reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Uczulenie na heparyne

Alkaa

Fanka BB :)
Dołączył(a)
31 Marzec 2022
Postów
172
Cześć dziewczyny,
Mam pewien dylemat, oczywiście słucham lekarza, ale chętnie zobaczę jak u Was ten problem został rozwiązany.
Jestem teraz w 12tc od 7tc biorę heparyne, tydzień temu wyszło mi uczulenie (czerwone, swędzące plamy w miejscach wkuc). Skontaktowałam się że swoim lekarzem - zalecił zmianę miejsca wkucia na udo. Od 4 dni robię zastrzyki w udo i również pojawiła się wysypka :/ mam wrażenie że łagodniejsza i mniej swedzaca, ale wystąpiła. Również skontaktowałam się z lekarzem, poprosił o zdj wysypki i stwierdził, że faktycznie wygląda na reakcje alergiczna na heparyne, zalecił mi konsultacje dermatologiczna, a póki coś kontynuowanie zastrzyków (clexane).
Robię jak każe, ale mimo wszystko zastanawiam się czy jest to bezpieczne dla dziecka? Heparyne biorę profilaktycznie, z racji na wcześniejsze poronienie.
 
reklama
a może zmiana na inny lek by pomogła? Np neoparin? Osobiście stosowałam neoparin i jakoś mniej bolał mnie niż clexane. Ja jeszcze przed ciaza do 12 tygodnia tez, wysypki nie miałam ale czarne siniaki na pol brzucha… dermatolog zalecil trzymanie lekow w lodowce i faktycznie było troszke lepiej
 
A czy smarujesz się jakimiś kremami, oliwkami?
Ja też biorę heparynę, neoparin, choć jak nie było w aptece to brałam też clexane. Nie mam żadnych reakcji alergicznych. Jestem po dwóch poronieniach, dlatego ja biorę.
Czasami nie ma wyjścia, nie wiem czy chciałabym ryzykować i nie brać jej.
Może zapytaj o to lekarza? Co by było gdybyś ją odstawiła.
 
A czy smarujesz się jakimiś kremami, oliwkami?
Ja też biorę heparynę, neoparin, choć jak nie było w aptece to brałam też clexane. Nie mam żadnych reakcji alergicznych. Jestem po dwóch poronieniach, dlatego ja biorę.
Czasami nie ma wyjścia, nie wiem czy chciałabym ryzykować i nie brać jej.
Może zapytaj o to lekarza? Co by było gdybyś ją odstawiła.
Niczym, odstawiłam wszystko żeby się upewnić ze to na pewno heparyna :/ mam za tydzień wizytę to jakoś wytrwam do tego czasu mam nadzieje :)
 
a może zmiana na inny lek by pomogła? Np neoparin? Osobiście stosowałam neoparin i jakoś mniej bolał mnie niż clexane. Ja jeszcze przed ciaza do 12 tygodnia tez, wysypki nie miałam ale czarne siniaki na pol brzucha… dermatolog zalecil trzymanie lekow w lodowce i faktycznie było troszke lepiej
 
Może i by pomogła, na szczęście wizyte mam już za tydzień to zobaczymy na czym się to skończy:) pytałam pielęgniarkę czy są jakieś przeciwskazania do przykładania zimnego okładu przed zastrzykiem powiedziała że nie, więc ja sobie przed każdym zastrzykiem trzymam chwilę kompres żelowy z zamrażarki i jest o niebo lepiej :D także polecam :)
 
A próbowałaś odstawić te kompresy?
Mnie na początku bolało, teraz jest ok, i nie robią się siniaki, niczym nie pobieramy miejsca wkłucia, po też niczym.
 
A próbowałaś odstawić te kompresy?
Mnie na początku bolało, teraz jest ok, i nie robią się siniaki, niczym nie pobieramy miejsca wkłucia, po też niczym.
Tak, dlugo robiłam bez, ale lepiej mi chyba psychicznie jest się wbić jak przyłożę, może to nawet i placebo ;p myślisz że to jest szkodliwe??? Po kompresie oczywiście odkażam guzikiem i dopiero się wbijam :)
 
reklama
Ja robię po kąpieli, niczym nie przemywamy, spróbuj niczego nie używać, może uczyła się coś z tego nasączonego gazika.
 
reklama
Do góry