reklama
agnieszka.kk
Styczniowa mama Alana :)
rozumiem rozumiemAgnieszko - ja też tak kiedyś mówiłam, bo ważyłam 45 kg, a teraz 10 przybyło i juz wagi trzeba pilnować niestety.
Zobaczymy kiedy na mnie przyjdzie czas...
Uciekam obiad zrobić a potem do pracy.
Oby do piątku...tak bardzo chcę weekend!
Miłego...
Martusia85
Fanka BB :)
hej, aleście się rozpisały!!! Już myślałam że nie nadrobię 
Ja wczoraj na obiadek zrobiłam [pierwszy raz] filet z kurczaka w sosie szpinakowo-śmietanowym... Mojemu mężowi tak smakował że nie mógł się mnie nachwalić
powiedział, że nasze matki powinny się uczyć gotować ode mnie... Najlepszy komplement jaki słyszałam 
A wczoraj przyszły moje szydełka:
p.s. sorki za jakość zdjęć, ale to z komórki
Ja wczoraj na obiadek zrobiłam [pierwszy raz] filet z kurczaka w sosie szpinakowo-śmietanowym... Mojemu mężowi tak smakował że nie mógł się mnie nachwalić
A wczoraj przyszły moje szydełka:
p.s. sorki za jakość zdjęć, ale to z komórki
Załączniki
A ugotowałaś kiedyś szczawiową bez szczawiu ?Amalfi- aj to tak nażarty
;-)
A odnośnie ciast to ja dopiero mam talentspieprzenia ich
w zeszłym roku po świętach zostało mi dużo zająców wielkanocnych zrobiłam kakaowy biszkopt, zające stopiłam na patelni, ubiła śmietanę i połączyłam z tym zającami. Biszkopt przekroiłam na pół polałam delikatnie amaretto poukładałm banany i dałam zające, na wierzch druga część biszkoptu i polewa czekoladowa. Wszystko super ciacho pycha, tak się zachwycali, że kuzynka M zamówiła sobie to ciasto na roczek córki (bez amarettto oczywiście), no to ja znowu pozdbierałam zające u reszty rodziny i jadę z tym koksem, ciacho wyglądało super, ale jak się zdjęło opaskę to się rozjechało- to dopiero był obciach
![]()



To dopiero była zupa.
Fakt moja pierwsza w życiu i wszystkim bardzo smakowała.
W końcu tata zapytał :
Aneta co to za zupa ?
Dobra ,ale nie wiem co jem .
Na to ja z dumą .
No jak to ,to nie widzisz? szczawiowa !!!
Na to wszyscy obecni przy stole .
Ale gdzie szczaw ?



To się okazało ,że zapomniałam go włożyć






Oj dużo takich historii było ,dużo ....




hej, aleście się rozpisały!!! Już myślałam że nie nadrobię
Ja wczoraj na obiadek zrobiłam [pierwszy raz] filet z kurczaka w sosie szpinakowo-śmietanowym... Mojemu mężowi tak smakował że nie mógł się mnie nachwalićpowiedział, że nasze matki powinny się uczyć gotować ode mnie... Najlepszy komplement jaki słyszałam
A wczoraj przyszły moje szydełka:
p.s. sorki za jakość zdjęć, ale to z komórki![]()
Nie mam przekonania do szpinaku i chyba go nigdy nie spróbuję



Szydełka wczoraj zakupiłam identyczne u nas w pasmanterii.;-)
sylha
mama bliźniakowa
A ja jeżeli to nie problem to chętnie po proszę o przepis na tą kurę:-):-):-):-):-),
Ja mam dzisiaj zrazy, kluchy i kapustę białą zasmażaną i tak czekam teraz na M aż wróci z pracy, a zapachy idą, a ja głodna.....
Ja mam dzisiaj zrazy, kluchy i kapustę białą zasmażaną i tak czekam teraz na M aż wróci z pracy, a zapachy idą, a ja głodna.....
amalfi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2010
- Postów
- 3 398
Aga czasu to ja tez nie mam, dlatego pieke wyłącznie szybkie ciasta i w nocy:-(przyznam się bez bicia...Ja też nie umiem piec,nie mam na to czasu ...![]()
Zjola umiesz, tylko nie wiesz o tym, jak ktos mam talent do malowania to ma i do pieczenia i do dekorowania ciast;-)
Sylha dobre z tym ciastem



As76 o kurde przebilas sylhe



dotka a gdzie Ty??????????????????????????
martusia to widze ze zaczniesz cos dziergac jak tyle szydelek nakupilas!! Ja w sumie uzywam tylko dwoch 3,5 i 2,5 chyba, nie jestem pewna do tego cienszego
Ostatnia edycja:
sylha
mama bliźniakowa
No to szczawiowa wszytkich tu pozabija ze śmiechu, bo ja się aż poryczałam :-)
Atyde85
Fanka BB :)
Oj, wróciłam z pracy a tu tyle czytania. Nikt z klientów, 99% chłopy, nie zauważył zmiany koloru, jedynie taka starsza babeczka co posyła synowi, mówiła, że mam ładny miedziany kolor.
Amalfi, słodka czapeczka.
Sylha, pełny szacunek za malowidła na ścianach, zwłaszcza, że ich się nie da zgumować w razie poprawek
Dotka, jak samopoczucie Twoje i Magnika? Ja to się farbowałam na blond od szkoły średniej, bo swój to mam taki mysi kolor. Przy tej długości farbuję się sama.
As, ja też tak mam, że wszystko sprzedam lub rozdam i dla mnie nic nie zostaje.
Zjola, 55 kilo to żadna duża waga. Widziałam Cię na nk i wyglądasz super zgrabnie.
Amalfi, słodka czapeczka.
Sylha, pełny szacunek za malowidła na ścianach, zwłaszcza, że ich się nie da zgumować w razie poprawek

Dotka, jak samopoczucie Twoje i Magnika? Ja to się farbowałam na blond od szkoły średniej, bo swój to mam taki mysi kolor. Przy tej długości farbuję się sama.
As, ja też tak mam, że wszystko sprzedam lub rozdam i dla mnie nic nie zostaje.
Zjola, 55 kilo to żadna duża waga. Widziałam Cię na nk i wyglądasz super zgrabnie.
reklama
Martusia85
Fanka BB :)
atyde, pytałam wcześniej jak się nazywała Twoja farba... 
Podziel się: