cos z serii "UWAZAJ CO MOWISZ PRZY DZIECKU" ;D
******************************
Z "Od przedszkola do Opola":
Prowadzący (p)jak masz na imię? dziewczynka, ok. 4 lat
- Ania
- a czy twoi rodzice przyjechali z tobą?
- tak
- a gdzie siedzą?
- tam... (pokazuje paluszkiem)
- o brawo, witamy tatę i mamę. a czy masz w domu jakieś
zwierzątka?
- tak, kotka.
- a jak tatuś wola na kotka?
- sierściuchu jebany.
*******************************************
żona idzie z mężem i córka do kościoła z kos zyczkiem do
święcenia,
ksiądz pyta dziewczynkę (małą smarkulę) czemu nie niesie
koszyczka, a dziewczynka mu na to:
- bo tata powiedział ze ja to jestem niezdara i zawsze
wszystko wyjebie.
(minę księdza ciężko skomentować)
******************************************
Spowiedź, ksiądz wszystkich obsłużył wiec siedzi w zadumie w
konfesjonale.
Zaciekawiona dziewczynka 3-4 latka krąży wciąż koło niego w
końcu nie wytrzymała i zaglądając do księdza mówi na cały glos
"a ty co zesrałeś się, czy co, ze tak cicho siedzisz?"