszła prawidłowa. Echo serca potwierdziło prawostronny łuk aorty, nie wiadomo jeszcze czy jest lewa błądząca tętnica podobojczykowa. Jest ryzyko powstania tzw. Ringu naczyniowego który może ale nie musi się ujawnić w postaci problemów z przełykaniem, ksztuszenie sie etc… wszystko okaże sie po porodzie, na razie mam być dobrej myśli. Ty tez bądź, prawostronne luki aorty jak widać zdarzają się nie tak rzadko, sporo osób nie wie ze ma łuk nie z tej strony co większość. Dawaj znać jak echo serca, trzymam mocno kciuki
Może to zabrzmi głupio, ale dobrze ze są te fora i że są osoby które zmagają się z tym samym, bo dzięki temu człowiekowi trochę lżej na sercu ze nie jesteśmy same ❤️ Ok dam znać, i przestaje się zamartwiać 🙂 czekam na to echo i mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze a ten prawostronny łuk aorty to uroda naszych dzieci, i nie będą miały problemów po porodzie
 
Witajcie.
Przeczytałam cały wątek, ponieważ u nas ta sama diagnoza. 20tc i na połowkowych wyszedł prawostronny łuk aorty. Mój lekarz poza tym nic niepokojącego na usg nie zobaczył, ale oczywiście umówiłam się już do kardiologa na echo serca płodu, póki co czekam i niestety czytam... pociesza mnie jedynie to, że już w 10tc wykonałam test NIFTY, więc wykluczył on wszelkie wady genetyczne. To moja druga ciąża, w pierwszej wszystko było idealnie, więc okropnie się teraz stresuje :( Jak Wasze dzieci, nie odczuwają żadnych dolegliwości związanych z tą "anomalią"?
 
reklama
Odnawiam wątek. U Nas też na badaniach połówkowych taka diagnoza. Po badaniach echo serca ,doszło prawdopodobieństwo lusorii. Poza tym na badaniach połówkowych lekarz nie stwierdził nic innego, wszystko bez zarzutu. Teraz po badaniu echa serca czekamy na wizytę kontrolna u ginekologa. Czytam dużo i przez to stres narasta.
Jak wasze historie w tym momencie?
 
Do góry