hej uprawiałam z narzeczonym seks z prezerwatywa i niby nic się z nią nie stało, ale zaczęła się panika, okres dostałam dopiero w 42 dc, wcześniej miewałam cykle max 34 dniowe. w 40dc robiłam test ciążowy, wyszedł negatywny, 42 dc kolejny test i tez negatywny i w ten sam dzien dostałam ten okres, ale był dość skąpy. na początku kwietnia byłam u ginekologa (to był mój 12dc) i lekarka powiedziała mi, ze jestem już po owulacji w 2 fazie cyklu... trochę mnie to zdziwiło bo ja owulacje zazwyczaj mam ok 20dc. czy możliwe żeby lekarz na usg dopochwowym pomylił 2 fazę cyklu z ciąża? może absurdalnie to brzmi, ale jestem przerażona ciąża, to mój największy strach
lub czy możliwe żeby tej ciąży jeszcze nie wykrył... to było 7 tygodni po stosunku
tzn kochaliśmy się jeszcze jakoś 6 dni przed tym okresem... po tym stosunku nie robiłam testu bo uznałam ze skoro dostałam okres to ciąży nie ma ale teraz już sama nie wiem
lub czy możliwe żeby tej ciąży jeszcze nie wykrył... to było 7 tygodni po stosunku
tzn kochaliśmy się jeszcze jakoś 6 dni przed tym okresem... po tym stosunku nie robiłam testu bo uznałam ze skoro dostałam okres to ciąży nie ma ale teraz już sama nie wiem