Mam trzech synów. Mąż bardzo chciał mieć kolejna córkę, ale mnie było obojętnie, bo między pierwszym a drugim dzieckiem miałam dwa poronienia. Więc dla mnie liczyło się tylko, aby było zdrowe

Moja teściowa też ma trzech synów, ja dla niej jestem jak córka. I swoje synowe tak też będę traktować

Teraz to się w sumie cieszę, że mam samych synów, bo nikt mi nie ukradnie ciuchów, butów ani kosmetyków

Ale zgadzam się z Olą, 13letni syn to ciężki kaliber

boje się jak to będzie z maluchami jak dorosną, bo mam duża różnice wieku między dziećmi