reklama
konstantynopolitanka
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2011
- Postów
- 26
Podciągam temat, bo jestem bardzo rozczarowana
Wczoraj miałam USG w BabkaMedica, robione przez dr. Szewczyka. Całe USG trwało 5 minut, zapłaciłam 200 zł, ujęcie 3d - jedno tylko i koniec. Nie polecam, strasznie mi dziś smutno, że się małej nie mogłam przyjrzeć porządnie.
Za to polecam dr. Salama Saltiego na Targowej. Jest świetny, byłam u niego na połówkowym, długo, dokładnie, bardzo szczegółowo. Strasznie żałuję, że teraz się do niego nie wybrałam.
Za to polecam dr. Salama Saltiego na Targowej. Jest świetny, byłam u niego na połówkowym, długo, dokładnie, bardzo szczegółowo. Strasznie żałuję, że teraz się do niego nie wybrałam.
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Konstantynopolitanka - dr. Salam Salti jest faktycznie miły i robi długo USG, ale gdyby "po nim" nie sprawdził mi łożyska inny lekarz, to Szymek by nie żył... Miałam łożysko nisko usadowione, i każdy DOBRY lekarz powinien zrobić USG transwaginalne z kolorowym dopplerem, żeby sprawdzić, czy od łożyska nad kanałem szyjki nie odchodzą naczynia błądzące, których przerwanie byłoby podczas pęknięcia błon płodowych Szymek by umarł w 3 miniuty z wykrwawienia i niedotlenienia. Dopiero inny lekarz, w nOvum, zrobił krótkie USG w 5 minut po czym powiedział, że łożysko jest nisko i musi zrobić jeszcze badanie dopochwowe USG i okazało się, że całe szczęście, bo dzięki temu, że wykrył u mnie Vasa Previa (naczynia błądzące przodujące) i skierował mnie do szpitala na Patologię Ciąży i miałam CC w 36 tc, mój synek żyje. A gdybym zaufała tylko dr. Saltiemu, to Szymek by zmarł przy porodzie....
Także wierzcie bądź nie, ale jak lekarz jest dobry, to USG 5 minutowe wystarcza, żeby zauważyć nieprawidłowości, a jak lekarz jest słaby, to co z tego, że USG robi 40 minut, pięknie pokazuje buźkę, robi ciekawe ujęcia, jak nie sprawdza zagrożeń, jakie czyhają na nienarodzone dziecko??? JA nie ufam już doktorowi Salamowi Salti.
Także wierzcie bądź nie, ale jak lekarz jest dobry, to USG 5 minutowe wystarcza, żeby zauważyć nieprawidłowości, a jak lekarz jest słaby, to co z tego, że USG robi 40 minut, pięknie pokazuje buźkę, robi ciekawe ujęcia, jak nie sprawdza zagrożeń, jakie czyhają na nienarodzone dziecko??? JA nie ufam już doktorowi Salamowi Salti.
Rysica
Mama Szymusia i Monisi :)
Ja byłam na usg (12 t.c.) u dr Kretowicza na Finlandzkiej 9. Koszt ok 200 nie pamiętam dokładnie. Dr jest dokładny i rzeczowy. Podobno ma jeden z lepszych sprzętów w Polsce.
potwierdzam, dzięki temu doktorowi mój syn żyje. Wykrył u mnie wadę budowy pępowiny, bardzo rzadko występujące, i dzięki temu mój syn żyje.
więcej o tym co mnie spotkało można poczytać na watku o Vasa Previa:
https://www.babyboom.pl/forum/ciaza...aj-moze-uratowac-zycie-twojego-dziecka-19582/
AnnaJ007
Fanka BB :)
a ja polecam Roszkowskiego-specjalista b. dobry.
*martusia*
Fanka BB :)
ja moge polecic dr. Zarembe na Kobielskiej 19. co prawda zwykle usg i cena 90 zl, ale doktor robi bardzo dobre zdjecia i wczesnej ciazy i swietnie opisuje parametry dziecka, dokladnie oglada. nagrywa rowniez filmik z komentarzem. szkoda tylko ze nie ma 3d/4d.
reklama
unify
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2020
- Postów
- 98
Wiem że post sprzed ponad 10 lat ale moja ginekolog poleciła mi tego Pana na prenatalneJa polecam dr. Rafała Zduna. Jest super specjalistą. Z tego co wiem to ma jakiś certyfikat USG. Widziałam kiedyś w jakiejś gazecie stronę i sprawdziłam i wiem że jest. Dokładnie nie pamietam - bo mój dzieć już ma rok i cztery miesiące ale ten certyfikat dotyczył umiejętności bardzo szybkiego tzn. wczesnego wykrywania chorób genetycznych. Przyjmuje na Saskiej Kępie w Pro-life. Za usg 4D płaciłam chyba 250zł ale musiałabyś sprawdzic. Najważniejsze że po badaniu u Zduna masz wrażenie że obejrzał każdy centymetr dziecka. Stale Ci mówi:a tu nóżka, dupka, rączka itd. Pyta się czy widzisz - po parę razy"Ale na pewno Pani widzi, proszę się nie wstydzić ja pokażę jeszcze raz"
I nie zapomnę jak mi oświadczył że będę miała synka - Płeć piekna - zrobił pauzę - męska!
A jak rodziłam - to akurat na niego trafiłam - bo rodziłam w Wołominie gdzie on pracuje. Kłócił sie z położną która chciała mnie naciąć, że ma mnie nie nacinać. I bardzo mu jestem za to wdzieczna bo nie było powodu żeby mnie nacinać. Parę szwów i ból miałam dzięki niemu z głowy.

Podziel się: