Może ktoś z Was ma doświadczenie w temacie organizowania urodzin dziecinnych? Będą u nas w domu, razem edzie 12 dzieci od 5 do 7 lat. Czym ich zająć? A może nic nie narzucać? Pozwolić żey awiły się w grupach? Bo z tyloma na raz to nawet zagrać chya w nic się nie da... Wszelkie sugestie i podpowiedzi mile widziane, bo zaczynam się bać...
reklama
Ja mialam przygotowane zabawy dla dzieci ..i mysle ze to podstawa..wkoncu to urodziny i powinno to byc specjalny dzien ...a zabawy to mumia gdzie jedno dzicko owija drugie papierem toaletowym...kupa smiechu a najwiecej przy zdzieraniu go....co prawda zrobil sie balagan ale to bylo wtedy niewazne...inna to w rysowanie drugiej osoby...na karteczkach piszemy imiona dzieci i zawijamy ...wkladamy do pudeleczka i dajemy losowac kazdemu dziecku....nikt nie mowi jakie ma imie ..i rysuje ta osobe na kartce papieru.Jak juz skoncza dorosly zbiera te kartki i po kolei pokazuje je dziecia i maja je zgadnoc...tez fajna zabawa...inna to z balonami ..p[rzywiazujemy kazdemu dzieku do nogi napapany balon i kazdy godni kazdego zeby ten balon zdeptac ,rozbic ...ale bylo ganianie...ostatni z calym balonem wygrywa...mam nadzieje ze pomoglam
marcysia834
mamuska
polecm zrobić jakaś figurkę z tektuty i wypchać cukierkami dać kija i niech walą w tą wiszącą postać ...jak się rozsypie to mogą zbierać cukierki........
albo
wziąć papiery zawijać cukierki po jednym w każdym aż się utworzy taka gruba warstwa i w rytm muzyki niech sobie podają jak muzyka się zatrzyma to to dziecko co trzyma niech odpakuje i też sobie wyciągnie cukierka
ewentualnie tworzenie jakiś figur lub zwierzątek z baloników
albo
wziąć papiery zawijać cukierki po jednym w każdym aż się utworzy taka gruba warstwa i w rytm muzyki niech sobie podają jak muzyka się zatrzyma to to dziecko co trzyma niech odpakuje i też sobie wyciągnie cukierka
ewentualnie tworzenie jakiś figur lub zwierzątek z baloników
moje dziecko bardzo lubiło taką zabawę:
rysowanie potwora w parach
1. składamy kartkę an pół, jedna strona będzie na głowę druga na tułów potwora
2. dajemy jednemu dziecku z pary kartkę i niech narysuje głowę, drugie dziecko nie patrzy
3. po narysowaniu głowy dziecko robi "szyję" (zaznacza dwie kreski "wjeżdżające na drugą, zagiętą stronę) tak aby drugi rysownik wiedział gdzie zacząć robić tułów
4. drugi rysownik :-) nie patrząc na to co jest po stronie zagiętej, ryzuje tułów potwora i nogi
5. Jest przy tym dużo śmiechu, bo wychodzą różne "składaki", a jak jest tyle dzieci to można zdobić potem wystawę
Dzieci w mojej rodzinie mogły tak codziennie :-)
NO i klasyk - są do kupienia w każdym sklepie papierniczym i zabawkowym farby/kredki do malowania po ciele, dzieci lubią "makijaże", ja chłopaków robiłam na tygryska, spidermana czy co tam chcieli, a dziewczyny na kwiatka, motylka itp.
rysowanie potwora w parach
1. składamy kartkę an pół, jedna strona będzie na głowę druga na tułów potwora
2. dajemy jednemu dziecku z pary kartkę i niech narysuje głowę, drugie dziecko nie patrzy
3. po narysowaniu głowy dziecko robi "szyję" (zaznacza dwie kreski "wjeżdżające na drugą, zagiętą stronę) tak aby drugi rysownik wiedział gdzie zacząć robić tułów
4. drugi rysownik :-) nie patrząc na to co jest po stronie zagiętej, ryzuje tułów potwora i nogi
5. Jest przy tym dużo śmiechu, bo wychodzą różne "składaki", a jak jest tyle dzieci to można zdobić potem wystawę
Dzieci w mojej rodzinie mogły tak codziennie :-)
NO i klasyk - są do kupienia w każdym sklepie papierniczym i zabawkowym farby/kredki do malowania po ciele, dzieci lubią "makijaże", ja chłopaków robiłam na tygryska, spidermana czy co tam chcieli, a dziewczyny na kwiatka, motylka itp.
Witam,
ja mam sprawdzony sposób na urodziny, WSPÓLNE gotowanie np mni pizza i muffinki czekoladowe....potem wspólna uczta....
kiedyś zorganizowałam synowi urodziny w szkole gotowania (które poważnie nadwątliły mój domowy budżet:-(). ALLLE BYŁO wspaniale!!!!
a potem wpadłam na pomysł żeby powtórzyć to w domu.
Nie wiem jaką przestrzenią dysponujesz, ale nie potrzeba dużo miejsca.
Ustawiasz kilka stolików w podkowę, przykrywasz obrusem jednorazowym i gotowe, ty dyrygujesz dzieci cię naśladują, mogą tworzyć mapy świata na pizzy,
Składniki na pizzę pewnie znasz, będzie to tylko forma mini placuszków dla każdego.
