moja córcia ma teraz skończone 6tyg. też ulewa i chlusta mlekiem , tzn przestala chlustać , zostało ulewanie , czasami malutko czasami tak dużo że wszystko w koło jest mokre...
jak leci Ci z piersi ? dużo pokarmu i szybko ? bo u mnie moja nie nadąża za połykaniem i się krztusi aż przy jedzeniu , wiec daje jej possać , odsuwam na chwile od piersi żeby miała moment na ogarnięcie sytuacji , potem znowu ją przystawiam i jak już leci mi powoli to daje jej zjeść do końca,
trzymam ją tak żeby pupcie miała niżej niż głowkę (tak pod skosem ) i odbijam ją do 30min aż się wszystko w brzuszku ułoży ,
nutriton kupiłam , kilka razy podałam - nie ukrywam , mordęga straszna takiemu maluszkowi dawać papkę z łyżeczki
raz ściągnęłam mleko swoje i wrzuciłam tego nutritonu do butelki , wymerdałam (oczywiście tyle żeby nie zgęstniało ) no i tak raz tylko po zagęszczaczu nie ulała a potem ulewała i mleko i zagęszczacz ,
trzeba przeczekać , lekarz niech Ci ją zbada , dla świętego spokoju może wysłać na usg brzuszka (bo u nas też tak będzie jak mała będzie na okrągło tak ulewać) ale jeżeli przybiera na wadze i nie jest ospałe dzieco to znaczy że wszystko jest cacy
!
i pewnie tak samo jak ja , non stop pieluszki do prania , stanik mokry , ciuszki przebierane po kilka razy ... a i pamiętaj , po jedzeniu z godzine co najmniej nie przebieraj dziecka , bo wtedy mleczko też podchodzi do gardła jak się nóżki do góry podnosi i wykonuje więcej ruchów .
zauważ że w nocy dziecko mniej ulewa
a jak uważasz że przekarmiasz , to nakarm tak 10min (do 20 min) i jak płacze jeszcze - smoczek w dziuba i przytulić - działa uwierz
mamuśki ulewaczy - łączmy się