reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ulubione psoty naszych szkrabów

olena

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
23 Lipiec 2007
Postów
144
Miasto
Lublin
Tak sobie pomyślałam, że może nasze szkraby lubią broić, (tzn. na pewno lubią), ale może mają jakieś swoje ulubione psoty.
I ja zacznę pierwsza- Barosz strasznie lubi psocić- a najlepszą frajdę ma jak uda mu się porozkręcać jakieś urządzenia w domu, kombinuje zawsze jak tylko zaobaczy że gdzieś jakaś śrubka wystaje, pokrętło, czy coś w tym stylu. Aha, i strasznie lubi mi pomagać w sprzątaniu- zmywa naczynia, sprząta łazienę- wszędzie gdzie da się nachlapać wodą ma ubaw. A mama ma zawsze wtedy podwójne sprzątanie.;-)
 
reklama
Kacper uwielbia wodne kąpiele, przy każdej okazji mycia rąk włącza do zabawy szczoteczkę do zębów, pastę, kubek, szczotkę do rąk, mydło, gąbki do ciała. Bawi się w piratów lub strażaków :)
Wogóle to jest zakochany we wszelkich sprzętach rolniczych (mieszkamy na wsi więc ma ich pod dostatkiem) i wozach policyjnych oraz strażackich :) Do tego trzeba dołożyć, że uwielbia z klocków budować samoloty, roboty i oczywiście piscolety, z tego ostatniego jakoś nie jestem zachwycona.
 
Wogóle to ma wybujałą wyobraźnię, która zwiększyła się od czasu jak w zeszłym roku poszedł do przedszkola. Teraz chodzi drugi rok i bardzo sobie to chwali :)
 
Oj tak czterolatki to chyba jedna wielka psota. Mój synio uwielbia grzebac w komputerze. Jak tylko zostawię włączony to za chwile mam pokombinowane tak że nie wiem co i jak wrócic. Do pomocy w gotowaniu czy sprzątaniu też jest pierwszy. A ostatnio mam na topie formułe1. A polega to na tym ze jego młodsza siostra drepta w chodziku po mieszkaniu to on wskakuje na samochód i za nią. Potem ona goni jego i potrafią tak pół dnia. A krzyków i pisków mam tyle co na prawdziwym torze wyścigowym. Czasami tylko porzucone bolidy tarasują przejście, ale już się przyzwyczaiłam:tak:
 
Jakoś ostatnio:
Kacperek zniknął nam na chwilkę gdzieś na podwórku. Po chwili pojawił się i mówi " Dziaku byłem sobie pojeździć autem, super było, sam jechałem" Jak się okazało to łobuz poszedł do garażu, wsiadł do auta, trochę pokręcił kierownicą i wrócił na podwórko. Całe szczęście, że mamy manię zabierania ze sobą kluczyków od auta do domu, b pewnie by "zdolny" chłopak nam garaż przestawił...
 
Czesc Dziewczyny
Moja corcia ostatnio ma fisia na punkcie malowania sobie buziaczka. Teraz maluje na policzkach kwiatki, kropeczki itp. Jak dlugo nie wychodzi z lazienki to wiadomo co robi:-). Malowanie najlepiej jej wychodzi moja ulubiona pomadka do ust....
 
Ja mam bliźniaczki ,to dopiero ubaw.Ostatnio też się malują,mają swoje zestawy.Oczywiście musi być poranny makijaż i to bardzo wyraźny,boki zrywać.Ajak potrafią dokuczać starszej siostrze,a jak im odda to sztamę trzymają przeciwko niej.Różnią się bardzo,niebo i ziemia,ale uzupełniają nawzajem.:cool::tak::-)
 
reklama
Moj maluch też wielbia rozrabiać ale teraz jest w takim okresie jakby miał korki w uszkach i jak mówię coś do niego to zachowuje się jakby nie słyszał. czy macie taki problem z waszymi pociechami? Czasem nie wiem jak do siego mówić żeby słuchał.Może to jakiś rodzaj buntu czy coś w tym rodzaju .
 
Do góry