reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza - choroby, szczepienia itd. - wszystko o zdrowiu naszych maluszkow

a ewka cały czas ma katar,zadne leki nie pomagaja,ja juz nie wiem o co chodzi:no:
jutro ja posle do przedszkola ,zobaczymy co bedzie.chociaz zdrowa to ona jak dla mnie do konca nie jest.moze to na tle alergicznym???????????
zyrtec juz na nie nie działa,przejde sie sama do doktorowej,bo to siedzenie w przychodni po dwie godziny tez dobrze na jej zdrowie nie wpływa, niech jej cos silniejszego przepisze.:huh:ja juz zwatpiłam ze ewka wyzdrowieje kiedykolwiek:no::no::no:
 
reklama
Mada, super, ze ami coraz wiecej mowi :tak::-) Mysle, ze przedszkole i staly kontakt z dziecmi i paniami przedszkolankami ma na to wplyw :tak: I moze rzeczywiscie ami szybciej zacznie gadac pelnymi zdaniami niz uda sie Wam to eeg zrobic :-p

Aga, ja sie wlasnie tez zastanawiam czy ten kaszel Sary i lekki katar to nie alergia :sorry: Kurde, sama nie wiem. Bo osluchowo jest czysciutka, wiec od czegos to musi byc :eek: My jednak dopiero we wtorek idziemy do lekarza, bo mam wtedy wolne. Narazie daje jej Zyrtec 10kropli i 2 razy dziennie po 3/4 lyzki calcium :tak:

A co do przedszkola to nie wiem czy jutro ja zawioze, bo my dalej letniaki mamy w aucie, a u nas nadal snieg :-p

Karoo, zdrowka dla Was :tak: A co jest Jagodce? Jakies przeziebienie i z tego ta chrypka?
 
tia... Misiek ledwo co skończył miesiąc a katar i sapkę ma już od 3 tygodni :-( zaczynam podejrzewać alergię... mam nadzieję, że nie na psa, bo to będzie porażka :no:
 
:-)witam! jakos "przezyłysmy "dzis w przedszkolu.katar jakby troche przeszedł ale ewka ma teraz chrypke no i gardło troche czerwone. pozyjemy zobaczymy.albo sie znowu rozłozy albo samo jej przejdzie.daje jej tran i engystol i tantum verde do gardła.trzymajcie kciuki:tak:
miłej nocy
 
Leyna, oby nie byla to alergia :sorry2:A podajesz Michasiowi jakies leki? Bylas z nim u lekarza?

Aga, trzymam kciuki :tak:

A my jestesmy po wizycie u pediatry no i niestety mamy anytbiotyk :sorry2:bo juz siadlo jej na oskrzelach, a do tego ropny katar :sorry2:wiec 2 razy dziennie po 5ml Klacid, 2 razy po 5ml Acc i ochronnie Acidolac.
Do przedszkola dopiero w poniedzialek. Na szczescie bez goraczki, wiec wychodzic moze, ale pogoda ciulata, to teraz siedzimy w domu :sorry2:
 
Duzo zdrowka dla Michalka, Saruni, Ewuni :-D.
Pat ostatnio troche katarzyl i kaszlal ale na szczescie juz mu przeszlo, ale jak jemu sie konczylo to mi sie zaczelo. I teraz sobie siedzie i piche herbate z miodem i cytryna, na ktora wcale nie mam ochoty.:zawstydzona/y:
 
Ech, widze, ze zarazy przedszkolne szaleja:eek: U nas tez, niestety:-(
Po dwudniowej 39 stopniowej goraczce rowny tydzien temu, podawaniu duomoxu (pierwszy antybiotyk (nie liczac profilaktycznego po porodzie) w zyciu pszczoly!),bo po poprzedniej infekcji zostal zielony glut i mokry kaszel; a pozniej powiekszonych wezlach chlonnych na szyi, dzis pszczole wysypalo okrutnie, co zostalo zdiagnozowane jako rozyczka:no::no: (cytat z pediatry: "szczepionka nie chroni przed zachorowaniem, tylko przed ew. powiklaniami, a 100% odpornosc daje tylko przebycie choroby.") Szlag by to trafil! tak ze kiblujemy do konca przyszlego tygodnia w domu:wściekła/y:
Pszczola w tym miesiacu byla w przedszkolu li i jedynie 9 dni:sorry: Jak tak dalej pojdzie i bedzie co chwile chora, to chyba sie zastanowie nad ograniczeniem jej uczestnictwa w zajeciach do minimum, az do wiosny, bo inaczej pojde z torbami placac pelne czesne plus wywalajac kase na leki Mai i nasze (bo my oczywiscie tez zakatarzeni i kaszlacy, poczestowani jakims przedszkolnym mikrobem:no:) i pediatryczne wizyty domowe.

Duzo zdrowka dla wszystkich:tak:
 
Wama, zdrowka dla Ciebie :tak:Lecz sie ta herbatka z miodem, a moze jakis rosolek drobiowy by cos tez pomogl? :sorry: A jak sie w ogole czujesz, ciazowo oczywiscie? :-)

Dominique, uuu, no nieciekawie z ta rozyczka i siedzeniem w domu...Jak nie urok to...:sorry: Oby szybko zdrowko wrocilo :tak:

Sara siedzi w domu, ale szaleje na calego. Biega, tanczy, skacze, spiewa itd. I nic a nic nie wyglada na chora :-p Kaszel praktycznie calkowicie ustal, a ropny katar zamienil sie na bardzo delikatny katar wodnisty, wiec mysle, ze dzien dwa i przejdzie zupelnie :tak:
No i ladnie leki wcina, bo z antybiotykami zawsze byl problem, a teraz daje jej na lyzke, dodaje krople soku malinowego i chociaz troche ja otrzepuje, to polyka ;-)
 
Wiecie, mój od trzech tygodni nie chodzi do przedszkola, dziś kończy antybiotyk, ale nie jestem wcale przekonana, że wyzdrowiał do końca... Ciekawe, ile pochodzi do przedszkola, zanim znów wróci do domu chorować... :-(

Zdrówka dla dzieciaczków!
 
reklama
ale wysyp:-(
zdrówka dla wszystkich i to dużo, o pogoda nie sprzyja:tak:
dominique nasz pediatra też tak właśnie twierdzi:sorry2: a gdzie jakiś wpis do bloga Mai?? sprawdzam i sprawdzam a tu nic:-D
tfu tfu Alka zdrowa:-p
 
Do góry