Muffinki to samo.
Każdy ma za zadanie stworzyć swoje dzieło.
5-7 lat to idealny wiek na tego typu zabawę
Pozdrawiam i miłej imprezki
ja mam sprawdzony sposób na urodziny, WSPÓLNE gotowanie np mni pizza i muffinki czekoladowe....potem wspólna uczta....
kiedyś zorganizowałam synowi urodziny w szkole gotowania (które poważnie nadwątliły mój domowy budżet:-(). ALLLE BYŁO wspaniale!!!!
a potem wpadłam na pomysł żeby powtórzyć to w domu.
Nie wiem jaką przestrzenią dysponujesz, ale nie potrzeba dużo miejsca.
Ustawiasz kilka stolików w podkowę, przykrywasz obrusem jednorazowym i gotowe, ty dyrygujesz dzieci cię naśladują, mogą tworzyć mapy świata na pizzy,
Składniki na pizzę pewnie znasz, będzie to tylko forma mini placuszków dla każdego.
Muffinki to samo.
Każdy ma za zadanie stworzyć swoje dzieło.
5-7 lat to idealny wiek na tego typu zabawę
Pozdrawiam i miłej imprezki
węgielek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2010
- Postów
- 199
dzieci bardzo lubią zabawę w wyścig. siedzimy na krzesłach, osoba prowadząca podaje instrukcje w czasie jazdy, wszyscy wykonują polecenia: krzaczki (zwichrzenie włosów sąsiadowi), skoki przez przeszkody, skręty, błotko, mostek, wioska indian itp.
a my ostatnio na urodziny zrobiliśmy wcześniej kilkanaście koron z papierów kolorowych, naprawdę niewiele roboty, a dzieci od razu wczuły się w role, były księżniczki i rycerze, jakieś szmatki warto mieć w domu, żeby ewentualnie zrobić peleryny czy co tam dzieci wyobraźnia podpowie
poza tym u nas na przyjęciach gry planszowe
a my ostatnio na urodziny zrobiliśmy wcześniej kilkanaście koron z papierów kolorowych, naprawdę niewiele roboty, a dzieci od razu wczuły się w role, były księżniczki i rycerze, jakieś szmatki warto mieć w domu, żeby ewentualnie zrobić peleryny czy co tam dzieci wyobraźnia podpowie
poza tym u nas na przyjęciach gry planszowe
naja
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2005
- Postów
- 8 813
póki co jeszcze zaglądam na wątki dla młodszych dzieci, ale za kilka dni dołączymy do 7latków i powoli tu się rozglądam. a podobny temat znalazłam dziś i na 'naszym' forum, więc skopiuję moją odpowiedź:
robiłam młodemu przyjęcie urodzinowe jak dotąd 2 razy, na 5. i 6. urodziny. i wiecie co - dzieciaki w ogóle nie potrzebowały moderatora zabaw
wystarczył pokój, zabawki, baloniki, kredki, muzyka i pełna swoboda wyboru zajęć. dzieci są na tyle kreatywne, że myślę, iż dorośli im tylko mogą przeszkadzać
w tym roku też robimy urodzinki pewnie w domu i daję dzieciom wolną rękę. tak dobrze się znają, razem się bawią od lat, wyjeżdżają, spotykają w domach, że nie widzę powodu, by ingerować w ich paczkę;-)
robiłam młodemu przyjęcie urodzinowe jak dotąd 2 razy, na 5. i 6. urodziny. i wiecie co - dzieciaki w ogóle nie potrzebowały moderatora zabaw
w tym roku też robimy urodzinki pewnie w domu i daję dzieciom wolną rękę. tak dobrze się znają, razem się bawią od lat, wyjeżdżają, spotykają w domach, że nie widzę powodu, by ingerować w ich paczkę;-)
odkąd moja córka poszła do szkoły, co roku organizuje jej przyjęcie. W pierwszej klasie zorganizowałam jej przyjęcie w mcdonaldzie bo wszystkie dzieciaki miały wiecie jak to jest... Dzieci jakoś zajęły się sobą z racji, że to luty nie bardzo mogły bawić się na dworze, impreza krótka, jedzenie średnie. Na następny rok był pomysł na organizację zabawy w sali zabaw dla dzieci, ale była to strasznie droga impreza, sam wstęp nieźle kosztował a do tego jeszcze jedzenie. W tym roku postanowiliśmy robić urodziny w domu, gdyż za te pieniądze możemy wyprawić super przyjęcie potrzeba tylko nieco czasu na to poświęcić (taką mam przynajmniej nadzieję;p) całe menu mam już zaplanowane, jedyny problem mam z tym czym te dzieciaki zająć. Jak będzie ładna pogoda, to zawsze mogę je na ogród wypuścić i zorganizować jakieś wyścigi coś. Jednak co jak pogoda nie będzie sprzyjać? myślałam o jakimś animatorze. Jeśli chodzi o mnie ja jestem zachwycona Panem Ząbkiem uwielbiam pokazy iluzji, ale nie wiem czy dzieci również będą tak zachwycone? Co myślicie?
reklama
annapurna07
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2017
- Postów
- 63
Kalambury wszędzie na urodzinach sie sprawdza, dzieci mają dużo frajdy.
Podziel się: