U mnie też ciężko ze sprzątaniem przez dziecko, a przyznam ze mój syn ma 11 lat. Niestety, zaniedbałam sprawę - zawsze wolałam sprzątać za mojego Michała, bo uważałam, że po prostu zrobię to lepiej. Kilka dni temu postanowiłam zmienić tę sytuację. Dostałam do testowania świetne, bardzo praktyczne ściereczki Actifibre Viledy. Ściereczka nie wygląda niechlujnie, jest w bardzo ładnym, fiołkowym kolorze. Zostawiam ją więc w widocznym miejscu. Michał wie gdzie ona leży i jak mu się tylko coś wyleje, czy nachlapie - sięga po nią. Actifibre idealnie wchłania, nawet do 100 ml cieczy. nawet gdy na stół wylało się pół kubka herbaty ze ściereczki nic nie wyciekło i dziecko miało szansę dotrzeć z nią do zlewu i nic po drodze nie pochlapać. Teraz zupełnie przestawiliśmy się na Actifibre, więc przy okazji nie wydaję pieniędzy na papierowe ręczniki.
Generalnie bardzo fajny, niedrogi i użyteczny gadżet. Praktycznie do używania we wszystkich pomieszczeniach, na tak różnych sprzętach jak szkło, blaty, kuchenka, szyby, armatura, meble, a nawet panele. Wystarczy jedno przetarcie i mam mieszkanie wysprzątane na błysk.
#viledaactifibre #sciereczkanowejgeneracji #porzadkizvileda #actifibre