Witam,
Jestem w 15 tygodniu ciąży i dopiero teraz wykryto u mnie niedoczynność tarczycy : wynik 4,60. Od razu zrobiłam ft3 i ft4 i są w normie. Wiem, że tsh powinno wynosić w ciązy w okolicy 2,5. Nigdy wcześniej na tarczycę nie chorowałam. Dziecko do tej pory rozwija się wzorowo, zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań. Moje pytanie brzmi: czy niedoczynność wykryta dopiero w 15 tc może mieć jakieś negatywne skutki dla rozwoju dalszego mojego maluszka? Jeśli tak to jaki? oraz czy w przyszłości po np odpowiednim leczeniu będzie miało szansę na normalny rozwój? dodam , że od tygodnia biorę lek hormonalny na obniżenie tsh. Proszę o odp. i szczerość. Pozdrawiam
Jestem w 15 tygodniu ciąży i dopiero teraz wykryto u mnie niedoczynność tarczycy : wynik 4,60. Od razu zrobiłam ft3 i ft4 i są w normie. Wiem, że tsh powinno wynosić w ciązy w okolicy 2,5. Nigdy wcześniej na tarczycę nie chorowałam. Dziecko do tej pory rozwija się wzorowo, zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań. Moje pytanie brzmi: czy niedoczynność wykryta dopiero w 15 tc może mieć jakieś negatywne skutki dla rozwoju dalszego mojego maluszka? Jeśli tak to jaki? oraz czy w przyszłości po np odpowiednim leczeniu będzie miało szansę na normalny rozwój? dodam , że od tygodnia biorę lek hormonalny na obniżenie tsh. Proszę o odp. i szczerość. Pozdrawiam