reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Trombofilia a ciaza

Aleksandra1990

Aktywna w BB
Dołączył(a)
11 Czerwiec 2018
Postów
76
Część :)

Szukałam podobnego tematu - jeśli coś przeoczylam to mnie tam odeslijcie - otóż od 2011 r mam stwierdzoną trombofilie wrodzona - mutacja czynnika V Leiden, do tej pory nie brałam lekow ponieważ nie było czynników zewnętrznych ryzyka, aż do teraz, bo tym czynnikiem jest ciąża. Chciałam się zapytać czy na forum są może dziewczyny z podobną sytuacją bo ja niestety nie znam nikogo. Od trzech tygodni biorę zastrzyki z clexane w brzuch i noszę ponczochy uciskowe. Wszystko jest profilaktyka ale wiem ze jest duże ryzyko poronienia a dwie przyjaciolki które były jeszcze na początku roku w ciąży straciły swoje maluszki w 6 miesiącu także ciężko mi też z nimi rozmawiać w ogóle o mojej ciąży. Dlatego znalazłam dzisiaj ta stronę i zdecydowałam zagadać do Was. Pozdrawiam :)
 
reklama
Miałam zakrzepice żył głębokich po którym wysłano mnie na badania, tam wyszła trombofilia. Pierwsza straciła przez nierozwiniete serduszko które przestalo bić a druga była z blizniakami gdzie jeden podjadal drugiemu i na drugich prenatalnych oba serduszka już nie bily :( .
 
Tylko ta mutacja. Ginekolog i chirurg naczyniowy delikatnie mi powiedzieli ze moze być trudniej ale jak będę stosować profilaktykę i dbać o siebie to są duże szanse ze Wszystko będzie dobrze :) niestety naczytalam się przed ciążą tych złych scenariuszy, teraz staram się o tym nie myśleć. Jestem w 12t+1.
 
Cześć :)
Ja jestem homozygotą MTHFR 677 TT i heterozygotą w PAI-1. Biorę Acard od pozytywnego testu i Neoparine od 8tc. Poprzednią ciążę straciłam w 7tc, nie brałam wtedy nic przeciwzakrzepowego. Teraz jestem w 16 tygodniu i córka ma się dobrze :)
Bierz leki, one nie zaszkodzą, mogą tylko pomóc. Ja nie cierpię tych zastrzyków, ale czego się nie robi dla wyczekiwanego dziecka :) Jak szukałam wypowiedzi dziewczyn o heparynie w ciąży to znalazłam naprawdę dużo wpisów o tym, że z heparyną ciąże kończą się szczęśliwie :)
 
Hej :) też mam trombofilie wrodzą, mutacje Czynnik V (R2) i MTHFR. Biorę zastrzyki Neoparin 0,4 i Polocard 75 mg 1 x dziennie profilaktycznie. To moja 1 ciąża i dotąd zakrzepu nie miałam.

Ale moja siostra ma to samo plus jeszcze mutacje Leiden, a ciążę donosiła i urodziła piekną zdrową córeczkę, więc bądźcie dobrej myśli :)
 
Część :)

Szukałam podobnego tematu - jeśli coś przeoczylam to mnie tam odeslijcie - otóż od 2011 r mam stwierdzoną trombofilie wrodzona - mutacja czynnika V Leiden, do tej pory nie brałam lekow ponieważ nie było czynników zewnętrznych ryzyka, aż do teraz, bo tym czynnikiem jest ciąża. Chciałam się zapytać czy na forum są może dziewczyny z podobną sytuacją bo ja niestety nie znam nikogo. Od trzech tygodni biorę zastrzyki z clexane w brzuch i noszę ponczochy uciskowe. Wszystko jest profilaktyka ale wiem ze jest duże ryzyko poronienia a dwie przyjaciolki które były jeszcze na początku roku w ciąży straciły swoje maluszki w 6 miesiącu także ciężko mi też z nimi rozmawiać w ogóle o mojej ciąży. Dlatego znalazłam dzisiaj ta stronę i zdecydowałam zagadać do Was. Pozdrawiam :)

Hejka :)
Ja jestem heterozygotą MTHFR C6775 i A 1298C, i homozygotą PAI 1. Dzisiaj zrobiłam test ciążowy, który wyszedł pozytywnie i zaczęłam brać Acard. Czekam teraz na wizytę u ginekologa i resztę instrukcji 😊😊😊.
Poprzednio straciłam 2 ciąże i po tym zrobiłam szereg badań gdzie wynikło, że mam trombofilie wrodzoną. Mam nadzieję że tym razem wszystko będzie dobrze :).
 
Witajcie !
Jestem po dwóch poronieniach w 7tyg i 5tyg , niedawno zrobiłam badania w kierunku Trombofili , potwierdziła się „mutacja genu 5 leiden” . Co w takiej sytuacji ? Mam szanse na donoszenie ciąży ? Pozdrawiam Was cieplutko :)
 
Witajcie !
Jestem po dwóch poronieniach w 7tyg i 5tyg , niedawno zrobiłam badania w kierunku Trombofili , potwierdziła się „mutacja genu 5 leiden” . Co w takiej sytuacji ? Mam szanse na donoszenie ciąży ? Pozdrawiam Was cieplutko :)
powinnas dostac heparyne w ciazy, gin lub hematolog napewno da Ci takie zalecenie w przypadku ciazy.
Mi tez po stracie wyszla mutacja V Leiden, dodatkowo MTHFR i Pai-1 i jestesmy obecnie w 33tc :) od pozytywnego testu na heparynie, od pierwszej wizyty dodatkowo acard.
 
reklama
powinnas dostac heparyne w ciazy, gin lub hematolog napewno da Ci takie zalecenie w przypadku ciazy.
Mi tez po stracie wyszla mutacja V Leiden, dodatkowo MTHFR i Pai-1 i jestesmy obecnie w 33tc :) od pozytywnego testu na heparynie, od pierwszej wizyty dodatkowo acard.
Dziękuje za odpowiedz i szanse na donoszenie ciąży :) czekam za wizyta u gin i zobaczymy :)
 
Do góry